Forum Ogrodnicze Oaza

dana581958 wrote:
Dziękuję, na pewno przekażę Twoje pozdrowienia, Ewciu

A z German mam niezapomniane wspomnienia.Gdy rozwinął się pierwszy kwiat i ujrzałam jego piękno, to z wrażenia po prostu się popłakałam ...ale, to były łzy szczęścia

Może Maja ?

Cieszę się, ze wygrała 9
A w zgadywance niestety poddaję się

sabka wrote:
Blisko,Sabka, ale to nie ta odmiana....szukaj dalej

Dorotko, gdzie Twoja waleczność?

Zwycięzca otrzyma wiosną listek do rozmnożenia

Gina ?

Mnie to twoje cudo przypomina mi Angelę i Ambrę. Ewentualnie jeszcze przychodzi mi do głowy Jola.

Hmmmm....blisko odmiany Maja, blisko odmiany Angela....strzelajcie dalej

Robię tabele podatkowe i jak cały dzień wgapiam się w rzędy małych cyferek to już nie mam siły na przeglądanie obrazków.
Wzrok za bardzo się męczy.

Hmm... twoja zagadka Tolu-to jak pytanie z serii... kiedy kosimy siano.

Kiwi, wiesz dokładnie, że są grupy kolorystyczne które różnią się niewielkimi szczegółami wybarwień i układów kolorów.
Przypomnij sobie, gdy kilka miesięcy temu uzmysławiałam to na przykładzie czerwonych odmian.
Teraz jest świetna okazja by pobawić się z odmianami które mają żyłkowany rysunek na żółtym tle i białą górę
Doskonały początek dała Sabka

Gdzieś już coś podobnego widziałam tylko gdzie.... Wyglądem przypomina mi trochę indi kleszczyńskiego ale jak się nie miało tej sadzonki to nie można stwierdzić.

Kiwi...kurcze....trafiłaś ...to Indi
Nic dodać nic ująć...Wiosną dostaniesz listek jak tylko będziesz chciała
Bardzo podobna jest jeszcze Carioca

Łoj ale trafiłam. Zagadka trudna bo to unerwienie dziwne dosyć jest,w świetle dziennym może inaczej wyglądać.

Jasne że indi listek by się przydał bo kleszczyńskiego odmiany które miałam mi wypadły teraz to tylko pulę mam i jeszcze jednego nn który wygląda mi na Matthew. Tak jak już o skrętnikami to dzisiaj dostałam przesyłkę, skrętniki piękne tylko zastanawiam mnie co tu jednemu brak bo liście jaśniutkie poza tym widziałam lokatora który wybałuszył na mnie gały a potem zwinął czułki i popełzał sobie. Jak zlikwidować Pana ślimaka?

Aż żal tego ślimaka...Może podziałaj ręcznie?
A wiosną się przypomnij Może coś jeszcze się znajdzie?

Z dzisiejszym przesłaniem: PIĘKNEGO DNIA

I jeszcze taka scenka Chwila pobytu na werandzie ....

Oprócz tych przepięknych kwiatów skrętników rzucił mi się w oczy ten czarny diabełek słodki jest

Długo myślałam co zrobić, by ciepłe, suche powietrze z kaloryfera nie uderzało bezpośrednio w skrętniki tylko rozchodziło się delikatniejszym strumieniem. No i wymyśliłam....przytachałam z piwnicy dużą taflę szkła hartowanego (wiosną w naszych blokach były robione przyłącza ciepłej wody i ludzie wyrzucali różne przedmioty a j skrzętnie gromadziłam szkło).Położyłam ją tak, że obejmuje swoją powierzchnią górną część nad kaloryferem.Zostawiłam tylko małą przestrzeń około 5 cm od ściany.
Ponieważ szkło ma słuszne rozmiary, a założona świetlówka ma duży zasięg promieni, powiększyłam powierzchnię dla skrętniczków o nowe terytorium
Wygląda to tak: