Forum Ogrodnicze Oaza

To może ja z (głupim?) pytaniem odnośnie zimowania lewisii, bo na bylinach nie znalazłam. Mam dopiero od wiosny i nie wiem czy przechować w piwnicy czy okryć itd. Poradźcie coś, plis Albo jak ktoś ma to niech wątek założy i coś podpowie

Magdus a dlaczego tu? Laura juz poleciała z elfami do Filona.
Ale krótko: Lewisja nie lubi zastoin wodnych , szczególnie na przedwiośniu. Nakryj szybą ,przezroczystym wiadrem i gałązka, dwoma świerczyny. Mam nadzieję,ze nie rosnie w dołku?

Dlatego tu bo nie miałam innego pomysła, a nie chciałam śmiecić działu bylinowego jednym pytaniem. W zasadzie rośnie na podwyższonej grządce, tam raczej sucho niż mokro, ale radzisz szybę albo jakieś zadaszenie? bo tak mysle, szyba działa jak soczewka czy nie spali mi zieleniny...Ale faktycznie gdyby nakryć plastikowym baniakiem 5 litrowym z dziurkami po bokach...

Butelka 5-cio litrowa po wodzie z odciętym dnem
Wentylacja będzie górą, a roślinka nie będzie gniła od nadmiaru wody, bo tego się boi
Podobnie zresztą można robić z małymi trawami
Przykrycie nie zaszkodzi z pewnością.

Szybkami wspartymi na cegłówkach, czy płaskich kamieniach , powszechnie nakrywa się wszystkie rośliny skalne, wymagającego suchego stanowiska zima.I robia to również prawdziwi 'fachmani" skalniakowi, nie masz się czego obawiać...