Forum Ogrodnicze Oaza

Podziwiam ludzi potrafiących się opiekować właściwie kaktusami i sukulentami doprowadzając je do kwitnienia. Dla mnie to nieosiągalne, bo nie mam wyczucia do tych roślin.

Nowinko od grzejników kwiaty stoją w półmetrowej odległości, ciepło jakoś znoszą...liści nie gubią jest ok...trzeba tylko pilnować podlewania. Gorzej mają stojące na parapetach, końcówki liści są podeschnięte...storczykom i kaktusom taka temp. nie przeszkadza.

Orszulkaa :)nie wiem dokładnie o który pytasz... kolumnowy kaktus pojedynczy nigdy nie zakwitł, chociaż stoi przez zimę w chłodnym pomieszczeniu. Z prawej strony to sukulent z rodziny wilczomleczy, kwitł kilka razy...kwiaty są mało widoczne, podobne do goździków...takich dodawanych do potraw najbardziej zdobią ciernie, mają śliczny czerwony kolor. Nazwy nie znam, nie był podpisany...pamiętam tylko że kupiony był w kwiaciarni. Większość kaktusów po zimowaniu w chłodnym pomieszczeniu, zakwitła w lecie po raz pierwszy...teraz też część stoi w chłodzie. Na parapecie zostały tylko Astrophytum i rodzina Gruboszy.

Kerstin2309 kaktusy nie są trudne w uprawie, potrzebują tylko południowego parapetu, minimalnego podlewania...no i najważniejsze nie mogą być zarażone Wełnowcem albo innymi robalami. Duży plus że mogą stać pod chmurką, deszcz je co jakiś czas podleje...to im wystarcza, w razie długotrwałych opadów trzeba przenieść pod dach...nie ma z nimi dużo pracy. Niektórych odstraszają ciernie wbite w palce, można je bez problemu usunąć roztopionym woskiem ze świecy. Jeszcze jedna podpowiedź, do przesadzania robi się opaskę z gazety...kaktus opasany opaską jest łatwo przenieść do nowej doniczki. Fajne jest też to że jak się zapomni podlać przez jakiś czas nic się nie stanie, roślina dalej żyje Zachęcam do uprawy...niektóre mammillarie kwitną na okrągło, nawet nie zimowane w chłodnym pomieszczeniu...zachęcam do uprawy
Aktualności z parapetów...














Przedszkole...wysiane cyklameny z nasion, hoye...

Piękne kaktusiaki I wilczomlecz opały widzę - zawsze polowałem na niego bezskutecznie

Ten poniżej mi się strasznie podoba. Co to za piękność, ma jakieś imię?

Witaj! Leszku za wilczomleczami zerknij ma allegro, można trafić na różne ciekawe odmiany. Wilczomlecz opasły też można kupić, tylko trzeba trafić. Bliżej wiosny powinna być bogata oferta

Kerstin2309ten sukulent oczywiście że ma imię...Euphorbia enopla tak się nazywa, ładny jest i najważniejsze bezpieczny w obsłudze...ciernie są nie szkodliwe, można dotykać bez obawy. Dzisiaj zobaczyłam że się wyrwał i zaczyna kwitnąć...wiosnę poczuł




Żywe kamienie też zaczynają rosnąć...

No to panna Euphorbia pokaże nam swojego pysia. Oj, będzie się działo!

Dzisiejsze aktualności z parapetu...storczyki powoli przekwitają, cyklaneny wysiane z nasion są coraz większe...dwie hoye ruszyły, pozostałe mają zaczątki korzeni...

Czy to jest hoya czy aeschynathus...zamówiłam kilka hoy, jedna roślina była dodatkowa...wszystkie były podpisane, podczas transportu kartki rozmiękły...podpisy przepadły.

Cyklameny...

Dzisiejsze aktualności z parapetu...storczyki powoli przekwitają, cyklaneny wysiane z nasion są coraz większe...dwie hoye ruszyły, pozostałe mają zaczątki korzeni...

Czy to jest hoya czy aeschynathus...zamówiłam kilka różnych odmian, jedna roślina była dodatkowa...wszystkie były podpisane, podczas transportu kartki rozmiękły...podpisy przepadły.

Cyklameny...

Aniu ,piękne roślinki hoye cudowne
Hoya carnosa splash urocza

A roślinka nie wiadoma to Aeshynathus dokładnej nazwy nie podam

nati6 wrote:
W zasadzie podpisuję się całą sobą pod pełną wypowiedzią nati. Ja tylko powiem że to może być aeschynanthus Caroline lub Kolumnea czyli krewniaczka Eszka. Ja bym stawiała na to drugie, ale mogę się mylić.

edit: cyknij fotkę całościową roślinki to się wyjaśni sprawa.

A cyklameny to z siewu?

Dziękuję pięknie za rozpoznanie Kochani Aeshynathus ile czasu wypuszcza korzenie, wypadało by go przesadzić do doniczki...zobaczyć czy coś się pokazało, czy zostawić go w spokoju.
Leszku cyklameny są wysiane z nasion, siewek jest ok. 10 wydaje mi się że można je już posadzić do doniczek. To już drugie podejście, kiedyś już tak rozmnożyłam cyklameny...rosły jakieś trzy lata, pamiętam że padły po ataku wełnowców. Na szczęście pozbyłam się tej plagi w ubiegłym roku, na razie wszystkie parapatowce są zdrowe.

Hippeastrum posadzone na początku tygodnia ruszyły, widać na razie tylko liście...ciekawe czy zakwitną w tym roku....

Jedna cebula Amarylisa będzie kwitła, druga wypuściła tylko liście...

Storczyki dalej kwitną, doszedł jeden...kwiaty ma ogromne...nie wiem czy to taka odmiana czy wygląda tak po odżywkach

Frezje...

Z falków podoba mi się ten pierwszy, drugi i czwarty. Widzę że eszek ci zakwitnie. Extra, czyli wiosna tuż, tuż!!

Oj piękne te wilczomlecze Aż zerknę na Allegro ,może ustrzelę tego grubasa z czerwonymi igłami Jak on się nazywa ? żebym wiedziała czego szukać .

Witam!
Kerstin2309 falkami opiekuje się córcia, zresztą z powodzeniem...cały czas któryś kwitnie...moje są tylko fotografie Kaktusy, sukulenty inne parapetowce są pod moją opieką.

Nowinkio wilczomlecz nazywa się Euphorbia enopla

Aktualności z parapetu...
Pierwsze kwiaty na frezjach, na razie kwitnie jeden kolor...kolor miał być biały, jest w odcieniu żółtym...niespodzianka frezja jest pełna...





Hoya przerosła kubek...wczoraj dostała doniczkę...



Cyklameny wysiane z nasion...



Ubiegłoroczna pelargonia, przetrwała zimę na parapecie...niedługo zostanie wyniesiona pod chmurkę...

Aniu carnoska splash wspaniale rośnie
Pelargonię muszę pochwalić,tęsknię za tym kolorkiem

Pelargonia w tamtym sezonie rosła w gruncie...na jesieni została wykopana i posadzona do doniczki, teraz ruszyła i kwitnie. Jest jeszcze jedna piękność...pelargonia angielska, hartuje się od kilku dni pod chmurką