Forum Ogrodnicze Oaza

Ewa, podlewasz biohumusem nawet teraz?
Bo nie wiem co robić...
Jedni piszą, że do grudnia zasilają; inni, że na zimę przestawać zasilać...
Moje niektóre teraz popuszczały porządne pędy i piękne listeczki tworzą to może jednak zasilić?

Ja podlewałam do połowy listopada. Teraz przerwa, zacznę podlewać znów biohumusem od końca stycznia
Ula-gdzie Twój wątek? Obejrzałabym chętnie Twoje chwaściki

Moje młodziutkie...
Nie ma jeszcze o czym pisać
Zdjęć trochę wstawiłam w ogólny o hoyach, a tu można obejrzeć moje skromne początki. Sporo mam w ukorzenianiu. Dopiero w tym roku zachorowałam
I jak pomyślę, że mogłabym sobie przez ostatnie lata poprzywozić hoi za darmo z ih naturalnego środowiska to mi się żal robi
Byłam prawie wszędzie tam, gdzie one rosną!
A teraz to przyglądam się zdjęciom, czy aby hoi przez przypadek na nich nie ma.
O, np. na tym na Borneo. Fotografowałam motyla, ale mogę się założyć, że on siedzi na jakiejś hoi



Ile straciłam... ile straciłam

Ula-zdjęcie obłędne, i wygląda na to, że motyl faktycznie siedzi na hojce..No to faktycznie szkoda tych podróży
Kolekcja nieduża, ale pełna temperamentu..Ja 5 lat temu zaczynałam od 2 hoy..teraz mam Hoye wszędzie

Ale u Ciebie Ewuniu rosną jak na drożdżach, a np. u mnie połowa z nich to 2-3 listkowe kołki wieloletnie. Ani nawożenie, ani zraszanie czy zmiana temperatury czy miejscówki nic im nie pomogła. Tylko że ja czasami potrafię być oślouparta, więc nadal nie daję za wygraną. Kiedyś będą się musiały ruszyć, co nie?

Zapewniam Cię Krysiu, że u mnie też są takie co kołkują

Zygokaktus, on jest wiekowy. Ma z 10 lat co najmniej. W tym roku werandował przez całe lato i wczesną jesień na balkonie, i obsypał się setką pąków..kwitnie od listopada do teraz, rozwijając non stop nowe pączki ;:167


Papirus, a właściwie Cibora papirusowa, tak od maja do października stoi sobie na balkonie, nogi trzyma w wodzie, uwaga w pojemniku, który kiedyś w zamierzchłych czasach służył jako kuweta Po przeniesieniu do szklarni fajnie dalej sobie rośnie..To są 3 odmiany, w tym variegata.

Alokasia cuprea "Red Secret" bezproblemowa

Nowość u mnie Philodendron sp. Lospot yellow-zdecydował się ukorzenić Liście ciekawe, jakby rozjaśniały się od środka

Obok niej Brighamia insignis ciekawe czy zakwitnie-jakiś pączek zawiązała..
I ostatni "kawałek" portretu Passiflora trifasciata, ten pęd z kilkoma listeczkami wypuściła już w oranżerii

Miłego wieczoru

O matko jedyna, ile tego zielonego dobra!! Jak zwykle jestem pod wrażeniem i jestem bliska omdlenia
Gdybyś mogła to ja bym chętnie się wymieniła roślinnie wiosną na Ciborę.

A mnie zainteresowało, jak oranżeria jest podgrzewana. Bo kaloryferów to nie zauważyłam...
A jakie odmiany są w maluszkach hoi?

Ewciu kolejna odsłona Twoich zieloności przyprawia mnie o migotanie przedsionków Piękne wszystkie A jak ty je podlewasz? Czy masz jakiś sposób ,czy koneweczką wprost do doniczek ?

Krysiu-nie ma problemu z Ciborą-tylko wiosennie się przypomnij
Urszulko-oranżeria oczywiście jest grzana. Mam zawieszone 2 kaloryfery:razem 40 żeberek. Na razie wystarczy włączenie 1 kaloryfera, żeby utrzymać temp. ok. 20*C w dzień i 18*C w nocy. Pod dachem temp.wynosi ok. 25*C. Tam dopiero ciepłoluby mają raj. Mimo grudnia rosną jak na drożdżach. Co do maluchów to na półeczce są przede wszystkim hoje z tegorocznego importu z TH, min linussi, deep bell, wielkolistne-lista jest długa
Nowinko-co do podlewania podlewam te co wiszą i są w uprawie ziemnej-z węża te co w keramzycie rosną-raz na miesiąc "z konewki"- częściej nie ma potrzeby. Podłogę w szklarni mam ze spadem-jest kratka ściekowa, więc nadwyżka wody spływa do kratki. A zresztą podlewanie to dla mnie przyjemność

Cieszę się, tym bardziej, że nie zanosiło się, że coś z tego będzie..A tu taka miła niespodzianka
Miłego dnia..

Dziękuję Ewuniu. Jakbyś sobie coś u mnie wypatrzyła, to wiesz... A dla pana filka ogromne brawa za współpracę i chęć do życia!

Co prawda ,to prawda .Chęć do życia wielka

Kilka migawek ot taki przedświąteczny mix
Zakwitło Hippeastrum Exotic Star jedna z moich ulubionych odmian. To hybryda F1 między Hippeastrum Papilio i Hippeastrum neopardinum. Idą jeszcze dwa pędy-będzie cieszyć oczy dłużej

Ciekawe odmiany kalanchoe, o niesamowicie miękkich, aksamitnych liściach.
Kalanchoe Tomentosa

Kalanchoe drzewiaste moje ulubione!! Liście na dużych roślinach są ogromne i mega mięciutkie, włochate. Można prowadzić je w formie drzewek, ale trzeba je ciąć, gdyż bez tego nie zechcą się krzewić. Wymaga bardzo słonecznego miejsca, inaczej liście robią się drobne. W słońcu włoski na liściach są rude-tu widać właśnie na kilku te rudości..

Dwie begonie.
Begonia maculata po wielu perturbacjach podjęła wzrost, i wypuściła nowy listeczek.

Begonia Sunland pięknie rośnie..

Crocodile fern 'Microsorum mussifolium' można spolszczyć, że to paproć krokodylowa Mam ją od wiosny. Roślina od maja wytworzyła kilka pięknych liści i rośnie cały czas. Lubi rozproszone światło.

II zdjęcie z lampą:

I mój kochaneczek ;:167
Po tygodniu Philodendron mamei powoli ukazuje swe wnętrze. Są już maziaje

Philodendron elegans jak tak dalej pójdzie, będę musiała go ewakuować w inne miejsce ;:7

Wilce-wcale nie chcą spać

Cleistocactus będzie kwitnął ;:204

Hoja hasselti-tak sobie z boczku po cichutku rosnę ;:224

Owadożery czyhają

c.d.n wkrótce

Paproć krokodylowa jest super, nie wspomnę już o ukochanych filkach jak i Begonkach które lubię ale się jakoś niestety nie dogadujemy. Pan Exitic Star wywołał u mnie (jak zawsze) rozdziawioną buzię, no ale kwitnienie kaktusa, to mistrzostwo świata!!

Ależ cudowna ta Hoja hasselti.
Co ją zobaczę to się zachwycam tymi ślicznymi listkami.
Tak się cieszę, że będę ja miała na wiosnę

Kolejna porcja piękności Begonia w kropy cudna .One w lutym zaczynają rosnąć na dobre ,to pójdzie jak burza .Szkoda tylko ,że ona duża rośnie ,bo u mnie nie ma szans .

Święta, święta i po świętach Od II dnia Świąt jest śnieżnie, a od wczoraj mroźnie..-10*C na termometrze
Na święta zakwitnął Hippeastrum Temptation-rozwinął płatki w wigilię :

Stara odmiana zygokaktusa kwitnie w grudniu, czyli zgodnie z kalendarzem...

Philodendron mamei-już "rozwinął skrzydła"

i coś z variegat..
Pomarańcza gorzka variegata

Cytryna arbuzowata variegata

i na koniec dzisiaj:
Hoya sp. Chicken Farm, lubię jej liście

Miłego świętowania )))

Orszulkaa- klonów "kurczaka jest wiele". Mój Chicken farm ma splash na liściach, choć Hoyą sp.Chicken farm form splash nie jest