Forum Ogrodnicze Oaza

Hej, nie wiem czy to dobre miejsce, ale nie znalazłem odpowiedniejszego. Okres grillowania i siedzenia w ogródku dobiegł już końca, ale ja bardzo lubię od czasu do czasu posiedzieć w altanie nawet przy niskiej temperaturze (szczególnie z litrowym kubkiem herbaty ). Problem temperatury mam ogarnięty, a i altana jest dobrze zadaszona, więc nie mam problemów z ewentualnym wiatrem/opadami. Pozostaje mi jedna kwestia, którą muszę się zająć, a mianowicie lampa ogrodowa. Tylko mam jeden problem, nie mam pojęcia jak to wszystko połączyć. Altana znajduje się ok. 10 m od domu (tym samym od jakiegokolwiek źródła prądu) i nie chciałbym ciągnąć po ziemi kabla bo boje się że przy gorszych warunkach i śniegu coś po prostu walnie i nawet jeśli zakopie to będzie trzeba wszystko rozkopywać i wymieniać. Rozważałbym zakup małego generatora prądu (w zupełności by starczył na te 3-4 godziny tygodniowo, które tam spędzam), ale boję się hałasu. Macie może jakieś sprawdzone i ciche generatorki, albo coś co mogłoby się nadać w takiej sytuacji?

10 m to nie odległość. Kupujesz kabel ziemny i masz spokój.
Tylko od razu przemyśl jakie urządzenia będziesz kiedyś chciał podłączyć (np grill elektryczny, piła elektryczna) aby od razu położyć dobry kabel.

Co do agregatów. Żyłam 1,5 roku na agregatach.
Nie ma czegoś takiego jak "cichy agregat". Aby był "cichy" musi stać ok 10 m od Ciebie, (czyli i tak 10 m kabla ) lub pod ziemią.

Ja bym sobie życia nie komplikowała chyba, że lubisz

Jeszcze zostają lampy solarne. Ale na tym się nie znam.

Właśnie chodzi o to, że ja tylko oświetlenie muszę tam podłączyć, grill mam zabudowany a piły nie używam :3 Od tego kabla to się chyba nie wywinę jednak. Będzie się trzeba przejść do marketu-budowlańca jakiegoś i popytać o szczegóły bo totalnie się na tym nie znam.

Jak tylko lampa (no i przynajmniej 1 gniazdko - bo życie lubi "coś wymyślić"*) to przewód ziemny 3 x 1,5, chociaż ja bym dała 3 x 2,5.
Zobacz sobie w google

Fachowiec Ci podpowie, ale lepiej wiedzieć co chcesz, bo potem Ty masz problem nie oni.

*np: odkurzacz, drukarka, suszarka do grzybów

Popieram Małgosię. Generatorów cichych nie ma
Ja w przyszłości zamierzam pociągnąć oświetlenie przez ogród i też myślę o kablu.
Małgosiu z czy spotkałaś jakieś mocne solary. To co na rynku znalazłam to świeci jak odwłoki świetlików - czyli nic

Z prądem nie ma żartów, musi być zrobione solidnie. Tak zawsze mówi mój M, a on się na tym zna, bo oprócz studiów kierunkowych projektował instalacje elektryczne. U nas jest doprowadzony prąd do altanki (oświetlenie i 5 gniazdek), wiaty i na zewnątrz okienka do piwnicy. Z altanki (3m i 7m) zakopane są kable do dwóch lamp stojących. Jedna jest na słupku z dwoma gniazdami. Trzecia lampa 1 m od ściany pomieszczenia gospodarczego podłączona jest kablem ziemnym z tego pomieszczenia. Do gniazd lampy na słupku podłączone są kablem 2 reflektorki podświetlające miskanty. Największym problemem jest ułożenie kabla w ziemi, zwłaszcza, jak rosną duże rośliny. Jak będziesz wiedział gdzie i jakie chcesz oświetlenie, to posiłkując się wiedzą męża napiszę co trzeba zrobić i jakie materiały będą potrzebne.

Niestety u mnie jest tak, że w tej części mam wysypane kamyczki ozdobne na wkopanej folii, dlatego też nie chciałem kopać bo to wszystko trzebaby było zdemontować - kamyczki wywieźć, folię wykopać -> i dopiero wtedy kabel położyc

Dla mnie nie stanowi to problemu, ale zawsze jest coś za coś. A tak w ogóle, to kładzenie kabli w ziemi nie jest pracą lekką, łatwą i przyjemną.

U mnie kabel do oczka i do 3 lamp pociągnięty jest od prądu na tarasie . Tam mam 2 włączniki , jeden do lamp drugi do pompki . Jakieś ponad 10 metrów idzie do oczka gdzie jest lampa a na niej wisi kontakt do którego podpina się pompkę do oczka . Kabel w ziemi jest biały i bardzo płytko położony , może 20 cm . Przez 16 lat było dobrze a jak wycięłam klona palmowego przy oczku to nasadziłam tam miskantów i właśnie w kamieniach szła odnoga od lampy do dwóch innych lamp i ją oczywiście przecięłam . Kabel był gruby , ale miałam nową sztychówkę i poszło , mąż na szybko to połączył i zaizolował , ale wiosną odkopiemy całość od lamy do lampy i położymy nowy .

Beata

Marchwiojad, kabel w ziemi należy położyć na głębokości 50 cm. I naprawdę warto tej głębokości przestrzegać, jeśli po każdym sezonie z łopatą nie chcesz mieć problemów. Do umieszczania w gruncie służą kable YAKY lub YKY, z czarną otuliną. Są one lepiej izolowane, niż te do pomieszczeń. Dodatkowo kabel dobrze jest poprowadzić w rurce z PCV. Wtedy jest na pewno bezpieczny.