Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu, Alinko, witajcie na moich włościach
Nie zaglądałam dawno do mojego wątku, bo jestem kompletnie załamana suszą i związanym z nią stanem swojego ogródka. Nie mam obecnie aparatu, żeby pokazać rozmiary klęski Do podlewania już mi brak siły.
Wczoraj popadało,po raz pierwszy od dwóch miesięcy, więc wstąpiło we mnie trochę nadziei.
Gosiu maluszki nie wymagają dużo wody, więc trzymają się nieźle. Zdjęć aktualnych niestety nie mam.
Alinko, u nas kamieni jest dostatek, więc na przebieranie mogę sobie pozwolić.
A na czym to polega? Idealne do budowania byłyby w kształcie cegły, ale takich nie ma, więc zbieram jak najbardziej
zbliżone do takiego właśnie kształtu i możliwie równej wielkości
Ścieżki mam z łamanych płyt betonowych i jedną niewielką z całych kamieni.
Jak odzyskam aparat(pojechał w siną dal w samochodzie syna)to wstawię zdjęcia w zbliżeniu.

Halinko, dwa miesiące bez deszczu? To ja Ci bardzo współczuję! Mam tylko nadzieję, że masz porządnego węża ogrodowego i nie biegasz z konewkami?

Martuś, mam wąż ogrodowy, ale głównie biegałam z konewką. Wężem to by trzeba podlewać bardzo wcześnie rano,
a ja jestem sowa i rano nie nadaję się do życia . Nalewałam wodę do różnych zbiorników, żeby nie była bardzo zimna
i wieczorem podlewałam konewką pod korzenie, nie po liściach. Byliny i krzewy uratowałam, ale trawnik wysechł
prawie całkowicie z drzew owocowych opadają liście... Tragedia!!!
Myślę, że przełamała się nareszcie ta zła passa. Wczoraj znów popadało. Jest nadzieja

Odzyskałam aparat, więc zrobiłam parę zdjęć.
Moja najnowsza budowla




ścieżka z łamanych płyt betonowych



ścieżka z kamieni polnych

skalniak z kamieni polnych

skalniak przy zamku

Halinko, nowa budowla też ładna, ale ten Twój zamek jest nie do pobicia! Taki mały Park Miniatur
Szańce też fajne, a zwłaszcza to, co między nimi rośnie Więcej zbliżeń!
A co to za piękny penstemon?

Marto, to jest penstemon rupikola 'Diamont Lake'.
Jeszcze parę fotek
piaskowiec górski

rozchodnik łopatkowaty

oxytropis megalantha

campanula betulifolia

orostachys spinosa

jasione crispa

silene acaulis

oreomyrrhis argentea

physaria eburnifolia

Bardzo ładne portrety roślin, ale mało!
Czy Oxytropis to długo kwitnie? Bo kwiaty ładne, ale roślinka taka zwichrzona jakby, to nie wiem, czy warto się nim zainteresować... Ale do groszku wiosennego podobna, a groszek lubię

Marto, oxytropis kwitnie prawie całe lato, trzeba usuwać przekwitłe kwiatostany i wciąż pojawiają się nowe.
Wygląda rzeczywiście taka rozwichrzona, nie jest bardzo atrakcyjna, mam jeszcze jedną i muszę przyznać, że obydwie mnie rozczarowały.
To jest druga nie pamiętam jaka odmiana, znacznik gdzieś wcięło, a zresztą i tak opis był chyba nieprawidłowy,
bo miała być fioletowa


Jeszcze kilka zdjęć, kto wie czy nie ostatnie, bo trudno, wyczuć co przeżyje tą masakrę.
Z suszą walczyłam w miarę skutecznie, ale z suszą i upałem, to już nie sposób
Platycodon

Physaria didymocarpa

Diantus erinaceus

Phlox kelsei


Putoria calabrica

Acantholimon glumacetum



Ophiocodon

Lewisia longipetala

Talinum brevifolium

Stachys spicata


Uparciuch, co nie chce kwitnąć Helichrysum Milfordiae

Choisya wygląda na zadowoloną z obecnej aury



Indygowiec też nie narzeka

Witaj Halinko
Jak się mają Twoje maluszki w te upalne dni
Alpejskim rośliną ten upał nie służy (szczególnie wysokie temp. nocą)
U mnie chyba będą straty

Gosiu, u mnie też będą straty, już mi padły dwie skalnice kupione wiosną a co będzie dalej strach pomyśleć

Bez paniki! Roślinki mogą wyglądać na padnięte, bo się bronią przed upałem, tracą, zasuszają liście, by ograniczyć transpirację, ja wierzę w ich mądrość i w to, że mądrze wykształciły przypowierzchniowe korzonki, by cokolwiek spić z naszego podlewania Zatem podlewajmy i bądźmy dobrej myśli
A ten zielony uparciuch, co nie kwitnie, przecież pięknie kwitnie na zielono

Marto, ja nie panikuję. Rośliny górskie mają naprawdę marne szanse na przetrwanie w takich warunkach.
Podlewanie niewiele pomaga, bo najgorsze są upały W górach nigdy nie jest tak gorąco.
Mimo wszystko niektóre dzielnie się trzymają
































I widoczek na poprawienie nastroju

już za chwileczkę już za momencik

Zaciekawiony tytułem wątku wpadłem do twojego ogrodu i się nie zawiodłem. Masz świetne pomysły na wykorzystanie kamienia w ogrodzie. Szczególnie zamek zrobił na mnie wrażenie to istny majstersztyk.

Witaj Andrzejku, miło Cię gościć w moich włościach

Halinko, podobnie jak Andrzej wlazłam z ciekawości by się dowiedzieć o jaki kamienny świat tu chodzi. Zadziwiona i zachwycona jestem twoimi dziełami i wspaniale twoja fantazja Cię w tym prowadzi. Twój ogródek jest oryginalny i niepowtarzalny! Tak trzymaj!

Możesz mi przy okazji powiedzieć, co to za roślinka? Pytam, bo ja nie ogrodowa jestem, a to coś mi się ogromnie spodobało.

Krysiu, witam w moim ogródku Ta roślinka, o którą pytasz, to delosperma 'Jewel of Desert Garnet'

Rzeczywiście dość trudno w ostatnich czasach zapewnić roślinom górskim chłodne stanowisko , moja druga Gentiana verna właśnie schodzi... Trzeciej już nie będzie.
Halinko, a co jest na pierwszym i piątym zdjęciu?

Witam
Jestem pod wrażeniem, ile pracy poświściłaś w 'budowę' swojego ogrodu. Te wszystkie misternie układane kamienie Pięknie to wygląda
Do tego ogromna kolekcja roślin skalnych. W ten upał, kamienie muszą się mocno nagrzewać...
Zastanawiam się jeszcze, czy nie masz problemu z mrówkami? U mnie każdy skalniak, zamienia się z czasem w mrowisko
Pozdrawiam i życzę deszczu i ochłodzenia