Forum Ogrodnicze Oaza

To może i ja się nieśmiało pochwalę

Dorota, świetne rzeczy wyrabiasz z tej wikliny Czy patyczki malujesz przed wyplataniem? I czym - bejcą czy farbą?

Viola, ze sznurka jeszcze takich cudów nie widziałam

No i następne cudowności pokazujecie i aż się chce złapać gazetę i kręcić rurki Papierowa wiklina jest bardzo wdzięczna i z dodatkiem decu wygląda wspaniale. Decu na szkle też pięknie się prezentuje. Chyba muszę w końcu iść na warsztaty, bo samej to jakoś nie wychodzi ..

Miło mi, że się podoba Ja wikliną zainteresowałam się dopiero w 2016r., więc jeszcze dużo mi do doskonałości brakuje Nie wszystko wychodzi mi tak jak bym chciała. Na początku wyplatałam z rurek niemalowanych i lakierowałam wyroby lakierobejcą. Tej zimy weszłam na wyższy stopień , nauczyłam się innych splotów i po malowaniu sploty nikły Zaczęłam malować rurki pigmentem do farb rozrobionych z wodą, do tego dodają troszeczkę farby akrylowej, ale nie za dużo, żeby rurki się nie sklejały. Rurki z nadrukiem niestety słabo pokrywają się jasnymi kolorami, ale brązy wychodzą dobrze Mnie za bardzo nie przeszkadza, że widać troszeczkę nadruku, no chyba, że robię coś ekstra (np.wózeczek na chrzciny) wtedy staram się robić z białych rurek Bardzo ładnie wychodzi farbowanie białych rurek kawą. Teraz zrobiłam kuferek z czerwonych rurek z nadrukiem i żółtych,wnętrze pomaluję zwykłym lakierem akrylowym, a z zewnątrz lakierobejcą kolorek - TEAK, bardzo fajnie przyciemnia czerwone i żółte rurki. Ja lubię eksperymentować
Pozdrawiam

VIOLA
Śliczne wyroby ze sznurka Trudno je się robi?

Dzięki Dorota Bardzo mi się podobał ten brązowy koszyk w takim właśnie jakby cieniowanym kolorze. Będę próbować innego malowania
A napiszesz mi coś więcej o tej kawie? Gotowy koszyk maluje się rozpuszczoną kawą?

Ewa:
Kawą maluję białe rureczki, robię taką miksturę:
na szklankę wody dodaję 3 -4 łyżki kawy rozpuszczalnej i to gotuję, w filiżance rozprowadzam w małej ilości wody łyżeczkę mąki pszennej lub ziemniaczanej (mąki ziemniaczanej daję trochę mniej) i zalewam tym gotującą się kawę. Po doprowadzeniu mikstury do wrzenia odstawiam ją do ostygnięcia. Lekko ciepłym wywarem maluję rureczki
Ja jestem leniwa , więc wlewam miksturę w podstawek od skrzyneczki balkonowej i zanurzam w nim rurki na moment, potem rozkładam je na folii do wyschnięcia
Jeszcze dodam, że koszyczki, miseczki itd... wyplecione z takich rureczek nawet po wylakierowaniu delikatnie pachną kawą

Dzięki Wszystko spisałam i będę próbawać

Miałam troszeczkę czasu i przejrzałam Wasze wpisy . Za głowę się złapałam, jakie cudeńka robicie Zimą muszę się zmobilizować i popróbować innych technik .
Pozdrawiam zdolniachów

Olu, jesteś niewyczerpalną kopalnią pomysłów

Ewa, bardzo dziękuję, ale Ty również inspirujesz . Twoje wianki Dobrze, że przypomniałaś, bo ja zakopałam się w kartkach świątecznych, a przecież inne ozdoby tez trzeba wykonać. Twoje wianeczki cudne.

Bardzo ładne wianki i kartki

Z okazji wolnej soboty, wrzucam mój mały hurcik kartkowy. Zaraz ogród wezwie do pracy i czasu przed świętami na kartkowanie nie będzie.Na perwszej fotce zamknięte , druga otwarte. No, ale to tylko przód kartki. Wewnątrz jeszcze będą życzenia

Olu, masz rację - trzeba wykorzystać teraz czas na tworzenie, bo wczoraj zbierałam w lesie szyszki i już poparzyłam się pokrzywami Zielsko tylko czycha na trochę słońca, żeby ruszyć na podbój naszych ogrodów

Ja teraz wzięłam się za jajka wielkanocne

Kartki piękne.Szkoda, że tak rzadko teraz się je wysyła.
Ja musiałam chwilę od jajek odpocząć. To zrobiłam obrazek . Fotka marna, bo zrobiłam w dość ciemnym korytarzyku


A to moje starsze klejonki

Ciekawa jest Twoja twórczość Violu. Ja też coś wyklejanego mam w pomysłach. Jak się wykrystalizuje , to wstawię focię

A z tym wysyłaniem kartek , przynajmniej ręcznie robionych, jest coraz lepiej, bo widzę w "srodowisku scrapowym" jak coraz więcej kobiet łapie bakcyla. Po sobie zauważyłam, że karteczki zajmują mi więcej czasu niż poprzednio. Znaczy się coraz większą ilość osób obdarowuję na święta , na imieniny i inne okazje