Forum Ogrodnicze Oaza

Piotrze, u Ciebie wiosna w pełni krokusy, iryski... a ciemierników to naprawdę zazdroszczę, mam już kilka młodziaków, ale nie wiem czy w moich warunkach doczekam się kiedyś takiego kwitnienia

Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.

Ło matko ale zbiór Nie potrafie wybrac tego naj , wszystkie imponują. Super i pomyslec ze mam tylko dwa ( biały i cos tam z bordo ) Poprawie się ....
Do nastepnego razu pa

Dzięki, barbula :)próbowałam ze dwa razy, zawsze po zimie padała. U Ciebie prezentuje się zjawiskowo.
Ach te ciemierniki, zawsze trzeba im pomagać w sesji zdjęciowej Ciekawe siewki, będziesz je selekcjonował?

Dorotko - ja dzisiaj się wybrałem na ciemiernikowe łowy, ale ale... te co mi przypadły do gustu to odpowiednio 72pln i 48pln, za średnio dorodne sadzonki - niech sobie je sami kupią
A niektórymi siewkami to sam jestem zaskoczony, całkiem zacne

Krzysia - te siewki to mam już po około 10-letniej przygodzie z ciemiernikami. W naszym klimacie to jednak roślina dla bardziej cierpliwych

Zuza - ciemierników trzeba posadzić jak najwięcej, stworzyć im dobre warunki - a potem to już jakoś leci. Ale fakt faktem, że nie każda zima i wiosna jest dla nich łaskawa

Vita - spróbuj z barbulą szarą i to najlepiej od polskiego hodowcy, który uzyskał ją z nasion (z takiego źródła mam swoją i jest mega odporna, wytrzymała nawet tą paskudną zimę, kiedy to masa rzekomo odpornych roślin poległa).
Co do ciemierników, to taka ich natura, że w zdecydowanej większości zwieszają kwiaty. A te moje z fot dodatkowo przygniecione niepogodą - wiatrem i deszczem - więc nie było innej rady, żeby zrobić im zdjęcia

Ciemierniki to moja miłość, ale one jakoś nie darzą mnie uczuciem wzajemnym . Co roku kupuję nowe i dosadzam (a raczej dopycham ) i co roku przeżywam rozczarowanie, że nie chcą kwitnąć. W efekcie mam już niezłą kolekcję ciemiernikowych liści , jednak wciąż nie tracę nadziei... W tym roku jeden zkwitł...
Te Twoje siewki są po prostu cudne! !

Oj, zacne , zacne te ciemiernikowe siewki! Bardzo żałuję, że moje się nie zdążyły wysiać, zanim wymarzły
Zadra w sercu mi dotąd została, tak sama nie wiem, czy mogę znowu zaufać...
Za takie pieniądze to nie kupujemy! Ceny ciemierników są jakieś obłędne, nie potrafią ich robić z in vitro?
Trzeba Dana sprawą zainteresować
Ile lat mija od pojawienia się siewki do zakwitnięcia tak mniej więcej?
U mnie sieją się na potęgę korsykańskie, zupełnie niepotrzebnie , właśnie podjęłam decyzję o eksmisji, dnerwują mnie...
Asia, trzeba zadbać o dobre nawodnienie ciemierników późnym latem, kiedy wiążą pąki, może to pomoże...

Martuś - u mnie się ciemierniki sieją na potęgę, sporo ich wszędzie. A siewki coraz ciekawsze, i to mnie cieszy
Taka siewka rośnie z 3-4 lata zanim pierwszego kwiatuszka pokaże, także trzeba nieco poczekać

To teraz jeszcze trochę ciemierników (zdjęcia nędzne bo robione późno... wiadomo - robota ):

Pulę genów zebrał, to i generalnie siewki zacne

Bracik, widzę, że w kolekcji siewek brak zielonej Ale to już jakby naprawione, mam taką dla Ciebie:

Co prawda nie z własnej hodowli, no ale przyda się do zestawu

Piotrek, niesamowita kolekcja! No i nie ma się co dziwić, że siewki liczne i ciekawe
Dbaj o te siewki, rejestruj, będzie z tego coś! Chwała, pieniądze, co tam wolisz

Bracik - muchos gracias!
Przysłużysz się po raz kolejny słusznej sprawie

Martuś - powiem szczerze, że ze 2-3 t tak mi się osobiście podobają - że chętnie bym je gdzieś dalej posłał
No ale zobaczymy co z tego wyniknie

To może jeszcze taka siewka?

Noi faworyt wśród odmianowych 'Double Ellen Spotted Pink' (ale nazwa...)

Widoki mi się w ogrodzie powoli cywilizują

To może teraz nieco kokoryczowych siewek?

Kiedyś bardzo korciły mnie zakupy odmianowych kokoryczy, ale obecnie stwierdzam że odpuszczam - skoro moje kupione fioletowa, różowa i biała wyprodukowały tak barwne i ciekawe potomstwo

Muszę sobie zbanować twój wątek,bo za dużo ciekawostek pokazujesz.
Ciemiernikowe siewki zdecydowanie musisz mnożyć i wysyłać w świat.

Piotrek , tyś jest ciemiernikowym królem!

Jaka mnogość odmian ...
Przepiękne.

Programu niestety nie oglądałam ,bo nie mam TV, ale znajdę sobie w internecie.
Tylko jedna uwaga co do zdjęć z kręcenia odcinka - miał być dziadek w garniturze

Piotrek, ja swoje kokoryczowe dylematy załatwiłam podobnie, zrezygnowałam, choć cudne są te kokorycze, ale tyle euro za jedną cebulkę? O nie! A poza tym istnieje chyba niebezpieczeństwo zapylenia przez jakąś niemądrą pszczółkę... Nie wiem, jak to do końca z tym jest... Czy mateczna zachowa swoje cechy... Moja Beth Evans jakoś zróżowiała za bardzo...
Poślij, poślij ciemierniki, możemy pomóc w wymyślaniu nazw odmian

No to teraz przywaliłeś mnie tymi ciemiernikami i kokoryczami.....piękne ci one !!!
Jakbyś miał nadmiar to ja chętnie....

Ile się czeka na to aby siewka ciemiernika zakwitła. Mam ich sporo, ale dopiero malutkich.