Forum Ogrodnicze Oaza

Moje dopiero wschodzą. Chyba je trochę przelałam, bo pojawiła się pleśń. Posypię cynamonem.

Ewo, ładne masz te petunie, a u Marleny to już niezłe sadzonki

Ja latem zebrałam coś z petunii, wrzuciłam do torebki, teraz znalazłam i tydzień temu wysiałam. To chyba najmniejsze nasionka jakie siałam. No i coś tam wschodzi, jest tak miniaturowe, że ledwo widać
Nie liczyłam, że coś z tego będzie, bo wydawało mi się, że nie było żadnych nasion.

Piękna rozrośnieta ,zdrowa .Ujęła mnie kolorem i jakością sadzonki .
Jak ją pielęgnować ?podlewanie ,nawożenie etc .
Zawsze mi przepadły lata temu ,dlatego się do nich zraziłam.
Teraz kupiłam .

Ładne, spore, kwitnące sadzonki petunii u mnie można kupić po 4zł. Ja od marca doglądam swoje sadzoneczki z własnych nasion. Nie wiem jak zakwitną, ale satysfakcja jest.
Daleko im jeszcze do kwitnienia, ale poczekam. Jak zwolnią mi się doniczki, to każda pójdzie na swoje

Moje petunie siane z własnych nasion zaczęły kwitnąć.

Moje z wysiewu nasion około stycznia

I kolejne kolory

Supertunie, które posadziłam i pielęgnuję u mojego sąsiada - lecznica dla zwierząt. Trochę przesadziłam z ilością sadzonek ale jakoś żyją i rosną. W dużej 35 litrowej donicy jest 6 sadzonek.

A tu dla sportu udana próba ukorzenienia z w/w sadzonek. Okazuje się, że łatwo puszczają korzonki i już trzeba je przesadzić do właściwych donic.

Moje petunie kwitną pięknie. Trochę było z tym zabawy, ale opłacało się. Rozdałam po rodzinie i nasadziłam w donice





Doczytałam, że supertunie tak łatwo się rozmnaża i potwierdzam, bardzo łatwo. Wystarczy urwać gałązkę, wsadzić do ziemi, poczekać dwa, trzy tygodnie i gotowe.