Forum Ogrodnicze Oaza

Po dość ciepłym piątku sobota przywitała mnie przymrozkiem -5 stopni. Za oknem dookoła było biało od szronu a na niebie wyraźnie było widać mgłę, która zasłaniała niebo i słońce.



Myślałem, że może popołudniu mgła się rozwieje, wyjdzie słonko i zrobi się cieplej ale niestety tak się nie stało i temperatura podskoczyła zaledwie do 2 stopni.



Po przyjeździe na działkę wszystko było pokryte ni to szronem ni szadzią i wszystko było zmrożone. Nawet ziemia była tak twarda, że nie dało się w nią nic ręcznie wbić.

Rośliny mimo wszystko w lodowej dekoracji wyglądały ciekawie:)

















Ciemiernikom od przymrozku przygięły się kwiaty do ziemi, tak jakby przemarzły ale na szczęście jak zrobiło się cieplej to się podniosły

Piękne oszronione zdjęcia!
U mnie mrozu nie ma, za to mży...

Ciemiernikom nic nie będzie, najwyżej zrzucą te brzydsze liście, wypuszczając młode.

Miłej niedzieli!

Po dość ciepłym piątku sobota przywitała mnie przymrozkiem -5 stopni. Za oknem dookoła było biało od szronu a na niebie wyraźnie było widać mgłę, która zasłaniała niebo i słońce.



Myślałem, że może popołudniu mgła się rozwieje, wyjdzie słonko i zrobi się cieplej ale niestety tak się nie stało i temperatura podskoczyła zaledwie do 2 stopni.



Po przyjeździe na działkę wszystko było pokryte ni to szronem ni szadzią i wszystko było zmrożone. Nawet ziemia była tak twarda, że nie dało się w nią nic ręcznie wbić.

Rośliny mimo wszystko w lodowej dekoracji wyglądały ciekawie:)


















Ciemiernikom od przymrozku przygięły się kwiaty do ziemi, tak jakby przemarzły ale na szczęście jak zrobiło się cieplej to się podniosły




Jedna z gałązek na sachalince


Krokusów coraz wiecej


I chyba najładniejszy przebiśnieg jakiego u siebie znalazłem



Inspekt już na swoim miejscu, postawiony na podwyższeniu aby nie stał bezpośrednio na ziemi i zakotwiczony aby wiatr go nie przesunął. Muszę jeszcze tylko wymyślić zamknięcie do klapy umożliwiające trzymanie klapy także w różnych pozycjach otwarcia.


Może dziś posieję w nim pierwsze nasiona

Lubuskie, tak blisko, a jednak cieplej macie, u mnie krokusy dopiero dwucentymetrowe, dobre i to, pozdrawiam

Piotrze zazdroszczę takiego inspektu .Marzę o namiocie foliowym jak Twój,miałabym dłużej pomidory , bo w zaszłym roku szybko przyszły przymrozki i dużo warzyw zmarniało. A co już siejesz?

Mam nadzieję, że drobny przymrozek nic nie uszkodził..ale jakie cudne zdjęcia oszronione- natura pięknie maluje

Do podtrzymania klapy może deski w kilku długościach, blokowane w stylu tego, jak się blokuje klapę w samochodzie

Inspekt gotowy..a co do wysiania szykujesz?

Piotrze mini szklarenka wyszło super i na zamkniecie znajdziesz sposób

Moniko, inspekt ma drewniane podpory z regulacją wysokości położenia kalpy na różnych wysokościach ale problem pojawia się we wietrzne dni, bo wiatr otwiera wtedy inspekt na oścież. Mam już pomysł na to zamknięcie ale muszę rozejrzeć się z czego je zrobić Taki przymrozek jak wczoraj to jeszcze nic strasznego dla roślin, zwłaszcza jak jest tylko nocą.

Kasiu spełniaj marzenia i rób co się da abyś i u siebie miała foliwiec na pomidorki

Jak rano pomyślałem tak zrobiłem i w inspekcie posiana rzodkiewka i 2 sałaty - masowa i dubaczek.




Dziś było dużo cieplej niż wczoraj, bez porannego przymrozku z temperaturą ok. 8 stopni w południe. Przez cały dzień było pochmurno z krótkotrwałymi opadami mżawki. zień już dużo dłuższy
Wracałem dziś do domu kwadrans po piątej i nadal było jasno a na termometrze


Na koniec zaobserwowane dziś na działce







Chyba czas posiać paprykę na parapecie

Piotrze to i kota akrobatę masz A paprykę siejesz teraz co wsadzenia do foliaka czy do gruntu na wiosnę?

Papryka tylko w foli dotychczas, jakoś do gruntu nie mam przekonania.

Pęd do wiosny u wszystkich jest coraz większy.Widzę,że ostro wziąłeś się do roboty.W tym roku odpuszczam sobie wszystkie domowe siewy.Jakoś nie mam natchnienia.Jedynie co wysieję to dynie i może ogórki.

Chyba czas najwyższy na wysiewy skoro ciągle tak ciepło.
W szklarence siać nie będę bo jej nie mam, Ciebie podziwiam za taką fajną robotę
Na parapet parę kwiatuchów wysieję i to wszystko

Witaj! Rewelacyjna szklarenka, nie za wcześnie na wysiewy ziemia jest jeszcze zimna...nasiona mogą zgnić. W jakim czasie przycinasz wierzbę Sekke ? W tym roku jest dziwna aura, o tej porze są kotki na gałęziach. Krzaczor zrobił się bardzo duży, pasuje go zmniejszyć

Aniu, wysiałem i zobaczymy co będzie, jak urośnie to fajnie a jak nie to posieję jeszcze raz A wierzbę przycinam jak tylko przekwitnie tzn. gdy zaczynają w dużych ilościach opadać kwiaty. Korygować można wcześniej gdy chcemy usunąć gałęzie, które nas w przyszłości nie będą interesować. Ja w tym roku usunąłem tak dwa konary, które za bardzo odchodziły od pnia w tym jeden szedł na chodnik co powodowało, że gałęzie przeszkadzały w chodzeniu. Poza tym sachalinkę bardzo fajnie się formuje i można z niej zrobić ciekawe drzewko.

Żeby przyciąć najgrubsze gałęzie wierzby, trzeba odpalić piłę spalinową W takim razie zostanie zmniejszona, jak zacznie przekwitać

To twoja wierzba musi mieć już niesamowite wymiary, mi wystarczyła pila ręczna do gałęzi

Zimowa wiosna zagląda coraz śmielej. Coraz więcej krokusów pokazuje swoje pąki oraz wyłaniają się pozostałe cebulowe







Na sasankach widać już pąki kwiatowe


Dzwonki kropkowane mają już ładne rozety


Te tulipany będą musiały być w tym roku wykopane, widać że się mocno zagęściły i na pewno będą słabiej kwitły


Tulipanowy krąg


Tulipany Grega też już gotowe do szybkiego startu z kwitnieniem, niech się tylko cieplej zrobi


Cebulica syberyjska ma już pąki


Niebieskie bratki samosiejki ładnie wyglądają i mają już kwiaty


Przy obrazkach włoskich pokazują się jakieś nowe kiełki


Floks


Orlik


Malwa


Zakwitł drugi z białych ciemierników i jestem pewien, że mam dwie różne odmiany. Ten ma większe kwiaty i jakby bardziej bielsze.




Na ciemierniku z czerwonymi kwiatami paki są coraz większe a jeden kwiat już prawie rozkwitł




Coraz ładniejsze przebiśniegi






Ranniki zimowe już przekwitają, dwa ostatnie, które zakwitły najpóźniej wyglądają jeszcze ładnie. Obok wyłania się hiacynt.




Pigwowiec


A taki sobie "korzonek" wykopałem To była ciężka praca, teraz muszę wymyślić dla niego dobre wykorzystanie


Dziś na koniec jak ostatnio również kot. Spał sobie zwinięty w kłębek w trawie i prawie nie reagował, dopiero jak poszedłem po aparat by zrobić mu zdjęcie i wróciłem to podniósł głowę.

Mało to sprawiedliwe. U ciebie już takie ładne przyrosty a u mnie ledwo co wszystko wychyla sie spod ziemi.
A kotek prześliczny.

U mnie dopiero liście krokusów wyrastają.