Forum Ogrodnicze Oaza

Elciu, na zdjęciach to pięknie wygląda, ale sama wiesz: bez pracy nie ma kołaczy
Szczególnie dotyczy to fiołków.Niestety, są podatne na różne choroby.Trzy lata temu przeżyłam pogrom i już wiem co znaczy zmasowany atak wroga.To była fuzarioza Fiołeczki padały jak muchy.
Płakałam, wyrzucałam, moczyłam listki i nasadzałam.Uratowałam około 80% kolekcji....Ale, czy moja determinacja byłaby podobna gdyby historia się powtórzyła? Chyba nie.

Skrętniki są w wielu aspektach łatwiejsze w uprawie:
- odporne na choroby!
- bardzo szybko wydają kwiaty (nawet maluszek, pimpuszek rwie się do kwitnienia), przykład wczorajszy; to Charlotte



Jedynym problemem jest możliwość szybkiego zalania rośliny.Ale, "pracuję" nad składem podłoża.Mam nadzieję doczekać właściwych rezultatów.

Krysiu dziękuję za śliczny wpis.
Moja kolekcja skrętniczków niebezpiecznie się rozrasta.Mam sporo małych sadzonek nowych odmian.Jak urosną w siłę chętnie będę się wymieniać

Dzisiaj fiołkowo

Uwaga, uwaga....Klakierowa pilnie poszukiwana....

Pierwszy kwiatek odmiany Lola





Phoebe i Morfeusz (nieodmianowy)

E tam, nie tak pilnie bo listu gończego nie widzę ;P

ładna ta lola, chyba ja ukorzeniam właśnie

Czy u Was też tak wściekle gorąco

Bardzo gorąco jest, aż za bardzo! Zauważyłam, że moim skrętnikom lekko pożółkły liście

Boję się tego kolejnego, gorącego dnia...Mdleją mi nasadzone listeczki
Sadzonki jakoś sobie radzą....
Ogólnie - do bani

Śliczne masz skrętniki, te kolory są super. Czy one są trudne w uprawie? Nie mam żadnego skrętnika i chciała bym spróbować czy będzie u mnie rósł.

Czy są trudne? I tak i nie...Zależy jak na to spojrzeć
Musisz spróbować by samej zadecydować
Na pewno są odporne na choroby (dla mnie to ogromna zaleta).Szybko rosną i wydają kwiaty - to kolejne zalety.
Natomiast bardzo szybko można je zalać
Dlatego wszystkie siły trzeba skierować ku właściwemu podłożu.Musi być lekkie i przewiewne.Podlewać musisz delikatnie, najlepiej robiąc wokół krawędzi pojemniczka rowek do którego wlewasz wodę.Zawsze zmniejszasz niebezpieczeństwo zalania rozetki.
Acha, i jeszcze zasilasz dawką 1/3 nawozu do kwitnących co 7 dni od wiosny do jesieni.
Powodzenia

Tola masz przepiękne skrętniki tyle kolorów ja znałam tylko niebieskie i białe miałam je ale wcześniej czy pózniej zaczęły mi się listki kleić i padały mi a fiołki afrykańskie uwielbiam

Iwek, co znaczy "kleić listki"?
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić....

ЕК-Подарок на Рождество (Е.В.Коршунова)- pierwsze kwiaty




Looking Glas, Arturus, ЕК-Подарок на Рождество

Masz to co lubię, kwitnące rośliny. Też mnie się wydaje ,że skrętniki są łatwe w uprawie. One nawet potrafią powiedzieć kiedy im się chce pić. Zaczynają lekko zwieszać liście.

O nie!!! Skrętniki! Śliczniutkie I te fioły Mniam

Tolu bardzo dziękuję za rady. Teraz zacznę poszukiwania skrętników.

Zauważam, że skrętniki są na topie
Wielu moich znajomych rozpoczęło z nimi przygodę

A ten ostatni, to jaka odmiana Tolu?

To Saszeńka