Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie,

Poszukuję sadzonek bądź patyczków do ukorzenienie jaśminowców. Ale tych starych bardzo mocno pachnących. W sklepach obecnie jest wiele odmian ale według mnie nic nie zastąpi starych jaśminowców naszych babć.

Być może ktoś z Was posiada taki egzlemplarz i mógłby się ze mną podzielić. Myślałam może żeby ukorzenić patyczki. Tylko nie wiem czy teraz czy na wiosnę?

Może ma ktoś ukorzenione do odsprzedania?

Pozdrawiam,
Agnieszka

Agnieszko mam jaśminowca którego poszukujesz , syn w ubiegłym roku wysadził na działkę bo myślał że to zwykły krzaczor a w tym roku zdziwiony zapytał dlaczego on tam rośnie jeśli jest taki ładny obiecał że go mi wykopie .Sprawdzę jak będzie sadzonka to jest Twoja

Ja mam wielki krzak jaśminowca starego , jego zapach jest taki mocny że nie każdy może go wytrzymac , ale za to widok jak kwitnie , nic nie zastąpi , taki jest uroczy

Dziękuję za odzew. Jesteście kochane. Marzeno czy Twój jaśminowiec tak bardzo bardzo mocno pachnie? Jeśli będzie sadzonka to chętnie przygarnę.

Bożenko chętnie bym przygarnęła kilka patyczków. Tylko teraz czy na wiosnę? Czy masz może doświadczenie w ukorzenianiu patyczków?

Witaj Agnieszka
U mnie przy domu też rośni stary krzak jaśminowca o pełnych kwiatach,Bożenka ma rację pachnie obłędnie
Mariola

Marzenko,
piękny krzak, ja ukorzeniłam jaśminowca tylko ja mam o pojedynczych płatkach-jednak jak kwitnie to głowa boli... ale i tak jest piękny, choć nowe odmiany też są całkiem całkiem:)

Agnieszko na wiosnę chyba lepiej przełożyć to wsadzanie , z patyków nigdy nie ukorzeniałam , młode odrosty przesadzam bo jest ich co roku mnóstwo
Zapisane mam już

Bożenko a może i ja załapię się na jaśminowca, nigdy go nie miałam, u rodziców też nie rósł, a zawsze marzyłam, posadziłabym go na drugiej działce, przy domu nie mam miejsca .

agnesik12 wrote:

Mam duży i bardzo stary egzemplarz tradycyjnego jaśminowca na wsi. Kwiatu biało - kremowe, pojedyncze, silnie pachnące. Daje bardzo dużo odrostów korzeniowych, które systematycznie likwiduję. Na wspomnianej działce będę w połowie lub pod koniec października. Zorientuję się więc jak się on ma obecnie. Proszę o informację na priwie, czy jesteś jeszcze zainteresowana takim jaśminowcem.


Jeśli chodzi o jego rozmnażanie, bo też były pytania....

W przypadku starych odmian liliowca wonnego rosnących na własnych korzeniach najprostszym sposobem jest odsadzenie ukorzenionego odrostu korzeniowego. Najlepiej zrobić to późną jesienią (przełom października i listopada) lub bardzo wczesną wiosną. Sposób ten nie nadaje się do odmian szczepionych, gdyż roślina potomna będzie taka jak podkładka użyta na system korzeniowy, a nie zaszczepiona odmiana.

Innym sposobem jest wykonanie sadzonek pędowych. Sadzonki półzdrewniałe pobiera się wczesnym latem (najlepiej w lipcu), a sadzonki zdrewniałe tnie się zimą. Lepiej i łatwiej ukorzeniają się sadzonki pobrane z cieńszych i ze średnich pędów, niż te cięte z silnych i grubych. Pędy takie można wysadzić wprost do gruntu (miejsce cieniste i w miarę wilgotne podłoże) lub do pojemników do żyznej i wilgotnej ziemi. Przed wysadzeniem zaleca się dodatkowe potraktowanie ich ukorzeniaczem do sadzonek zdrewniałych. Przyjmują się dość dobrze.

Wspomina się również o możliwości podziału starszej rośliny (oddzielenie od niej 2-3 pędy wraz z korzeniami), ale kto będzie sobie niszczył mateczny egzemplarz krzewu...


Pozdrawiam

Ja mogę na wiosnę kopać kto chce jaśminowca

Bardzo chętnie zaadoptuje kępę sadzonek Twojego jaśminowca. Mogę zrewanżować się konwalią Konwalie przesadzane teraz trochę bedą chorowały ale szybko się zregenerują i zdążą rozrosnąć przez lato:)
Pozdrawiam:)