Forum Ogrodnicze Oaza

Widoki przepiękne, to mód na moje serce zmrożone przez zimę Pochwalisz się nam skąd pochodzą te ujęcia

ciąg dalszy

Zwiedzając nowy kraj lubię przypatrywać się mieszkańcom- parę fotek mieszkańców INDII

Zazdroszczę Ciekawy kraj sobie obrałaś na wojaże Cudowne widoki, dzięki serdeczne za fotorelację
A może udało Ci się skubnąć jakąś sadzonkę

CIĄG DALSZY MIESZKAŃCÓW

i jeszcze mieszkańcy, postaram się jutro wybrać jeszcze coś ciekawego

Michał nawet zabrałam się za hibiscusa, ale cały był w robalach, więc dałam sobie spokój, niestety w Indiach teraz jest zima więc mało kwitło

Życie w Indiach

Zabytki

Niesamowite widoki! Jestem pod wrażeniem!

Ja już szykuję się do wiosny, sprzątam, tnę

powojnik przed....


i po....

Ooo fryzurę mu zmieniłaś totalnie

Faktycznie....było ostre cięcie

Jeżeli to był powojnik tangucki to bardzo dobrze, że przycięłaś go przy samej ziemi. Natomiast inne powojniki nie tolerują tak mocnego cięcia i przeważnie zamierają.

Lepiej późno niż później. Dzięki za fotki z Twojej ostatniej wycieczki. Właśnie „zwiedzanko” w takiej konwencji lubię – ulice, ludzie, życie, atmosfera oprócz tzw. obiektów kultury materialnej.

Szczególnie zaintrygowała mnie jedna z Twoich pierwszych fotek. Chyba już wiem, jak mniej więcej wyglądały wiszące ogrody Semiramidy w Babilonie.

Michał to clematis viticella, którego mam już od lat i zawsze jest tak samo cięty, natomiast wspomnianego tanguckiego nie tnę tylko czeszę grabiami Wyżej tnie się powojniki wielkokwiatowe, ale już ich nie mam, bo u mnie porażał je uwiąd, a mam kilka viticelli, tanguckich i texensis, które są odporne na uwiąd.
Próbowałam znaleźć zdjęcie Betty z lata, bo tak nazywa się ten powojnik Betty Cornig, ale znalazłam tylko jako tło dla floksów, to to niebieskie wystające ponad floksy z prawej strony

Niezłe poletko masz z floksów Wyglądają jak by miały conajmniej 1.5m. Moje niestety tak wielkie nie rosną

Noo, niektóre to i więcej niż 1,5 metra