Forum Ogrodnicze Oaza

Podziwiam kolejne piękności, świetnie sfotografowane, jak żywe

A przy okazji poproszę o instrukcję obsługi dziwidła, wypuszcza właśnie nosek, pewnie za tydzień rozwinie się cały i co dalej, na razie posadzony jest do połowy kłącza, całego zakopać, mocno podlewać po przekwitnięciu?

Witam
Hippeastra kupuję Krysiu przede wszystkim w Holandii...
Karolinko-ja palczychę z dziwidłem również wiosną sadzę w tunelu foliowym-mają tam oba niezłe warunki
kambodza5- staram się tak regulować kwitnienia Hippeastrów, aby cieszyć się kwiatami od listopada do maja
Daluś- jeśli chodzi o dziwidło, to aż tak nie śmierdzi-przy otwartym oknie balkonowym-idzie jakoś wytrzymać
Moja następną pasją, którą chciałam tu pokazać, są obuwiki-cypripedia...
W tym roku zaszczyciły mi kwiatami:

Cypripedium calceolus od pączka po fantastyczny kwiat...

Cypripedium ventricosum

Cypripedium japonicum dość rzadko spotykany..

cdn, albowiem szykują się do kwitnienia: Cypripedium kentucky i Ulla Silkens
Dziękuję wszystkim za odwiedziny

evluk wrote:
A czy nie byłoby to przegięciem, gdybym Cię poprosiła o stronkę tego sklepu w którym je kupujesz? Wyślesz na PW? Bardzo, baaaaaardzo Cię proszę!!

Ewa - "spotkałam"Cię u Krysi - więc wiem , że lubisz doniczkowce Zaglądam a tu festiwal hippeastrów
Masz cudowną kolekcję. Ja mam dokładnie 4 hipki , odgrażałam się , że będę regulować kwitnienia ale zmówiły się i wszystkie wypuściły pąki Tak więc muszę uzbroić się w cierpliwość na 6 tygodni

Czas odświeżyć wątek
Kliwia

Kwitną hippeastra:
Książę Papilion Butterfly

Double Delight

Cybister Rosado

I takie tam:
Kliwia variegata

Hoya fungii

Hoya vitellinoides-młody liść, bardzo piękna hojka

Hoya australis variegata

Hoya citrina splash..

I serca hoyowe: variegata, marginvariegata....

Z cyklu zielone okna i parapety

W tle skrzydłokwiat o pomarszczonych i pociapanych liściach...

Pozdrawiam...

Ładne, ciekawe i różnorodne.
Choć hipeastrum nie jest moim obiektem pożądania, to Twoje są niesamowite. Właśnie taki dziwne odmiany jak np. Papilion Butterfly bardzo mi się podobają.
A czy H. australis to na pewno Variegata, czy raczej Lisa?

Ewa, co robisz, że kwitnie Ci kliwia? Ja mam swoją 10 lat i nigdy mi nie zakwitła....

raflezjo, muchazezlotym-dziękuję
Iwonka- australis variegata jest ze stajni Jacka- australis Lisę też mam- są różne..Variegata ma bardziej skórzaste liście-może zdjęcie tego nie oddaje.. Czekam, aż bardziej się rozrośnie..
Elu, w zeszłym roku z powodu remontu w domu, większość roślin nocowała pod gołym niebem. Kliwie wniosłam do domu już po pierwszych przymrozkach, nie wiem czy to im "pomogło", ale zakwitły obydwie, choć nie są takie duże-teraz czekam na kwiaty kliwii- dzwonki

Ewa, toć to przecież w takim gąszczu można się zagubić! O jeżu, ile ty tego masz!!

Krysiu-dziękuję za odwiedziny

Poza tym urzeczona uzyskanymi krzyżówkami Papilio x Chico i Chico x Papilio, postanowiłam zapylić cybistra Chico Papilio Butterfly i vice versa...

Stwierdzam, że brak czasu jest straszny i zabija wszelką inwencję

A takie pięknie wybarwione liściory produkuje Hoya macgillivrayi-też zapączkowana

Miłego dnia

Vandy w jakim są kolorze?

No kochana, co jak co, ale zapączkowanej hoi macgillivrayi to ci zazdroszczę w pozytywie. Nie zapomnij pokazać pysia podczas kwitnienia.

Jedna vanda jest biała, a druga-jeszcze nie kwitła..
Krysiu, jak macgillivrayi się zdecyduje pąk donosić-kwiat ujrzy światło forumowe

O hojach c.d..
H. imbricata
Rośnie cały czas w mchu, bo nie miałam pomysłu na podłoże. Ponieważ hoja ta lubi odpowiednią wilgotność powietrza, trzymam ją w akwarium gdzie ma odpowiednie warunki wilgotnościowe, doświetlana świetlówkami do uprawy roślin w akwarium. Kto nie ma akwarium może ją sobie hodować np. w słoiku na ogórki, postawionym na parapecie- też zdaje egzamin :uszy
Hoja ta w naturze jest epifitem o długich, cienkich, wspinających się po zmurszałych pniach i drzewach, łodygach, które lgną do pni i gałęzi,
ma bardzo "soczyste" liście, które przylegają pionowo do powierzchni, na których rosną.
Liście te z reguły rosną dość blisko siebie, nakładając się na siebie jak dachówki
Istnieje wiele odmian tego gatunku w naturalnym środowisku, liście mogą mieć jednolite zabarwienie jasno zielone, albo ciemnozielone, albo upstrzone marmurkiem tak jak na fotce powyżej..
Kwiaty u tej odmiany są bardzo atrakcyjne, mają "puszyste" zielono-kremowe płatki.
Zapach słaby: jest lekko słodki, z odrobiną stęchlizny
Krótki dzień, zmniejszona wilgotność powietrza, inicjują kwitnienie, czyli w zasadzie powinna ta hoja kwitnąć w naszej strefie klimatycznej, późną jesienią..
Może się doczekam kiedyś..Obecnie zamierzam część tej imbricaty przełożyć do seramisu, a część do uprawy ziemnej z dodatkami, pozostałą część zostawić w mchu. Po obserwować, zobaczyć jak się będzie zachowywać. Jedno jest pewne:lokalizacji akwariowej nie zmieni na bank
Drugą hoją jest:

H. mitrata big leaves(Malaysia)
Hoya ta jest stosunkowo niedawno u mnie..Trochę się bałam jej uprawy, bo wiadomo:trudna, na dodatek wiosenny import z TH.. Przygotowałam dla niej podłoże składające się z ziemi, perlitu, drobnego i grubego keramzytu. Widać, że podłoże jej się spodobało. Jak podniosłam doniczkę do góry, zobaczyłam, że już zaczyna przerastać pięknie substrat jaki jej przygotowałam.Jest nadzieja i tego się trzymajmy.
Uprzedzając pytanie, na razie rośnie sobie w growboxie..W lipcu zmieni kwaterę, ale o tym później..
H. mitrata Pochodzi z Tajlandii, Sumatry, spotykana jest też na Borneo.
Ma ciemno zielone liście o kształcie jakby czółna, albo "urny", wąskie skręcone do dołu, które służą jako schronienie dla mrówek - podobnie jak h. darwinii, która nawet produkuje urocze "domki" dla mrówek.
Purpurowe przebarwienia i różne plamki dodają jej urody.
Kwiaty tej odmiany wydzielają słodki zapach.
H. mitrata big leaves jest jedną z ładniejszych odmian tego gatunku. Mam jeszcze dwie inne odmiany, o zupełnie innym pokroju liści. Pokażę-jak się z nimi dogadam

Faktycznie piękny.

Wszystkie rośliny cudnie rosną w growboxie..Dla rozsady pomidorów warunki były średnie, a dla roślin ozdobnych widać wymarzone

Nie wiem czemu ja widzę tylko fotkę Alocasii cuprea "Dragon scale" ?

Nie wiem czemu..nawet bez logowania widać wszystkie..