Forum Ogrodnicze Oaza

Ewcia to moltkia,pomyślimy
markussch-ano amen trawka od Ciebie już rośnie dzięki!
Gosia cicho bo niemoc mnie jakaś ogarnęła Pierwsza fotka to jankaea
Dala witaj w skromnych progach dobrze rozpoznałaś-to szałwia zwisła.

Arisaemy i ostatnia kwitnąca piwonia .

Dobrej nocy, Anowi.

Wydaje mi się, jakbym ducha zobaczyła...

I chyba pójdę już spać, bo się może okazać, że i ogród rajski na fotkach widzę...

Iwonko,no nie wiedziałaś co pokazać .......jankaea jest piękna
Powiedz czy jest trudna w uprawie

Iwonko do Ciebie zajrzeć to zawsze natrafia się na cuda

Ola ducha i rajski ogród to Ty zobaczysz jak się spotkamy
Gosiu mam ją od ubiegłego roku więc trudno wiele powiedzieć na jej temat ,wiem tylko,że nie lubi zamakania i to przez cały rok
Dorotko a gdzie Ty te cuda widzisz?
Dzisiaj róże

Iwonko mam okulary to widzę te cuda
Wiele roślin pierwszy raz na oczy. Wiele zaprosiłabym też do swojego ogrodu

Dobry wieczór, Anowi.

Super sprawa! Trzeba by tylko ustalić gdzie i kiedy.

Widoczki to wiadomo, róże cudne są!

Serdeczności Ci ślę!

Dla każdego coś dobrego-Iwonko mnie zachwyciły róże ,ach cudności.Mi niemoc minęła wczoraj.A taka cholera mnie dopadła, że aż wstyd przyznać-nic mi się nie chciało,jakaś smętna byłam.Ale już minęło, nadrabiam zaległości .Proszę o więcej zdjęć Miłego dzionka

Iwonko,tak sobie teraz myślę że dobrze ze Ci dają cięte kwiaty na 8 marca bo gdzie Ty byś te róże doniczkowe wsadziła ...
A i nietrudno o zdublowanie bo Ty tyle już ich masz

Dorotko a w czym problem? zapraszaj , miejsca u Ciebie jeszcze sporo
Ola ustali się
Kasiu ta niemoc to chyba każdego czasem dopada ale walczyć z nią trzeba
Gosiu może to i racja
Geranium argenteum ładnie kwitnie,może będą jakies nasionka wreszcie.Dzwonek malizna-nn.

Monia widzę ,że czasem zaglądasz,cuda jednak się zdarzają Takie kolory tych ostrogowców.Zdjęcia liche ale kolor widać.

Iwonko, piękne ostrogowce i w moich ulubionych kolorach jakoś nigdy nie miałam tych kwiatków w ogrodzie
Wczoraj kupiłam sobie łubiny; po wielu latach zatęskniłam za ich widokiem w ogrodzie...

Piękne róże nie ma co gadać ,to niekwestionowane królowe w ogrodzie .Kilka musi być w.. każdym .U mnie znów upalna susza ,tylko siedzieć w domu z dzbanem zimnego podpiwka .Pod warunkiem ,że się zaliczyło już poranne konewkowanie

Hej, Anowi.

Cudne to argeneum! Ostrogowce też niczego sobie.

A mnie właśnie niemoc ogarnęła. Gorąco i sucho przeraźliwie. Wszystko schnie. Żyć mi się odechciewa...

Pozdrawiam serdecznie, daleka Sąsiadko!

Iwonko u mnie rzeczywiście miejsca pod dostatkiem a ileeeee jeszcze trawnika (tzn. czegoś co robi za trawnik). Tylko jak małżonek zaczyna kosić trawę to wolę mu nie pokazywać się na oczy, tu rabatka, tam rabatka, tu coś rozgrzebane i niedokończone
Ostrogowiec też mam ale to dopiero mała sadzonka, nie wiedziałam, że jest taki ładny
Geranium i dziewanna cudo

Dala ostrogowce są bardzo wdzięczne i kwitną do przymrozków.Jest jeszcze biały-czysta elegancja Łubiny miałam kiedyś bo bardzo je lubię niestety mrówki niszczyły je po kolei .Po kilku podejściach dałam spokój.

Ewa ,Ola nawet nie mówcie o suszy podlewanie mi już bokiem wyłazi a efekt mizerny.Deszcz to deszcz.Po ostatniej wichurze czosnki,ostróżki,niektóre lilie połamane nie wiem właściwie co podlewam i po co.Chyba po to żeby za wodę zapłacić jak za złoto.
Ewcia jeśli chodzi o róże to święte słowa

Dorotko żebyś Ty widziała jaki u mnie slalom trzeba z kosiarką odstawić dlatego koszę sama i w ten sposób unikam dodatkowych strat

Zarzyczka zakwitła

Mój kot w piątek zamiast miauczeć zaczął prawie szczekać.Byliśmy dziś u weta i okazało się że ma ...zapalenie krtani
Dostał zastrzyk i zakaz wychodzenia z domu.Jest na nas taki wściekły za ten przymusowy areszt,że jak widzi kogoś zmierzającego do krzesła natychmiast się tam kładzie w takiej pozycji Cyrk.

Jakoś z różami to Cię w ogóle nie kojarzyłam... Nie szkoda miejsca?
Bo gęsto, coraz gęściej
Arisemy cudne! U mnie nie przezimowały te, które miały ponoć zimować, chyba się zniechęciłam
Deszcz? Ja zdecydowanie bardziej ufam mojemu podlewaniu niż tym deszczom... Tylko o czas chodzi, przestawianie, zawracanie głowy, przerywanie innych niezbędnych czynności

Dobry wieczór, Anowi.

Dieguś cudo! Świetna poza, rozśmieszył mnie. To nie cyrk tylko demonstracja obrażonego ego. Z drugiej strony- to biedny jest. Że też musiało mu się takie paskudztwo przyplątać...

Mnie też podlewanie bokiem wychodzi, zwłaszcza ze skutek praktycznie żaden przy takich temperaturach i wietrze.

Na pierwszym zdjęciu jest przetacznik długolistny, na drugim rutewka kiusjańska. Jak widzisz, uczę się! Róża piękna.

Serdecznie pozdrawiam.

Marta i prawidłowo bo ja za bardzo różana nie jestem kilka mam wciśniętych między byliny. Dobrze,że nie widzisz co robi tę gęstośc
Ola trafione a ten kot to przygód (wszelakich) przez 2 lata miał tyle co tamte razem wzięte przez 10 lat nie miały
Taki tam mix,nie ma nic ciekawego niestety.