Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani, postanowiłam podzielić się z Wami radością z posiadania roślin doniczkowych, uzbierało się tego troszkę, ogólnie rzecz ujmując, kocham wszystko co zielone, zarówno domowe jak i ogrodowe. Poświęcam mnóstwo czasu na pielęgnację swoich ukochanych roślin. Znajomi śmiejąc się nazywają mnie zakręconą, kwiatowa wariatką. Coś w tym jest, bo bez roślin nie wyobrażam sobie codziennego życia. w domu i wkoło domu musi być roślinność, człowiek z piękna natury czerpie energię do działania. Kto kocha rośliny ten wie o czym mowa
Kiedy trafiłam na to forum byłam oszołomiona ogromem tych pięknych ogródeczków, zakątków kwiatowych.
Postanowiłam i ja troszkę pokazać wam moją pasję i zamiłowanie do roślin, choć czasem jest tyle pracy w ogrodzie, że nie wiesz kiedy i dzień ci minął i na nic inne czasu nie było, to i tak jesteś szczęśliwa, a to dlatego że właśnie z pasji do roślin nie zważamy na ogrom pracy, patrzymy tylko czy aby urosło, żyje, czy zakwitnie. I gdy tak się dzieje, radość nas ogarnia, na twarzy maluje się uśmiech, bo kwiatki odwdzięczyły się swym pięknem za poniesiony trud
na początek moje sukulenty: escheverie, stapelie, kalanchoe, aeonium, rhypsalisy, grapetallum, hawortnie, itp.

Witaj Aga czyli masz na imię Agnieszka? Zgadzam się z tym co napisałaś o kwiatach w 100% . Ja również lubię kwiaty, pewnie jak większość nas tutaj na forum. Będąc tu człowiek czuje się normalny, masz pewność że są ludzie którzy rozumią Twoją pasję

Masz ładną kolekcję roślinek, będę do Ciebie zaglądać

Witaj, Agnieszko
Masz zadbane, ładne rośliny ..widać na pierwszy rzut oka, że poświęcasz im wiele uwagi
Fajnie, że do nas trafiłaś

Aguś jak się cieszę, że w kwiatowym wariactwie nie jestem osamotniona
Kiedyś umawiałyśmy się z dziewczynami do takiego sanatorium bez klamek Zastanawiałyśmy się wtedy czy pozwolą nam trzymać na parapetach skrętniki
Masz piękne kwiaty choć deko z innej bajki niż moja ... chociaż widziałam w tle piękną ceropegię

Dorotko to namiastka roślin, akurat sukulenty. Niebawem pokazywać będę pnące i masę innych. A co do ceropegii, jutro pojedzie jej kawałek i do Ciebie moja droga.

Aniu, Tolu, dziękuje za miłe odwiedzinki, za pochwały również. Bardzo dziękuję, to miłe że podobają się wam moje kwiatuszki.
Niebawem ciąg dalszy kolekcji.

Już się cieszę i czekam na ciąg dalszy kolekcji

Aguś Ja też czekam na ciąg dalszy

Po malutku będę dodawać foteczki w wątku ogrodowym, a także w wątku rozmaitosci z parapetów. Trochę mam do ogarnięcia w ogrodzie, póki lepsze dni nastały. Kto wie kiedy znów poczuję się źle

A tu brrrr na dobranoc -u cha cha -
postraszę was dla żartu moją gadziną osobistą. Zresztą siedzi właśnie na moim ramieniu

Fajną masz maskotkę
Kobiety kochające kwiaty najczęściej mają koty, psy nawet papużki ale takie cudo widzę po raz pierwszy.

Pieska mam też, małą Lili w domu, dwa duże w podwórku. Do tego tą agamę brodatą co widzisz, to Zbysio. Mam jeszcze kameleona jemeńskiego. Kocham wszystkie zwierzaczki.

Witam Cię Aga pośród nas. Twój zbiorek zapowiada ciekawy wątek. Masz śliczne, zadbane rośliny aż się ciepło na sercu robi. Zamawiam sobie fotek ciąg dalszy.

Krysiu, serdecznie witam Cię u mnie.
Foteczki niebawem, proszę o cierpliwość

Dziewczyny, oto dzisiejsza porcja sukulentów z moich parapetów. Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedzinki

Agnieszko, agama jest cudna na sukulentach się nie znam, ale widziałam Cię w wątku skrętnikowym i czekam na zapowiedziane inne roślinki. Czy dobrze zrozumiałam, że masz ogród? Co do tej jaszczurki, to ciekawa jestem jak do Ciebie trafiła? czy ona jest trudna w hodowli? Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam

Aloes


kalanchoe



echeveria


pilea pieniązek


rhypsalis micranta


grubosz uszy szreka

Jeśli ma się serce do zwierząt to opieka nad agamą zaliczyć się może do średnio trudnej.
Ważne jest jednak by zapewnić mu warunki optymalnie najbardziej zbliżone do naturalnych. Nie jest to hobby tanie, gdyż wymaga zakupu terrarium, karm odpowiednich, witamin.
One jedzą żywe owady, musisz je tez hodować. Także to jest bardzo pracochłonne.
Mi osobiście to sprawia przyjemność.
Zbysio za opiekę odwdzięcza się przytulaskami, reaguje pozytywnie na mój głos, tylko za mną biega jak piesek na smyczy. Zatem mnie lubi. Z wzajemnością zresztą.
Proponuje poczytać o opiece nad tymi gadami. Sam zakup agamy też wiąże się ze sporym kosztem, bo takie z pseudo hodowli nie radze.