Forum Ogrodnicze Oaza

Witam
Z prawdziwą przyjemnością oglądam Wasze rośliny, przyznam się że niektóre widzę po raz pierwszy na oczy. Parapety też mam zastawione w większości kaktusami i sukulentami...ostatnio interesuję się Hojami, Begoniami, Kalanchoe, Fiołkami...w większości są nie podpisane, pomoc w identyfikacji i uprawie będzie mile widziana

Kalanchoe miniaturowe

Jeszcze jedna większa odmiana z pączkami, niedługo zakwitnie.

BEGONIA LIŚCIASTA MAGIC COLOURS

Aktualnie kwitnący storczyk.

Południowy parapet....

Turbinicarpus Polaski

Hoya NN





Stapelia

Epiphyllum tak kwitło w połowie lipca.

Zaczyna kwitnąć fiołek NN

Anuś, co ty robisz tym kaktusom że ci kwitną? Ja jakoś nie potrafię kaktusiaków synka doprowadzić do kwitnienia.

Krysiu kaktusy w zimie powinny przejść okres spoczynku w tem. 8*C do 10*C wszystko zależy od odmiany. Pomieszczenie powinno być chłodne i suche. Kaktusy w tym czasie nie mogą być podlewane. Na wiosnę powinny pokazać się pączki. Wiosną można zacząć zamgławiać, potem podlewać. W tamtym roku część była tak zimowana. Stały w garażu na półkach, na wiosnę zostały przyniesione do domu...po zimnej zośce, zostały wyniesione na zewnątrz...cały sezon stały pod chmurką. Mus przymus, dwukrotnie były też pryskane od przędziorka...plaga wykończyła część kolekcji. Teraz jest już porządku, wyglądają zdrowo. Domowe rośliny nie są w idealnym stanie, wolałam zajmować się ogrodem. Kaktusy i sukulenty podlewane były jak sobie przypomniałam Ostatnio jakoś smutno się zrobiło w domu, trzeba nadrobić i zadbać o rośliny.

NN

Piękne rośliny. Pięknie kwitną Ci kaktuski.

Monia25 to prawda niektóre kaktusy mają bardzo ozdobne kwiaty...przy prawidłowym zimowaniu kwitną co roku. Teraz zostały przeniesione do chłodnego pomieszczenia...zostaną w takiej temperaturze aż do kwietnia. Teraz na parapetach zaczynają rozkwitać storczyki...wczoraj rozkwitł następny.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ,że masz takie piękne rośliny na parapetach .Kaktusy cudnie kwitnące ,no pięknie Aniu .Ale wiadomo że jak w ogrodzie ładnie ,to na parapetach nie może być gorzej .

Nowinko na parapetach zostało niewiele roślin, przez długi czas walczyłam z wełnowcami...dopiero w tym roku widać efekt. Na razie plagi nie widać. Przez kilka lat różne kwiaty trafiały na parapet, ale na krótko...robaczki pomimo walki, preparatami do roślin pokojowych buszowały po roślinach w najlepsze. W tym roku wszystko co stało w domu zostało wyniesione na zewnątrz i solidnie opryskane...kilkukrotnie co kilka dni. Na razie jest wszystko w porządku. Ostatnio doszło kilka nowych roślin parapetowych...
Maranta o ciekawym wzorze na liściach, storczyki, Sanseweria po przejściach, Zamiokulkas zamiolistny...





Uratowane dwie Draceny i Fikus ukorzeniony z niewielkiej gałązki...urosły, teraz stoją na podłodze...

A czy im nie za gorąco przy grzejniku ?
Walka z robalami na doniczkowych kwiatach ,jest często długa i nie zawsze przynosi efekty .
One najbardziej lubią grube skórzaste listki .Według mnie ważna jest profilaktyka .Cały czas
trzeba mieć oko Maranta śliczności

Z wielką przyjemnoscią obejrzałam kaktusiki. Pięknie wyglądają na tle scenerii ogrodowej.
Pozdrawiam cieplutko. Milenka

Anna96 wrote:
Aniu, a co to za kaktus?
Kwitł Ci kiedykolwiek?
Po takim odpowiednim zimowaniu to powinny być obsypane kwieciem


Hoya nn to carnosa z jej upojnym zapachem. Jak kwitnie to żałuję, że nie mam balkonu