Forum Ogrodnicze Oaza

To dzisiaj może jakieś nowinki.

Joliś, razem z Tolą i Ewą macie zaczarowane łapki skrętnikowe. A już myślałam że nic mnie w waszym wydaniu nie zaskoczy. I źle myślałam.

A ja te cudeńka i jeszcze dużo innych, miałam ogromną przyjemność oglądać wczoraj na żywo. Gdy ma się podobne zainteresowania, to czas wspólnie spędzony mija szybko i znowu nie o wszystkim porozmawiałyśmy. Cieszę się, że poznałam osobę, którą te piękne rośliny zauroczyły równie mocno co mnie.

Jolu czy zapomniałaś o mnie ? pw

Iwona wysłałam do Ciebie odpowiedź od razu po odczytaniu Twojego pw ale chyba nie doszła, dzisiejsza powinna dotrzeć do Ciebie jak nie to napisz.

To ds-Czarna Magia, wieczorem ciachnę

Ato nieudana niespodzianka dla Ciebie





Zauważ różnicę w wielkości kwiatów, ale jest ich za to mnóstwo, mają podłużne kwiatostany i znacznie dłużej kwitną, przepraszam, że niektóre sadzonki są pojedyńcze, bo to głównie z siewek, ale szybko się rozrastają i myślę, że będziesz z nich zadowolona, na koniec liliowiec, którego kiedyś kupiłam w Niemczech, kwiat drobny, ale na wysokiej łodydze, tworzy ładne kępy i szybko przyrasta, taki klejnocik

Pozdrawiam

Jolu bardzo podobała nam się Lubelszczyzna,więc myślę, że w przyszłym roku o Lublin zahaczymy, chociażby po to żeby obejrzeć Twoją kolekcję 500 skrętników, tak, tak, Twój Mąż się wygadał, co prawda nazywa to wariactwem, ale ja Mu nie wierzę, bo On jest już wkręcony facet, który wymienia nazwy takie jak ITOH, zna nazwy i rozpoznaje rośliny, mało tego wie ile czego masz musi być wkręcony, mnie nie oszuka .
Strasznie żałuję, że nie udał mi się obejrzeć skrętników i ogrodu, ale to nic, nadrobimy w przyszłym roku. Teraz będę czekała na Twoje zdjęcia dem-ów. Pozdrawiam

I czego ja się dowiaduję...500 skrętników.... I moje oczy tego nie widzą...nawet na zdjęciach
Jola, proszę się szybko poprawić
Czekamy na bogactwo zdjęć i wspaniałą ucztę dla oczu

Ja się dołączam do prośby, więcej zdjęć

Ja również się dołączam.

Kobiety chcę zrobić sprostowanie.
Mój mąż zatracił już rachubę , skrętników mam ok.350 odmian, pewnie z młodymi sadzonkami nazbiera się w sumie ze 400 roślinek. Dobrze że moje szczęście ślubne rozumie moją pasję.
Ogrodowo jesteśmy zakręceni obydwoje i często jest tak że mąż dzwoni do mnie z jakiejś szkółki gdzie spotkał duży wybór jeżówek lub hortensji bukietowych , które bardzo lubię i kolekcjonuję, i wymienia mi dostępne odmiany żeby się dowiedzieć której nie mam.
Mąż skupuje ciekawe drzewka liściaste i iglaste.
Zdjęcia robię ale nie mam czasu na tzw. obrobienie czyli podpisanie i wstawienie znaku wodnego .Teraz czas przetworów a w ogrodzie też trzeba popracować bo niestety chwasty rosną.

To masz super, mój M jak mu napisze na kartce, że ma np. kupić bratki, to jeszcze muszę konkretnie napisać białe 25 szt. innych nawet nie próbuję , a o zdjęcia prosimy chociaż raz w tygodniu, no niech będzie raz na 2 tygodnie

Moje Dem-y rosną w siłę i pewnie jeszcze w tym roku zakwitną wszystkie sadzonki które mam na te z listków będę musiala poczekać do przyszłego sezonu.

W tej chwili kwitną mi cztery odmiany Dem ale dwie są w pełni kwitnienia i dzisiaj je pokażą no i parę innych.


Dem Czaroit i Dem Malinowy Zakat

Jolu wreszcie , nie mogę doczekać się kolejnych demów, to moje ukochane, pozostałych oczywiście też, Carioca śliczna.

Iwona ten Dem Malinowy Zakat to niedawno zakwitł.Teraz mają spore pąki Dem 42, jego już pokazywałam i Dem Czarny Łabędź -tego znasz.Kolejne pięć ma pączki.

Jolu, DEMy mają piękne kwiaty, a w naturze pewnie jeszcze bardziej urodziwe.W przyszłym sezonie pokażą pełnię swojej urody,gdy urosną w dorodne rośliny.

Ewa liczę na bukieciki w przyszłym sezonie chociaż widzę że te młode sadzoneczki wypuszczają po dwa pędy kwiatowe .

Będę czekać z niecierpliwością