Forum Ogrodnicze Oaza

A kto kosi trawnik ? Bo z moich doświadczeń wynika, że faceci nienawidzą kosić, gdy nie ma linii prostych . Ja tam koszę sama i mogę sobie dowolnie zakręcać rabatami
Niemniej jeszcze raz powtórzę: bardzo podobają mi się Twoje rozwiązania , bardzo odświeżające spojrzenie . I ta dyscyplina w nasadzeniach , czyżbyś zupełnie nie miała ciągot kolekcjonerskich ?
Podziwiam, bo ja tak nie potrafię

Dziękuję Mata:PPP trawnik kosi syn i co do kantek to narzeka że narobiłam schodów ale po części powinien mieć do siebie pretensje bo to On zaprojektował tą rabatę z kamieniami co do nasadzeń to lubię ład i skład i powtarzalność

Piękne te geometryczne rabaty, nawet ogrodzenie w podobnym wzorze Podobają mi się coraz bardziej proste linie w ogrodzie, masz więcej zdjęć?

Dziękuję bardzo !!!tak mam za raz coś wstawię

Gratulacje dla pomysłodawcy rabaty
Miła odmiana dla oczu i mózgu

Dziękuję bardzo !!!tak mam za raz coś wstawię

macia wrote: Słów miłych wiele padło, więc pozostaje mi się pod nimi podpisać pięknie się zapowiada.
Mam pytanie jakie to różyczki na szpaler wybrałaś?

Dziękuję ślicznie Jolu za miłe słowa:) co do rabaty z różami nasadzenie było robione w tamtym roku na jesień/ pięć pierwszych róż licząc od ogrodzenia to róże Bonica potem są posadzone tulipany a przy domu róże leonardo da vinci na wiosnę jak przekwitną tulipki posadzę louize odier jedną sztukę już ją kupiłam i cierpliwie czeka/// wszystkie kupowałam w sklepie Rozaria muszę Ci napisać że jeszcze kilka lat temu dziwiłam się co ludzie widzą w różach ale chyba ślepa byłam a może musiałam do nich dojrzeć?....

a tutaj zdjęcie poglądowe




aaaaa!!! jeszcze jedno na wiosnę różą dosadzam towarzystwo lawendę:PPP

gust się zmienia również pod wpływem forum, spojrzenie na róże też się zmienia Stosowałaś ograniczniki przy trawniku? pytam bo nie są widoczne, ale ani żdzbło trawy nie śmie wychylić się poza wyznaczone linie

Wiesz co Lawendziu chyba coś w tym jest kiedyś nie lubiłam też hortensji a teraz je kofam ))eko bordy mam tylko na rabacie z kamieniami a na różanej trawnik kantkuję takim specjalnym szpadelkiem

Wczoraj po raz pierwszy postanowiłam zrobić sadzonki pelargonii wyszło mi 19 sztuk odm. hapyy applebossom i kilka targowych odmiana nn zobaczę co z tego wyjdzie....







a tak wyglądała w tamtym roku ta pelasia była cudna!!!








a tak wyglądała na początku sezonu:PPP a w tym fioletowym koszu posadzone były begonie też je kocham ....
















pozdrawiam

Ja właśnie po raz pierwszy zimuję trzy pelargonie - jedna zupełnie jak Twoja , ale nie do końca wiem chyba co robię . Czy te szczepki pobierałaś ze starego zeszłorocznego krzaczka? A potem go wyrzuciłaś?
Muszę jutro zrobić zdjęcie swoim pelargoniom, żeby dokładnie dopytać

Marta pelargonię w listopadzie przeniosłam na strych pod wyłaz dachowy, podlewałam oszczędnie chyba ze trzy razy w między czasie zrobiłam oprysk na mszyce bo okrutnie je obsiadły wczoraj poszłam na strych odcięłam sadzonki od rośliny matecznej zostawiłam na kilka godzin żeby obeschły do ukorzeniacza i do ziemi wcześniej zrobiłam dziurki żeby nie uszkodzić sadzonek podlałam je od dołu nawozem startowym z substrala i czekam został obskubany krzak ale nie wyrzucę go tylko przytnę posadzę do świeżej ziemi i zobaczę co dalej będzie zrób koniecznie zdjęcie i pochwal się pozdrawiam

Witam imienniczkę ...ogródek i pomysł na niego pierwsza klasa

Witam serdecznie:P te Marzeny to chyba tak mają są zakręcone ogrodowo :DDD

Zajrzałam i ja. Bardzo mi się podobają Twoje pomysły. Może na Oazie preferuje się linie w postaci wygibasów, choć to nie znaczy że moda się nie zmieni. Zresztą i w takim ogrodzie pomysły mogą ewoluować w rozmaitych kierunkach. Wiem to po sobie - choć główne założenia w naszych ogródkach były w zasadzie stałe - z czasem wszystko się zmienia, wypełnia, zarasta.
Widać, że wszystko co wykonujesz jest zaplanowane do ostatniego szczegółu.

Zupełnie inny pomysł na ogród. Bardzo mi się podoba ale sama nie byłabym w stanie
takiego mieć. Trzeba być szalenie uporządkowaną osobą aby dopilnować
takiego ogrodu i nie wprowadzić ani jednego odstępstwa od reguły.

macia wrote:
Skąd ja to znam u mnie róż zdecydowanie miało nie być
Bonica przy wejściu to doskonały wybór, cudnie i obficie kwitnie Z pewnością będzie Cię cieszyła swoim widokiem.
Różana kolorystyka jak widzę ściśle sprecyzowana u mnie więcej różnorodności, jak to u kolekcjonera

Appleblossom Rosebud doskonale się ukorzenia, będziesz miała pociechę i w tym roku

A jeszcze słówko, nie wiem, jaka jest szerokość różanej rabaty, ale lawenda potrafi się nieźle rozrosnąć
W ubiegłym roku wypróbowałam szałwię omączoną, rewelacja. Jest jednak problem ... jest jednoroczna, więc wysiewać trzeba. Noooo ale w marcu to się już chce w ziemi pogrzebać