Forum Ogrodnicze Oaza

Lakieru do włosów użyłam

Na przyszlość odradzam lakier -szybko łapie wszelkie kurze.Można też utrwalać i trochę nablyszczać gligeryną w płynie.

Proszę o dokładną instrukcję robienia tych róż!!!! Bardzo proszę! Czy te listki zwinięte nie pękają? Jeśli np. zrobię jutro na WŚ będą jeszcze ozdobą?

koza wrote: Ja wzorowałam sie na opisie wykonania z strony joemonster.org/art/9980

Wykonywanie metodą prob i błędów ale NIE JEST SKOMPLIKOWANE.
Moje "róze" mają już ok 14 dni i nic zlego sie nie dzieje /kilka w ogrzewanym pokoju,reszta na balkonie/ śmialo mozesz juz tworzyć ,wytrzymają do świeta. Z tym ,że ja gotowe kwiatki przez ok 2 min moczyłam w roztworze gliceryny /glicerynę można kupić w aptece koszt ok 4-6 zł/ z ok 30% dodatkiem ciepłej wody-liście są bardziej elastyczne i nie kurczą sie wysychając.


Tak na marginesie dodatek gliceryny do wody ,w ktorej płuczeny po praniu wyroby z wełny powoduje uniknięcie zfilcowania a także eliminuje początki filcu.

Bardzo ładne stroiki robisz....niektóre wpadły mi w oko....
ja tez dziś skleciłam z róz klonowych...wianek....

kiedys zrobiłam taki wianek z samych tylko róż,polakierowałam i wisi juz kilka lat w pokoju córki .

a tu mój dzisiejszy....

Grażynko, bardzo dziękuję, taki projekt działa inspirująco na wyobraźnię

Uleńko, pierwszy liść złożyłam na pół i skręciłam w ciasny rulonik, coś w rodzaju papieroska, widać go w środku kwiatka.



Następne liście składałam w takie moduły:



Dołączałam je do środkowego 'papierosika' owijając ciasno wokół. Całość na dole kwiatka, tuż nad łodyżkami liściowymi, owinęłam drucikiem, ale można też związać mocnym sznurkiem.

Przykladowa wiązanka całkowicie ekologiczna /róże z lisci/

kilka stroików mojej produkcji

co roku robię ich więcej - z przeznaczeniem na groby bliskich i sprzedaż znajomym

Dzięki za pomysły!
Pokażę swoje z zeszłego roku. Sztuczne kwiaty kupiłam, ale reszta z ogrodu.
Ciekawe te róże z kokornaka, wyszły niesamowicie naturalnie. Tyle, ze nie mam takich liści, chetnie bym się pobawiła.

Miłko, z liści klonu też można zrobić piękny bukiecik Bardzo zgrabnie zrobiłaś wieniec, jak zachowałaś okrągłą formę?

Pod spodem jest wieniec ze słomy, ale równie dobrze można zrobić z gałęzi winobluszczu.

Klonów tez nie mam w pobliżu. Może zdołam gdzieś na spacer w ciągu dnia wyskoczyć do parku

I pokażę jeszcze dziś zrobione:

A to moje ekologiczne.

Tacca piękne wiazanki !!!
Dla robiących roze z liści mala podpowiedz,żeby "kwiaty" mialy lekki polysk przecieram liście ręką natluszczoną oliwką dla dzieci.

Ewa dziękuję za podpowiedź .Jutro nabłyszczę .

Dzisiaj zrobiłam dwie wiązanki z tego, co w ogrodzie z dodatkiem kilku sztucznych kwiatków.
Ta pierwsza oparta jest na okręgu zrobionym z gałęzi derenia rozłogowego i złotlinu.

Do tej wykorzystałam pomysł z tego wątku, czyli bazą jest pianka umocowana patykami w pojemniku (po lodach )

Moim kompozycjom z liściastych róż i szyszek naklejonych na styropianowy wianek - niestety - nie zrobiłam zdjęć,
w minioną niedzielę trafiły już na cmentarz w Jarosławiu.

Też niestety nie mam zdjęć, gdyż kompozycje robiłam na cmentarzu, ze sobą wzięłam torbę z gałęziami iglakowymi, bukszpanu, trzmieliną i różyczki z liści.

Gałęzie ułożyłam w płaskich miskowatych donicach wypełnionych piaskiem, tworząc w każdej z nich krąg. W środku kręgu ułożyłam róże z liści, poprzetykałam je gałązkami trzmieliny z owocami i trzmieliny płożącej z kolorowymi listkami, dodałam też trochę bukszpanu i parę króciutkich gałązek z iglaka.

Polecam takie układanie w misie z wilgotnym piaskiem, gdyż przedłuża się w ten sposób żywotność gałązek. Latem robiłam podobne kompozycje, używając sztucznych kwiatów i gałązek cisa oraz tui. W upale gałązki zachowywały świeżość ok. miesiąca. Natomiast ułożone na początku września, jeszcze w ubiegłym tygodniu wyglądały estetycznie.