Forum Ogrodnicze Oaza

kiwi422 wrote:
A zaprosicie czasem ?

To ja też, ja też Mogę nawet nocować przed szklarnią, w namiocie. A tak na poważnie: zaczarowałyście mnie dziewczyny tymi skrętniczkami. Już nie mogę się doczekać, aż będę miała swoje własne

Ponieważ powstały wspaniałe wizje przyszłości...to, żeby pozostać w tym błogim klimacie jeszcze przez chwilkę, proponuję wspomnień ciąg dalszy...Tym razem z innej części mieszkania ...będzie wspólna, wirtualna kontemplacja i chwila przy kawce.Pewnie wymienimy się wieloma doświadczeniami

Dorota15 wrote:
Jasne

Marzenka wrote:
Widzę, że przybyła nam kolejna ŻABKA ....super

Miejsca dla każdego starczy a jak zabraknie to jeszcze dwa garaże udostępnie

Ale klawo ....Szkoda, Kiwi, że mieszkasz tak daleko
Ale pomarzyć dobra rzecz

Tolu przybyła Kasia i Dorotka są tak miłe, że będę mogła u nich kupić pierwsze skrętniczki. Czy Ty masz też na sprzedaż sadzonki fiołków i skrętniczków? Bo ja chcę zafiołkować i zaskrętnikowac mieszkanie - mam jeden chłodniejszy pokój w którym roślinki będą się czuły super.

Marzenko, skrętniki będę miała...ba, nawet cały czas rosną więc już mam
Fiołków nie rozmnażam, mogę zaoferować tylko listki

Witam Marzenko,Kasiu i Dorotko w naszym skromnym gronie.

Fajnie że ciągle przybywa wielbicieli skrętników.

Dziewczyny ja zawsze szukałam miejsca gdzie spotykają się wielbiciele pięknych roślin. Trudno nie zachwycać się czy to fiołkami czy skrętnikami - bajkowe kształty i kolory. Jestem zachwycona Waszymi okazami.

Fajnie, że do nas trafiłaś

Ja też podziwiam cudeńka, ale zanim wejdę w wątek mówię sobie: "tylko obejrzysz, nie szalej, nie masz miejsca na skrętniki "

Haniu a dlaczego sobie domawiać przyjemności? Życie jest zbyt krótkie i ciężkie. Jeśli można sobie sprawić radochę kwiatkami to czemu nie? Toć nie marycha czy bimber ale śliczne kolorowe kwiatuszki. Ja tam sobie nie zamierzam żałować

Witam nowe miłośniczki skrętników .Dziewczynki, mogę powiedzieć, że w ubiegłym roku Tola zaraziła mnie manią skrętnikową - za co jestem jej bardzo wdzięczna - i są to rośliny, których uroda jest zaskakująca.
Toleńko, oglądam zdjęcia Twoich piękności i nie mogę już doczekać się ponownego kwitnienia swoich. A u Ciebie,jak zwykle jest kolorowo.Miło jest wspominać obfite kwitnienia o tej porze roku.
Toleńko,niecierpliwie czekam na kwitnienie nowych odmian, które udało się i Tobie i mnie zdobyć.Jestem ciekawa, czy nas nie rozczarują.
Pozdrawiam. Ewa.

Grażynka zaraziła tą miłością i mnie
I to jest taka miłość, która nie przechodzi tylko trwa i rozwija się ... i to czasem aż do przesady

Dziewczynki...bo miłość do piękna jest jedyna i niepowtarzalna
I tak trzymajmy, Kochane