Forum Ogrodnicze Oaza

Ziemia piaszczysta bardzo przepuszczalna i tak jak pisałem wcześniej wystarczyło tydzień upału żeby trawniczek spaliło ,
moim zdaniem lekarstwem były by ze 3 wywrotki dobrej ziemi ale koszty z tym związane przerastają mnie jak na razie,rośliny głębiej się ukorzeniające dają sobie rade przez tydzień mojej nie bytności, już powoli się przyzwyczajam do takiego stanu rzeczy.
Inne rośliny (kwiaty krzewy ) rekompensują mi to.

Jurek wrote: I to jest bardzo zdrowe podejście do problemu, ktoś wmówił ludziom że trawnik to zielony dywanik, wyglądający jak zielona wykładzina ze sklepu, że trzeba się urabiać po łokcie żeby ten dywanik wyglądał jak dywanik, bo co, bo natura jest demode? Daj żyć swojemu trawnikowi, wystarczy kosić, a za jakiś czas być może zasiedlą go rośliny odporne na suszę i piknie będzie
U mnie takie wysuszone miejsca pięknie zasiedlił rozchodnik ostry.

Tez czyszcząc skalniak z nadmiaru rozchodników



utykam je na "placu". Dobrze też sprawdza się na tej pustyni macierzanka której nadwyżki ze skalniaka przenoszę.

Cześć Jurku, pozwoliłam sobie pozwiedzać - i podziwiam, rośliny oczywiście też, ale do bezpośredniej reakcji zmusiła mnie "ustrzelony" dudek , mieszkając i obracając się z zachodniej Polsce w życiu nie widziałam na żywo. A tu jeszcze zdjęcie czubatego jegomościa. Wiesz, że on należy do tego samego rzędu ptaków, co dzioborożce? No i te motyle... No i te lilie...
Różana jestem tak sobie, lecz ostatnia, żółto-szkarłatna zrobiła na mnie wrażenie. Znasz nazwę? A ta trochę wyżej - to Kronenburg? Mam zamiar właśnie ją odkupić. po latach prób i błędów w poszukiwaniach.
Przydałoby się mi trochę Twego piasku

Dziękuje za odwiedziny i za miłe słowa ,z tych róż które pokazałem nazwę znam tylko jednej mianowicie nostalgii



a druga od dołu to nie jest kronenburg którą tez mam



Jutro postaram się pokazać więcej.

Jeszcze jedno zdjęcie dudka



Po pewnym czasie zaczęły mnie odwiedzać 2 szt podejrzewam że była to para.

A tu jeszcze 2 odmiany róż których nazwy znam

Gloria Dey




Abraham Darby

Ciekawe co z tych tulipanów będzie ???

Jak to co Jurku? Piękne kolorowe,cieszące oczy kwiaty
Piękny ogród! Trawą się nie przejmuj!

Tak tylko ze dopiero mamy początek marca a one są już takie duże a jak przyjdzie trochę mrozu? yo co będzie

Mam podobny problem z trawnikiem.Pewnie dlatego że nie podlewam go, bo jestem na działce tylko w weekendy.Sąsiedzi którzy mieszkają tam na stale i podlegają, maja trawniki ładne. Trzeba byłoby zrobić wczesna wiosna wertykulacje.Dosiac trawę.Po pierwszym noszeniu dac nawóz.
Pozdrawiam
Gosia

gosiap32 wrote:
W 2015 zrobiłem tak jak napisałaś i rzeczywiście miałem śliczną trawkę i przyszedł czerwiec i wystarczył tydzień czasu żeby po trawniku zostało tylko wspomnienie i można powiedzieć że wyleczyłem się z pomysłu zakładania trawnika, chociaż nie wiem czy nie będzie nawrotu choroby.

Jurku, a może znajdziesz mieszankę traw przeznaczoną na suche i słoneczne miejsca?

Właśnie ta trawa którą ostatnio siałem to OAZA mieszanka traw na suche miejsca:)

U mnie na trawniku pojawił się mech i to w znacznej ilości.Kupilismy nawóz anty mech i podjelismy walkę, ale o wynikach za wcześnie mówić.Ja myślę,ze u Ciebie nawóz posypany wiosna zagescilby trawe.

Pozdrawiam
Gosia

Myślę że to jest rzeczywiście dobry kierunek