Forum Ogrodnicze Oaza

c.d siewek

Ładne te Wasze siewki

Niesamowite są, przepiękne Mógłbyś chociaż coś wspomnieć, jacy rodzice wydają tak cudne potomstwo

Hiacynta wrote: Wiekszosc z tu prezentowanych siewek to 5-6 letnie rosliny, w tym okresie nie skupiałem sie na notowaniu co z czym i w jakiej pozycji.. zapylałem całkiem przypadkowo , czesc to spontaniczne zapylenia.. z ok 600 odmian ktore mam na stosunkowo niewielkim areale samozapylenia sa bardzo czeste ... z czesci nawet nie zbieram nasion bo i tak mam z tych szlacheniejszych odmian ich az nadto... w tamtym roku zebrane ponad 3000 nasion ... lekko liczac...

kolejne siewki.....

Ta druga z tym zielonym gardłem jest fantastyczna, masz więcej jej zdjęć

Michał wrote:
to siewkaz 2016i jej pierwsze kwiaty.. mam tylko 4 fotki bo pozwolilem sobie tylko na jeden kontrolnie kwiat..





siewka po MOUNT HERMAN INTRIGUE....

Kilka moich siewek.

bardzo ładne.... mi wpadły w oko szczególnie ta z pierwszej i ostatniej fotki...ale wszystkie ładne... no i duma ze samemu wychodowane..

Liliowce, to bardzo sympatyczne rośliny,łatwe w hodowli. Ten pierwszy z okiem, chętnie wiąże nasiona,ale nie jest wysoki. Nie mogę dochować się nasion z pająków,albo nie wiążą,albo nasiona puste.

Mirku, na jednej z fotek widzę zadołowane doniczki, czy masz w nich wysiane nasiona? Kiedy wg Was najlepiej wysiewać nasiona liliowców? Jesienią czy raczej wiosną?

To są pojemniki na lilie,miałem masę nornic. Ja wysiewam nasiona liliowców teraz. Sieję w woreczkach strunowych,w torfie albo perlicie. Nasionka wykiełkowane,wyjmuję i sadzę pojedynczo,do maluch doniczek,później przesadzam do większych, i trzymam w nich do zakwitnięcia. Oszczędność miejsca.
Ładne idą do gruntu, los brzydkich jest dużo gorszy.

mirzan wrote:
polecam odmiane OPEN HEART - plodna w obie strony i wiaze duze ilosci nasienników.. ta druga siewka to jak przypuszcam cos po Bestsellerze albo Lavender Tutu?

mozna i jesienia i wiosna... a nawet w zimie... ja czesc posadziłem w pazdzierniku i listopadzie i teraz to dosc spore rosliny... ale dochodza koszty doswietlania (ok 18 godzinny "dzien") czesc hodowcow wsadza zaraz po zbiorze do ziemi i okrywa przed mrozami..na wiosne sadzone liliowce maja troche słabsze wschody (szczególnie te tetraploidalne, tak jest przynajmnie u mnie ) mam w doniczkach ok 400 siewek ( z pazdziernika 2017) na wiosne po mrozach pojda do ziemi.. czesc zostanie w duzych kastach bo choruje na chroniczny brak miejsca.. czesc liliowcow jest w duzych doniczkach (7-10l) lub kastach budowlanych (100x50cm) mniejsze doniczki sie na dluzsza mete nie sprawdzaja bo korzenie sie nie rozrastaja a co za tym idzie nie ma dodatkowych odnóg...

o wilku mowa..Open Heart

Śliczna odmiana,ale mało urozmaicona budowa kwiatu.

W ubiegłym roku pierwszy raz zebrałam nasiona liliowców. Do połowy stycznia leżały sobie w kartoniku w ogrzewanym pokoju. Nie pamiętam daty, ale między 15 a 20 stycznia zalałam je przegotowaną wodą z dodatkiem wody utlenionej. Prawie wszystkie w różnym czasie wypuściły kiełki. Wtedy pęsetą po jednym nasionku umieściłam w ziemi wymieszanej z torfem i piskiem żwirowym. Od tygodnia już wychodzą. Są różnej wielkości, jak widać na zdjęciach. Ale nie wszystkie powschodziły. Jeszcze z tydzień poczekam. Te, które będą ładne i silne przesadzę do większych doniczek i postawię w pokoju nieogrzewanym. Po ustaleniu się dodatniej temperatury wyniosę do ogrodu. Zobaczymy, kiedy zakwitną i czy będą miały ładne kwiaty.