Forum Ogrodnicze Oaza

Dostałam takie pelargonie jesienią,teraz kilka oderwałam odnóg,i rosną w siłę



Ta ma czerwone kwiatki,ale listki w żyłki..niczym moje hoye



Natomiast,ta druga variegata,kwiatki ma różowe

Pelargonie z sadzonek. Bluszczolistne - pełne i pojedyncze.





Dzień i noc na południowym balkonie. Nie zabieram ich na noc. Zabiorę, gdy temperatura spadnie poniżej 5 stopni. Martwię się, że w tych kubeczkach 400ml nie wytrzymają jeszcze 1,5 miesiąca.

Jolu piękne masz sadzonki. Nie jestem znawcą ale może wytrzymają w tych pojemniczkach. Kupujemy gotowe sadzonki to też są czasami duże.
Moje nie są tak okazałe jak Twoje i też się nad tym zastanawiałam, tylko że u mnie jest ich mniej.
Teraz ma się Jolu ochłodzić to może przystopują...

witajcie jakie macie kolory pelargonii?

Moje zwisające będą różowe- pełne i fioletowe- pojedyncze. Rabatowe są ciemnoczerwone, fioletowe i biało-różowe.

Zajmują już stanowczo zbyt wiele miejsca
Pelargonie zwisające i rabatowe

Pelargonie w docelowych miejscach









Jeszcze nie rozwinęły się, ale pąków mają dużo.

A to moja pelargonia mateczna, sadzonki jeszcze nie maja pęczy, późno sadzonkowałam.


Przeszłam sie po tunelu zobaczyć jakie w tym roku kolory sa w modzie- standard,

Pamiętacie moje sadzonki z lisków?
Pierwszy listek wypuścił pędy przy korzonkach






Trochę to trwa,ale jak widać można też zrobić sadzonki z liści.

Super Ewuś. Można szczepić jak fiołki. Tylko pewnie jesienią, by zdążyły.

No nareszcie cos sie zadzialo brawo

No proszę a jednak możliwe. Ewuniu gratuluję Byłam ciekawa wyników Twojego eksperymentu

W 3 miesiące z listków są małe sadzonki...myślę,że śmiało można sadzić listki na jesieni,gdy przynosimy pelargonie z balkonu.
Do wiosny będą już ładne sadzoneczki.
Doniczkę z listkami warto postawić na północnym parapecie,żeby słońce ich dodatkowo nie wysuszało.
Na tym etapie nie będą potrzebowały dużo światła.
Teraz czekam na następne sadzonki,jeszcze kilka listków ukorzenionych mam.Korzenie przerosły już całe doniczki,więc niebawem powinny się pokazać młode sadzonki.

Pelargonie trochę urosły
Zwisająca ciemnoróżowa


I jasna


Rabatowe w większości na ludziach



Wszystkie pięknie się rozrosły i wypełniły skrzynki.




Czekam na burzę kwiatów.
A jak się mają wasze pelargonie?

Żarówiasta:

Lubię żarówy! Są najbardziej wdzięcznymi okazami i widać je z daleka.

Moje dopiero zaczynają kwitnąć
angielskie





różnokolorowe

Zakwitają następne odmiany

Moje pelargonie bluszczolistne pełne, wyhodowane z moich wiosennych sadzonek.