Forum Ogrodnicze Oaza

To chyba powiem tak. Zaczekam:D:D aż Ty zaczniesz sprzedawać:D:D

Witaj Halinko
Jak się mają roślinki po zimie na twoim skalniaku szczelinowym ?

Witaj Gosiu, miło Cię gościć w moim wątku.
Mój ogródek , to obecnie wielkie pobojowisko. Ocieplają nam dom, tak dorywczo, jak jest sprzyjająca pogoda.
Myślałam, że jak będą to robić poza okresem wegetacji, to tyle szkód nie narobią, ale to było tylko moje pobożne
życzenie, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej
Skalniaczki w korytach też ucierpiały, ale niektóre się powoli gramolą. Może jutro zrobię zdjęcia, dziś ładują się
baterie do aparatu.

Doskonale cię rozumię bo też to przerabiałam
Miejmy nadzieję że nie będzie tak żle.
Zapowiadają już wiosnę bardzo mnie to cieszy bo jest tyle roboty
na skalniakach a ta pogoda krzyżuje plany

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia swoim biedactwom
Żyją niektóre, ale co to za życie
campanula bornmuelleri

linum suffriticosum

erysimum amoenum

thlaspi crassum

thlaspi bellidifolium

physaria eburnifolia

a to była physaria alpina, miało jej się na życie, ale ktoś położył na niej kamień i już jej nie ma




edrayanthus montenegrinus

Halinko czemu ty się martwisz swoimi roślinkami.
Przecież to dopiero marzec i roślinki dopiero się budzą
Camp.bornmuelleri masz ładną,szybko ci urośnie a physaria alpina jest dość
odporna więc może jeszcze odbić
Fajna jest ta PHYSARIA EBURNIFOLIA

Gosiu, martwię się tymi, które się jeszcze nie obudziły, a jest takich kilka
Na szczęście są również takie, które nie zawiodły i poczuły już wiosnę



skalnice też się starają













mój ukochaniec arenaria lithops

Fajne te zielone kępki z koralikami pąków.
Moja arenaria lithops przeniosła się w zaświaty, chyba miała za mało piachu.

Witaj Marysiu, mnie też się podobają skalnice w tej fazie, nawet ładniejsze niż z kwiatami
Arenaria lithops mam od ubiegłego roku, sadzonka była bardzo mizerna myślałam, że nie przeżyje, ale się wybrała,
widocznie trafiłam z miejscem

Muszę wstawić jakieś fotki, bo ktoś mógłby pomyśleć, że nic u mnie nie kwitnie
bezimienny ciemiernik




morizja



kokorycz lakolistna


erysimum amoenum



petrcallis pireneica


saxifraga marginata



draba politrycha



prymula warschewskiana



thlaspi crassum



a to moje najnowsze nabytki

kroplik wrote: Właśnie!
Ale już to niebezpieczeństwo zażegnane
Słyszałam, że morizja trudna, więc gratuluję
A ta skrzyneczka na dole rozczulająca wręcz, kochamy małe roślinki, prawda?

Witaj Marto, morizja jest rzeczywiście trudna, już dwie zamordowałam i miałam ją sobie odpuścić, ale się okazało,
że mi się nasiała. Może wreszcie będzie rosnąć.
Małe roślinki są moją wielką miłością, ale te sadzonki mogłyby być cośkolwiek większe

Halinko, większe sadzonki to mniejsze wyzwanie , tak do tego podejdź
Całe szczęście, że zamordowałaś morizję po zawiązaniu nasion , to się nazywa wyczucie

Marto, no cóż, ja lubię wyzwania i dlatego pasjonują mnie te mikrusy

Halinko gdzie Ty się podziewasz ?
Znikłaś kobieto a ja jestem ciekawa jak Ci rosną maluszki

A ja dorosłam do robienia ścieżki z kamienia i chciałam zacząć podpytywać A może nawet murek bym sobie fundnęła, tylko muszę najpierw pole kamienionośne znaleźć Kropliku, pisałaś, że zbierasz tylko odpowiednie kamienie, na czym ta ich odpowiedniość polega?
Czy płytki na ścieżkę też sami robiliście z łamanego kamienia?