Forum Ogrodnicze Oaza

Coś w tym jest....Kasiu...lubię pastele Ale, też bardzo lubię kontrasty kolorystyczne. I wtedy potrzebne mi są ciemne barwy
Rozbrajają mnie pudrowe róże których jest bardzo mało i białe odmiany z wyrażnym, ciemnym akcentem wychodzącym z gardła kwiatu. A jeszcze jak trafi się tam żółć to jestem w siódmym niebie
I też kocham żółć w różnych wariantach...dlatego uwielbiam UA - Kanariejkę i jeszcze kilka innych z dużą ilością żółci
A tak w ogóle, to jeszcze kocham pieguski, i jeszcze niektóre fryzowane i takie najprostsze które budową kwiatków przypominają mi dzieciństwo gdy rysowałam kwiatki i wypełniałam kontury różnymi kolorami kredek....taaa...miłość to złożone uczucie

Tola wrote:
To się rzuca w oczy.

Muszę wam się do czegoś przyznać....Czasami zdarza mi się zrobić zdjęcie, które wywołuje u mnie taki niepowtarzalny stan...i sama nie dowierzam ..i aż mnie zatyka z zachwytu i szczęście miesza się z lękiem....i pytam słowami poetki: czemu ty się piękna chwilo z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, ale musisz minąć...miniesz lecz jest teraz pięknie




Lolita

Lolita cudowna, a obok niej również piękność,jak się nazywa?

To Gina W tym sezonie trochę mi chorowała i zanim sie zorientowałam w czym rzecz przegapiłam jej najpiękniejsze kwitnienie. Jednakże myślę, ze jeszcze do pażdziernika pokaże na co ją stać.
A tak kwitła w ubiegłym roku

Piękna trochę mnie zmylił ten jasny kolor, na zdjęciu z ubiegłego roku przepiękna, myślę, że i w tym roku jeszcze taka będzie i będziemy razem z Tobą ją oglądać.

Ten jasny kolor jest wynikiem stosowanej chemii - tak przypuszczam

Gina przepiękna no co tu dużo mówić, masz rękę i serce do kwiatów Grażynko. Keigetsu spowodował, że zamurowało mnie na dłuższą chwilę. Ach pomarzyć o takich bukietach... Co do moich zalanych - ratowałam, niektóre się udało, inne nie a jeszcze inne w trakcie rekonwalescencji. Pięknie rośnie mi Kanariejka i jedna Justa, druga - nie. No i ostatnio ładna się zrobiła Roulette Cherry ale do takiej zdrowotności i bukietności jak Twoja to 10 lat brakuje
Pozdrawiam serdecznie

P.S.
Też zauważyłam, że mniej wody chcą skrętniki, ale dopiero jak u Ciebie przeczytałam, to sobie to uświadomiłam, że tak, faktycznie o to chodzi

Lolitę mam i ja Wczoraj właśnie odsadziłam sadzoneczki z listka. Cieszę się bo, kwiaty twojej są śliczne.
A i w listku Carioca coś się kluje Będzie pięknie, oby przetrwały zimę

Wieczorne scenki
GB - Tola, Banana Split




Amelia, Keigetsu




DS - Truskawka

Amelia rewelacyjna, nigdy wcześniej jej nie widziałam, jak zwykle Grażynko dałaś po oczach

Piękna ta Amelia, ma rację Carmen zaraz poleciałam do swojej, sprawdzić jak tam sobie żyje ... Keigetsu też piękny i Truskawka i wszystkie

Prawda, że Amelia piękna....ale, jakoś mało kwiatowa w porównaniu do innych odmian
Pamiętacie, jak pisałam, że Lolita nie chce ze mną współpracować? Po reprymendzie wzięła się w garść....a Amelia nadal jest uparta...Jak tak dalej pójdzie, to chyba ją sprzedam wiatrowi

Z mojego doświadczenia wynika, że reprymendy są dosyć skuteczne, ja straszę kompostownikiem

Pierwsze kwitnienie
DS - Kobieca Logika

Piękny kolor, mało spotykany u skrętników

Dlaczego Kobieca Logika jest niepojęta? Otóż dlatego, że za każdym razem jest jakby inna. Nawet kwiat tego skrętnika nam o tym wyraźnie mówi, pokazując to w swoim ubarwieniu.