Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu,jeśli wrażliwsze skalniaki ładnie Ci rosną to skalnice też sobie poradzą..
Musisz pamiętać tylko aby ich nie sadzić na pełnym słońcu bo latem nie dadzą rady przetrwać Moje rosną na skalniaku od południowej strony
ale słońce mają tylko trzy-cztery godziny bo później zachodzi (chowa się ) za ścianę domu ..
Drenaż musi być ale jak u Ciebie jest żwir to bardzo dobrze dla nich Warunki super
Posadzone mam pod skosem i obsypane drobnymi kamyczkami i to tyle..Rosną i ładnie kwitną
Zimą okrywam aby miały sucho, bo one mrozu się nie boją ale deszczu czy śniegu to już tak

Gosiu, dzięki Skalniak od południa będzie ocieniał perukowiec, tak, że słońce będzie tylko od wschodu przez kilka porannych godzin. Posadzę wszystko według Twoich wskazówek, a że większość skalniaczków nie lubi zimą wilgoci to przygotuję im daszki.

Gosiu tak podpatrzyłam że napisałaś że pod skalniakiem musi być drenaż. Jak go zrobić by było dobrze? Bo ja nie wiem a tak coraz częściej myślę by założyć taki, choćby mały na początek skalniaczek.

Gosiu,tak pod skalniakiem należałaby zrobić drenaż ...
Za drenaż może posłużyć gruz,zbędne kamienie i to wszystko musi być przesypane grubym żwirem.Na takim podłożu układa się kamienie,
najlepiej płaskie (choć mogą być inne)..
Po ułożeniu kamieni,przysypuje się mieszanką ziemi z piachem( żwiru). W takie podłoże sadzi się skalniaki...

Gosiu coś mi się wydaje,że zapadnę na skalnicową chorobę ,cudne maluszki,niby nie mam miejsca,ale....

Marysiu też dziękuję za chęć zabrania na wycieczkę do Pragi ale ze mną Ci nie po drodze
kliknęłam na domek przy Twoim awatarze
ale też spróbuję namówić na wrzesień mojego M lepszy niestety kierowca ode mnie
Gosiu wybacz że mała prywata u Ciebie
Twoje rady bezcenne muszę trochę się dokształcić w dziedzinie skalniaka
też planuję na początek mały eksperymentalny skalniaczek
u mnie z kolei pod 30 cm warstwą szarego piachu.... piach zółciutki i cała woda w mig przelatuje
ale dla takich widoków kwitnących skalnic jak u Ciebie Gosiu zrobię wszystko

Kasik 69,na te maluszki wcale nie musisz mieć dużo miejsca
Możesz zrobić sobie mini skalniak i posadzić kilka skalnic..No a jak już posadzisz skalnice i jak Ci zakwitną to wtedy to już choroba murowana ...
Mówię to z własnego doświadczenia
Iza,myślę że u Ciebie też skalnice będą miały dobre warunki Pamiętaj tylko że rośliny skalne powinny rosnąć
w ubogiej w składniki odżywcze glebie..
Ogólnie skalnice nie są trudne w uprawie i praktycznie po posadzeniu nic z nimi nie trzeba robić ..Natomiast rozmnażanie skalnic
jest trudne

Sax."Peach melba",bardzo ładnie u mnie rośnie ..



Sax."Vitkov",nowy nabytek



Sax.Jan Neruda ,najpopularniejsza Czeska skalnica ..



Sax.x elisabethae "Tully"



Sax.x megeseaefolia "Ronin Hood", ta skalnica bardzo mi się spodobała jak ja zobaczyłam u koleżanki ..Długo szukałam i mam



Ogólne widoki

Gosia takich widoków nigdy dość, zachwycały mnie zawsze krokusowe wiosenne łąki, zawilcowe lasy, ostatnio trafiłam gdzieś na floksowe wzgórze.
Ale jak sobie pomyślę jak wiosną za kilka lat będzie wyglądał Twój skalniak, jak wszystko się konkretnie rozrośnie, to normalnie serce rośnie na samą myśl, jeszcze bez patrzenia:)
Dawno widziałam zdjęcia saxi, takich wielkich "poduszek" porastających skalne ścianki, zrobione u kogoś, chyba nawet pod foliowym namiotem, boski widok, wtedy nie miałam pojęcia co to za cuda, teraz przynajmniej umiem nazwać
Z przyjemnością obejrzę kolejne zdjęcia

Agaa,masz rację że za kilka lat jak się te wszystkie skalnice rozrosną to widok będzie cudny..
Choć osobiście wolę mniejsze poduchy,to cieszy jak ładnie rosną
W tamtym roku postanowiłam podzielić jedną skalnicę na dwie mniejsze ,aby się przekonać czy potrafię
Widzę że przeżyły obie,jeszcze są małe ale cieszy mały sukces..




Troszkę zmienię temat
Callianthemum anemonoides Rutewnik zawilcowaty,uwielbiam go..

Dobry wieczór, Gosiu.

Ja też go uwielbiam. Prześliczny Ci wyrósł.

Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Ola
Wiedziałam że Cię przyciągnę tym widokiem ..
Powiedz mi a co myślisz o zabawie w wysiewanie skalnic ? Zbierać nasiona Pobawimy się ..

Oj Gosiu te Twoje skalnice to cuda,nad cudami
Niby takie niewielkie,a tyle radosci daja,a jak zakwitna,to juz pelna ekstaza
Rutewnik tez bardzo ciekawy,szczegolnie w paku podoba mi sie bardzo

Jasne,Gosiu,

mnie do tego długo namawiać nie trzeba!

Madziu ,widzę że Ciebie też wzięły za serce te maluszki.. No jakoś mnie to nie dziwi
Rutewnik to mi się podoba przede wszystkim dlatego że kwitnie o tej porze roku ..Po zimie to bardzo się chce takich widoków,
a mało jest ciekawych kwiatów kwitnących tak wcześnie..
Ola,wiedziałam

Gosiu u Ciebie już naprawdę wiosennie
U mnie natomiast nie ma co tak naprawdę kwitnąć

Tak wraz z Świątecznymi życzeniami zamiast fotki z palemką jajeczkiem i króliczkiem
fotka moich ostatnich zakupów.

Życze Ci Małgosiu spokoju na Świętą i zdrówka

Ps. Zakup z targu w niskiej cenie jeśli coś Ci się podoba a pojawi się to mogę podesłać .

Skalnice cudowne, mogłyby jechać na wystawę. Twojego rutewnika też darzę uwielbieniem.
Gosia352 wrote:
Tez zastanawiałam się nad siewem skalnic,przeglądałam nawet na wiosnę czeskie oferty. Ale pomyślałam, że chyba lepiej siać na jesieni. Radziul pisze przy niektórych skalnicach , żeby wysiewać do płaskich naczyń na jesieni, przykryć szybką i zostawić na zimę w ogrodzie. Tylko dla cierpliwych, bo proces długo trwa, ale jaka satysfakcja jak są rezultaty.

Renia,dzięki
Marysiu,zbiorę nasionka rutewnika i Ci wyślę
Skalnice planuję wysiać w lipcu-sierpniu i tak jak pisałaś pozostawię na dworze przez ten cały czas ..
Zimą postawię pod daszkiem altany aby miały sucho zobaczymy co z tego wyjdzie
Proces jest długi i trudny ale ja lubię wyzwania Dodatkowo nic mnie to nie kosztuje a czasu wolnego mam dużo