Forum Ogrodnicze Oaza

Od dwóch godzin leje... w Koluszkach. Pioruny walą, straż wyje, cuda wianki. A ja przyszedłem z ogrodu bo po prostu mi się już nie chce, dniówka od szóstej... spadły trzy krople na mkw. Ale strasznie wali po oczach

Edit: otwórz sobie to antistorm.eu/
Ta wielka komórka burzowa lezie do Ciebie. Łódź minęło od zachodu.

W końcu trochę jednak popadało. Niby jak patrzyłem przez okno to ściana deszczu, a jak rozgarnąłem korę na rabcie to pod spodem sucho
Cała nadzieja, że w nocy coś pokropi.

Wspólnie ze Zwierzakiem składamy najlepsze życzenia wszystkim Mamom!

Pokazałbyś jakies kulki z bliska, a nie tylko z lotu wróbla.

Są kulki


P. or. 'Ferny Creek Prostrate'


P. str. 'Soft Touch


P.m. 'Koemann's Frank'


P.syl. 'Little Brany'

Jest też ogród











Jest i Strażnik Teksasu

Rh okazałe u Was. U mnie wtym roku miały mało pąków, chyba za mało je rok temu nawoziłam i znowu musze glebę wymienić
Fajny kotek. Co to za rasa?

Rzeczywiście, rododendron imponujący

Dzięki za Mapety zdrowo się wczoraj pośmiałam

Doroto - to te najbardziej ukwiecone rodki. Inne kwitna bardzo oszczędnie, a azalie wręcz wcale. Czytałem w innych wątkach, że to nie odosobniony przypadek. U mnie po prostu pączki poprzemarzały na początku maja i teraz są tego efekty
A kotka to brytyjka

Iwono - rodek ma już z 10 lat i chyba tylko raz był przekopany, więc miał szanse się rozwinąć
Jeśli chodzi o mapety, to poszukaj na Youtube innych ich wykonań

Nic się nie chwalisz, co przywiozłeś z Krzywaczki, bo chyba nie tylko same zdjęcia.

No to ja teraz pochwalę coś innego niż kulki - cuuudny kolorek ma Twój kociak

Ja w Krzywaczce najpierw pędzę do punktu sprzedaży, tam każda minuta się liczy! Chwila nieuwagi, chwila zwłoki i ktoś sprzed nosa może coś ciekawego sprzątnąć!
Ja trochę żałuję, że w tym roku się tak pospieszyłyśmy i byłyśmy przed przyrostami... Choć to bezpieczniejsza pora na zakupy
No a wracając do pytania Magdy, przecięcie wstęgi już było? Czy cokolwiek innego, nie wiem, jaki ceremoniał przy otwieraniu szkółki obowiązuje...

Danusiu - dziś część z nich posadziłem, ale fotek już nie pstryknąłem, bo było tak zimno, że uciekłem do domu. Ale faktycznie - zdjęć przywiozłem najwięcej

Aneto - a jaka przymilna się ostatnio zrobiła! Do tego całymi dniami tylko by się bawiła

Marto - to prawda z tym wyścigiem Chyba następnym razem muszę zgłosić na miejscu postulat, żemy można było łączyć ze sobą wózki, bo zakupy rzadko mieszczą mi się na jednym No a dwóch sadmodzielnie ciągnąć się nie da! Młodych przyrostów było sporo, ale część dopiero startowała Widoki jednak jak zawsze - wspaniałe. I do tego miałem o dziwo mnóstwo czasu, żeby spokojnie pozwiedzać kolekcję. Tam to jest dopiero raj! Niestety majowe mrozy mocno uszkodziły część roślin i powoli się odbudowują. To mnie najbardziej zdziwiło, bo sądzilem, że tylko na Pomorzu tak przymroziło.
A przecięcia wstęgi nie było, bo trwają prace porządkowe Mało casu kruca bomba, mało casu!

Dziś żurawkowo. Nieiwiele się nimi zajmowałem od pcozątku roku, ale widać, że dały sobie radę samodzielnie








I jeszcze z drogi

A czo się Panu nie podoba?

No jak to co? Powinno być : Czentrum

A może właściciel nazywa się A. Czerwonka?

Kilka żółciaków

A dlaczego nie podpisane W tym roku bardzo szybko mój białobok stracił barwę, a jak jest u ciebie?

poproszę podpisy