TEMAT: Chory ogród i dylemat z przycinaniem na jesień

Chory ogród i dylemat z przycinaniem na jesień 16 Sie 2013 16:12 #186385

  • lyricus
  • lyricus's Avatar
Witam. W swoim ogrodzie posiadam kilkanaście gatunków roślin i krzewów. Mam dużo różaneczników, dereni i krzewuszek - to gatunki przeważające. Niestety mam nie mały problem i dylemat. Zacznę od problemu. Otóż, na wszystkich krzewach, a także na nie wymienionych powyżej berberysach, pojawił się mączniak prawdziwy. Oprócz niego są i mszyce, a także nierozpoznany przeze mnie czarny nalot na pęcherznicach i grabach. Różaneczniki są skrupulatnie poobgryzane (jest ich kilkanaście sztuk w różnych częściach ogrodu, i wszystkie wyglądają tak samo), dodatkowo mają zbrązowiałe niektóre liście, gdzie najbardziej uszkodzona część liścia jest wysuszona a obwódka pomarańczowo-rdzawa. Nie mam pojęcia co wcina różaneczniki, tym bardziej, że objedzone są także i inne rośliny, nawet te zarażone mączniakiem czy mszycami. Proszę Was forumowicze, doradźcie czym mogę zwalczyć te wszystkie paskudztwa.
Teraz dylemat. Jeśli wykonam jakiekolwiek opryski (mam nadzieję, że o tej porze roku mogę to robić), to czy o tej porze roku powinienem poprzycinać zarażone pędy krzewuszek, dereni, grabów, pęcherznic, tawuł, berberysów i różaneczników? Czy też wykonać sam oprysk i poczekać z cięciem czegokolwiek do wiosny? Boję się, że jeśli cokolwiek przytnę, to grzyb przeniknie w strukturę krzewu i zniszczy go nieodwracalnie...
Czy z różaneczników powinienem pousuwać chore liście lub całe pędy?
Proszę o pomoc bo nie wiem co robić. Cały ogród wygląda jak szpital pełen chorób bez ani jednego lekarza....
Ostatnio zmieniany: 16 Sie 2013 16:13 przez lyricus.


Zielone okna z estimeble.pl

Chory ogród i dylemat z przycinaniem na jesień 16 Sie 2013 18:18 #186391

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Ten rok był bardzo dogodny dla chorób grzybowych, było sporo opadów, ciepło, miały idealne warunki dla rozwoju. :woohoo:
Przeciwko mączniakowi najlepiej stosować oprysk zapobiegawczy wczesną wiosną, w marcu. Teraz powinieneś zrobić oprysk jakimś środkiem grzybobójczym kontaktowym, a jeszcze lepiej byłoby taki oprysk powtórzyć po okresie karencji preparatu.

Liście, które po opryskach opadną należy dokładnie wygrabić i spalić. Przycinać roślinę będzie można.

Jeśli chodzi o obgryzione liście, to wiele istot je wygryza, najlepiej wrzucić fotki, wtedy będzie można coś pomóc. :)


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.241 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum