Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani dla Was hortensje nocą...

CHRYSTAL DELIGHT to też moje chciejstwo.hortensje jak zwykla zachwycają.Ja nabyłam dwie hortensje Anabelle i Grandiflorę .Limelight to roczna roczna hortensja ale kwiaty ma zielone i nie ma zamiaru się przebarwić .Czy to normalne?

Hortensje nocą jeszcze bardziej zniewalające, tajemnicze, jakby świecące.
Co słychać w ogrodzie Małgosiu?

Asiuz moich obserwacji LIMELIGHT dosyć późno zaczyna kwitnienie i dlatego potrzbuje czasu na przebarwienie . Najpierw ma limonkowe kwiaty , potem białe a następnie lekko różowieje.

Aguśw ogrodzie sporo dzieje się ale gospoddyni ostatnio strasznie ospała Już się poprawiam...

Hortensje z ostróżkami, fajne zestawienie

Dzień dobry Małgosiu


Piękny ogród taki areał to można zaszaleć , hortensje piękne ,kwiaty zdobią nawet całą zime zaschnięte . pracy moc , ale widać efekty datury kwitną pięknie, tylko jest kłopot z przezimowaniem. masz racje ,kwiaty jednego gatunku posadzone wjednym miejscu dają efekt ,widac z daleka kolorową plame Ja mam mały ogródek jest dużo kwiatów przeważnie byliny na trawke nie ma miejsca; a bardzo podoba mi się przystrzyżona Pozdrawiam Ola

Witaj,Małgosiu
Twoje cudne hortensje zawsze mnie zdumiewały.Pod wpływem Twojego ogrodu zaczęłam na nie chorować i je dokupywać
Teraz mam ich 10.żałuję, ale więcej w moim ogrodzie nie zmieszczę , to co mam musi mi wystarczyć.Teraz tylko trzeba poczekać,za 2 3 lata, jak się rozrosną to będą bardziej widoczne w ogrodzie

Dziewczyny witam Was serdecznie
Wstyd... jak dawno mnie tutaj nie było.

Wiesiuostróżki , zwłaszcza te oryginalne perełki to moje tegoroczne odkrycie . Mam nadzieję ,że dobrze przetrwają zimę - zabezpieczę je gałązkami świerkowymi.

Oluwitaj w moim hortensjowym zakątku . Dziękuję za miłe słowa... Staram się właśnie skupiać rośliny jednego gatunku w większych grupach ...tak lubię i tak podoba mi się i wtedy widzę efekt. Byłam po cichutku w Twoim ogrodzie i jestem nim zauroczona . Tyle cudnych kwitnień ...oprócz bylin widzę piękne hortensje i datury.

Aniu jak miło ,że do mnie zaglądnęłaś .Cieszę się ,że moja hortensjowa choroba ...zaraża. Ale nie martw się wszystkie tak mamy ,że najpierw buszujemy po forumowych ogrodach , naoglądamy się a później chcemy wszystko pomieścić w swoich ogrodach.
Aniu muszę przyznać ,że coraz więcej miłości kwiatowych w moim życiu . Zaczęło się od hortensji i one nadal są na I miejscu ale tuż za nimi są lilie,ostróżki,azalie,różaneczniki,czosnki ozdobne.

W ogrodzie o tej porze szaro-buro , rośliny ścięte przez nocne przymrozki. Ale pokażę kilka zdjęć z początku października...

Bardzo piekny ogrod, hortensje wdziecznie kwitna po takim wspanialym zabespieczeniu na zime.

Pozdrawiam.

Ewa

Wspaniały ogród!
Jestem pod wrażeniem hortensji i lilii. U mnie niestety rośnie tylko jedna starodmianowa hortensja, do lilii niestety dobiera się co roku nornica i już brak we mnie nadziej, że kiedyś będę miała piękne lilie.

Ewa,Klakierowa,dziękuję za miłe słowa Zapraszam do odwiedzania mojego ogrodu...

Co do lilii , to u mnie nornice też sieją spustoszenie ale polecam posadzić w sąsiedztwie lilii czosnki. Wypróbowałam to w zeszłym sezonie i muszę przyznać ,że działa. Rabatka z czosnkami ozdobnymi nie była odwiedzana przez nornice , dzięki czemu lilie były bezpieczne i mogły pięknie zakwitnąć . Dlatego też jesienią porozsadzałam cebulki czosnku w inne miejsca w ogrodzie i dokupiłam inną odmianę czosnku ozdobnego o ogromnych fioletowych kulach kwiatowych. Mam teraz dwa w jednym...nornica omija rabaty a przy tym widok pięknie kwitnących czosnków.

Przepiękny masz ogród Małgosiu .Kwiaty cudne ,kolorowe i dorodne .Nie mogę nie wspomnieć o hortensjach ,które wodzą prym u Ciebie .Cudne są .Jakie najbardziej lubisz ? ,bo na pewno masz faworytki .Ja też kilka mam i bardzo lubię wszystkie ,ale do twojej kolekcji to jeszcze u mnie daleka droga .Główny powód ,brak już miejsca . Pozdrawiam

Ewciu witaj kochana... Dziękuję ,że odwiedziłaś mój zakątek.
Nie da ukryć się,że jestem hortensjomaniaczką i muszę przyznać ,że moja przygoda z tymi kwiatami zaczęła się od hortensji ogrodowych i to właśnie ich darzę ogromnym sentymentem ,one skradły me serce. Wiem ,że są kapryśne i wiele osób zniechęca się do nich ale widok pięknie kwitnącego łanu różowych poduch ...bezcenny.Moją ulubioną odmianą jest BOUQET ROSE. Uważam ją za odmianę niezawodną - kwitnie u mnie co roku.
Kocham również bukietowe i tutaj ciężko wybrać najpiękniejszą .Moją faworytą jest chyba Vanilia Fraise, chociaż Pinky Winky też jej nie ustępuje.Zachwycona też jestem Polar Bear i Magical Moonlight...no właśnie i wybierz tu faworytę... wszystkie piękne...
W tym sezonie dokupiłam kilka odmian w tym hostensję kosmatą ...zobaczymy jak będzie się sprawowała.

A teraz coś "niehortensjowego" z mojego ogrodu...

Przypomnijmy sobie , jakie kolorki pojawią się najwcześniej w ogrodzie.....

Nie mogę oprzeć się ,żeby nie dodać jeszcze kilka wiosennych widoczków...