Forum Ogrodnicze Oaza

Cześć!
Jak już pisałem w wątku powitalnym - uprawa roślin doniczkowych jest pasją, która towarzyszy mi od dzieciństwa. Jako przedszkolnego berbecia fascynował mnie cud kiełkowania zielonych witek z zasadzonych do ziemi ząbków czosnku. To chyba moje najwcześniejsze wspomnienie.
Jako dorosły jestem zafascynowany głównie roślinami z rodziny obrazkowatych, a konkretnie filodendronami. Oczywiście to nie oznacza, że w swojej kolekcji mam tylko filodendrony, ale moje obserwacje i duża porcja miłości skierowane są właśnie w ich stronę, haha One fascynują mnie ze względu na postępującą z wiekiem zmienność kształtu liści, różnorodność kolorów oraz ich kształtu.
Zapraszam Was do obejrzenia części mojej kolekcji


Filodendron pedatum - młoda sadzonka, zdjęcie jeszcze sprzed zagęszczenia go



Filodendron squamiferum, rówież młody - powoli daje się zauważyć zmiana koloru łodyg z zielonego na rubinowy



Filodendron xanadu - ten okaz jest jednym z tych, z których jestem na prawdę dumny. Przez ostatnie 3 lata jego liście wykształciły się od takich, które przypominają lancet o pofalowanych brzegach (b. młode xanadu) do w pełni wykształconych wielopalczastych. Przeszedł zalanie, wiele przeprowadzek - weteran można rzec



Filodendron warsewiczii flavum (aureum?). Hybryda, jeden z najnowszych nabytków. Ciężki do zidentyfikowania ze względu na mnogość nazw handlowych. Pięknie rozświetla ciemniejsze zakamarki wnętrza.



Filodendron bipinnatifidum (podwójnie pierzasty). Kolejna duma - tym razem wyhodowana z kłącza przywiezionego z portugalskich wojaży. Prawie rok czekania i trzymania kciuków, aż kłącze wypuści zaczątki liści.



Tu Emerald Duke, erubescens oraz... Alutka



Balbina buszująca w dżungli

Dzięki za uwagę

Przywitam się pierwsza po podziwianiu Twoich filków Też mam hopla na punkcie roślin doniczkowych, ale nie szukam specjalnie rzadkich odmian ze wzgledów finansowych.
Mam nadzieję poogladać u Ciebie więcej ciekawostek.

Witaj...Ja te kocham te rośliny no ale one nie kochają mnie
Wiec pozostaje podziwianie ich u innych i zbieranie wiadomości o ich uprawie,
może kiedyś znów zaryzykuje kupno .
Twoje rośliny i nie tylko wyglądają bardzo pięknie.

Fajne rośliny, ja kocham kwitnące, ale lubię popatrzeć u innych na zielonaski

Piękne zielone hobby, ale najbardziej zazdroszczę Ci takich grzecznych kotełków, żyjących w symbiozie z doniczkowcami.

Haha, dziękuję Wam. Jedna podgryzała jedynie papirusa bo smakował jej bardziej niż specjalnie zasadzona dla nich trawa

Piękna kolekcja , tez lubie zieleniaki, wiec milo widziec!
A najlepiej wpasujaca się jest Balbina wśród wszystkich gąszczy

Siemka panie Michałowski!!!
Ale fajnie jest móc spotkać miłośnika cudnych filodendronów. To i moja miłość, ale miejsca brak. A Balbinka skradła moje serce jako najfajniejszy "kfiatuszek" parapetowy. Czekam na więcej twoich fotorelacji.