TEMAT: Oset w warzywniaku

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 12:19 #475134

  • agam
  • agam's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 4
Jestem tu nowa, szukałam ale nie znalazłam więc pytam. Jeśli powielam temat to z góry przepraszam i proszę o drogowskaz gdzie go mogę znaleźć ;)
Drugi rok uprawiam działkę, która leżała przez wiele lat odłogiem. Rok temu nie dopilnowałam sprawy i w sąsiedztwie wyrosły ogromne osty, które zostały ścięte długo po zakwitnięciu. A w tym roku mam piękną marchewkę z ostem, pietruszkę z ostem i wszystko inne z ostem. Staram się to wyrywać najgłębiej jak się da ale on i tak odrasta i wyrasta. Czy są na to jakieś naturalne sposoby? Od teściowej słyszę tylko hasło "randap", do którego jestem bardzo uprzedzona (warzywa mają być dla małego dziecka). Jak będę po prostu uparcie wyrywać to w którymś momencie się tego pozbędę?


Zielone okna z estimeble.pl

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 14:49 #475179

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Polecam Roundup w żelu. Powinien załatwić sprawę.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 15:40 #475193

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Tez na fragmencie działki, gdzie była ziemia nawieziona panoszy się oset, tzn nie panoszy się, bo go sukcesywnie wycinam. Chwastów to nigdy się nie pozbędziemy, jak nie oset to perz i tak w kółko.

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 20:54 #475347

  • agam
  • agam's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 4
Kerstin2309 wrote:
Polecam Roundup w żelu. Powinien załatwić sprawę.

Roundup dla mnie nie istnieje. Tak jak napisałam. Warzywa mają być dla małego dziecka. Jak mam stosować roundup to równie dobrze mogę mu zupę proszkiem do prania doprawić.

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 20:56 #475348

  • agam
  • agam's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 4
Emalia112 wrote:
Tez na fragmencie działki, gdzie była ziemia nawieziona panoszy się oset, tzn nie panoszy się, bo go sukcesywnie wycinam. Chwastów to nigdy się nie pozbędziemy, jak nie oset to perz i tak w kółko.

Perzu też mam całkiem sporo ;) Ale to mnie tak nie irytuje bo i bez rękawiczek mogę wyrwać. No i nie rozrasta się tak jak oset. Tego ostatniego jest bardzo dużo. Szczególnie uciążliwe jest to w przypadku pietruszki, która długo wschodzi i boję się to wyrywać. A jak już pietruszka wyjdzie to oset jest już wielki...

Ale skoro można to tylko wyrywać to chyba nic mi nie pozostaje za odrobiną cierpliwości ;)

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 21:25 #475369

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
agam - oset należy do chwastów, które giną przy systematycznym cięciu.
Ja brałam nóż i systematycznie wycinałam na grządkach. Po kilku latach już go prawie nie mam.
Pozdrawiam,Joanna

Oset w warzywniaku 29 Maj 2016 23:38 #475465

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Kup sobie szpachelkę , daj do naostrzenia i ostra szpachelką, naprawdę to szybko idzie.

Oset w warzywniaku 30 Maj 2016 13:50 #475616

  • agam
  • agam's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 4
Nie wpadłabym na pomysł ze szpachelką. Dzięki ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.301 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum