TEMAT: Zielonajagoda w ogrodzie.

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Maj 2014 21:11 #260675

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Wspaniałe zakupy (mam na myśli te kolorowe), chociaż i kolejne też ciekawe.
Pokaż penstemona gdy zakwitnie, bardzo je lubię bez względu na odmianę.
Pierwszy raz widzę Kassandrę, to bylina, czy krzew :think:
Zazdraszczam męża, który lubi bawić się w ogrodzie razem z Tobą, ja najczęściej bawię się w pojedynkę. :happy2:
Na oleandra już nikt mnie nie namówi, rosną na olbrzymy, kwitną słabo, no i kto te donice ma wnosić i... wynosić :rotfl1: :rotfl1:


Zielone okna z estimeble.pl

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Maj 2014 21:32 #260697

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dzięki za fotkę Kassandry :hug: , wygląda zaskakująco, czy ja dobrze pamiętam, że to powojnik? Bo zupełnie nie wygląda ;) , choć jak dla mnie to zaleta :silly:
Heliotropy pachną za słabo :happy3: , owszem ładnie, ale ja lubię wiesz, jak smuga zapachu się ciągnie ;) ...

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Maj 2014 22:22 #260730

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: śpieszę odpowiedzieć Agulince, bo w przerwie pomiędzy deszczem i ulewą, klucząc pomiędzy kroplami, byłam spojrzeć czy moje kureczki nie pływają żabką po wybiegu i pstryknęłam sadzonki bergenii, cóż fotki mówią same za siebie, ale sprawiedliwie muszę przyznać, że mimo tego ze niektóre wcale nie wyglądają to wydają się być zdrowe i z potencjałem, zobaczymy. W każdym razie, kto się zdecyduje za zakup w tym sklepie internetowym ma świadomość czego się spodziewać.

Ewo, odpowiedziałam u Ciebie na wątku :)

Mrówko :bye: , w zeszłym sezonie posadziłam penstemona Iron Maiden, ale że nie mogę go znaleźć na rabacie :unsure: , dokupiłam tego, niestety nie jest napisane jaka to odmiana, tylko penstemon bródkowy i koniec, co kupiłam dopiero zobaczę jak zakwitnie, a może jeszcze Iron Maiden gdzieś się objawi na rabatce :)
Kassandra to powojnik bylinowy, ja mam młode sadzonki, w zeszłym roku miały około metra, kwitną do później jesieni, no i ten zapach. www.google.pl/search?q=powojnik+cassandr...sAQ&biw=1366&bih=631

Marto, dobrze pamiętasz, Cassandra to powojnik ale bylinowy :)
Masz rację, nad Heliotropem trzeba się pochylić, dlatego posadziłam je w donicy na tarasie. Cassandra pachnie duuuużo mocniej. W ciepły, letni, bezwietrzny wieczór, jej zapach snuje się z około dziesięciu metrów.
Chciałabym dom otoczyć zapachem, dlatego powojniki również wybieram pachnące, niedawno dosadziłam dwa powojniki wonne www.clematis.com.pl/pl/encyklopedia?view=plant&plantid=353, a że u mnie towarzyszą one przeważnie różom, więc nie muszą mieć wielkich, spektakularnych kwiatów, raczej delikatne, by być tłem dla pięknych róż, no i pachnieć oczywiście :)
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:07 przez .

Zielonajagoda w ogrodzie. 17 Maj 2014 22:46 #260752

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
To super, że bylinowy, bo inne słabo u mnie rosną :lol: , ten wonny również mnie zaciekawił, że też nigdy nie myślałam o powojnikach jako źródle pięknego zapachu :think:

Zielonajagoda w ogrodzie. 19 Maj 2014 13:54 #261519

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Maleńkie te roślinki ;)
ale pewnie kiedyś urosną..

ee no i tak zwyczajnie sam tyle roślin kupił? :P mój to chodzi do ogrodniczego tylko z mną.. ;)

Zielonajagoda w ogrodzie. 22 Maj 2014 18:30 #262848

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Hej hej ogrodniczki :bye: Chodząc po ogrodzie za każdym razem myślę, że gdyby odwiedził mnie projektant ogrodów to zszedł by był na zawał w kilka sekund, nawet nie projektant, tylko pedantyczna ogrodniczka których na Oazie jest bez liku, a których ogrody wprawiają w zachwyt, cóż, ogród moim niestrudzonym staraniem zasłużył na miano Błędnego Ogrodu i tak już zostanie, kiedyś udokumentuję dlaczego tak właśnie nazwałam swój ogród, pełen improwizacji, wariacji i błędów bez miary. Prawdą jest że ogród odzwierciedla ogrodnika, nie mam tu na myśli takich, które są projektowanie i obsługiwane przez firmy, bo wtedy ogród jest wizytówką owej firmy, a o takich gdzie charakter, fantazja i ignorancja ogrodnicza (w moim przypadku) tworzy dziwne i nieoczekiwane "dzieła", dzisiaj znów znalazłam dwa w jednym, mój ogród jest pełen takich "jajek niespodzianek".
Pogoda ostatnio jest bardzo łaskawa dla nas, jeśli nic nas nie zaskoczy jak dzisiejszy śnieg w Hiszpanii, zapowiada się różane szaleństwo, tylu pąków na różach nie pamiętam, cieszmy się każdą chwilą, bo lato trwa tak krótko.
Aaaa z nowości, za dwa tygodnie stawiam swój pierwszy ul :dance: pomaluję go na błękitny kolor :)

Marto, bylinowy Recta zaczyna kwitnąć, jak dobrze rozkwitnie obwącham go dokładnie i złożę raport czy się nadaje na tarasowe lub podgankowe pachnidło, zakwitają już wiciokrzewy, zapach do zapachu i będzie sklep perfumeryjny :)

Dario, eM z własnej, nieprzymuszonej woli, kupił te rośliny.
A te bergenie, fakt wielkością nie powalają,
Jeden z brudasków dostał towarzystwo goździków i dwóch karłowych gaur
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:08 przez .

Zielonajagoda w ogrodzie. 23 Maj 2014 00:38 #263010

  • Mandragora
  • Mandragora's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 28
Iwonko Droga! Nie przesadzasz Ty przypadkiem z tym błędnym ogrodem? Zawsze znajdzie się kompozycja, którą po czasie oceniamy jako niezbyt idealną.. Rok temu trafiła mi się hortensja pnąca Miranda, o listkach variegata. Posadziłam pod altaną, ale bardziej z tyłu. Bliżej wejścia rósł już winobluszcz, którego przytargałam w doniczce z bloku (no żal wyrzucić!). Kilka dni temu trafiłam na cudną, zdrową przywarkę japońską - grzech nie kupić, zwłaszcza że winobluszcza od wczesnej wiosny coś wytrwale podjada. Okazało się, że przywarka zmieści się jeszcze przy wejściu. I teraz ta, która powinna być bardziej wyeksponowana (ładniejsze listki), rośnie schowana. Hortensje pnące potrzebują dużo czasu, by się zaaklimatyzować, więc nie miałabym serca wykopywać Mirandy i w jej miejsce wsadzić przywarki. A może za ileś sezonów okaże się, że tak się ładnie "wymieszają", że bez znaczenia jest to, gdzie która rośnie? Wyszedł mi przydługi wywód, ale na pewno wiesz, co miałam na myśli..
Może to też tak, że czyjś ogród, zwłaszcza na zdjęciach wydaje nam się ładniejszy, lepiej skomponowany. Ja dokładnie tak samo jak Ty odbieram swój, ale z drugiej strony wiem, ile pracy i czasu trzeba zainwestować, by było tak, jak jest. A przecież nie jesteśmy architektami krajobrazu, wszystko wypływa z serca, więc czym są jakieś drobne błędy?
A propos powojników to też coraz intensywniej myślę o pachnących. Na razie tylko myślę :devil1:
Rotes Meer kocham za zapach, moja oczywiście posadzona w niewłaściwym miejscu (najpierw był zakup - w zasadzie prezent od Mamy i szybkie sadzenie na nowo tworzącej się rabacie :hammer: ). Moja ma trochę inne kwiaty.. Ale może to złudzenie.
Aniołek słodko drzemie wśród goździków :) Czy Twoje krasnale mają już pączki? U mnie cisza, ale nie narzekam, bo rosną dość zdrowo - zwłaszcza jak na donice, których jakoś nie potrafię zbytnio obsługiwać i zawsze mam wątpliwości, czy już zasuszone a może przelane :happy-old: Dobrej nocki! :hug:

Zielonajagoda w ogrodzie. 23 Maj 2014 22:37 #263300

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Milenuś :bye: Po przeczytaniu Twojego wpisu poszłam zerknąć na róże, Rotes Meer ma jeszcze oryginalną metryczkę, więc to raczej jest ta odmiana, chociaż pomyłki się zdarzają i to wcale nierzadko. Wszystkie róże mają mnóstwo paków, nawet te grudniowe, moja pupilka Sally Holmes również, co prawda różyczki są małe ale jakiś ogląd posadzonych nowości już będzie. Moje krasnale pączków na razie nie mają ale są również bardzo zdrowiutkie, jeszcze nas zaskoczą w tym roku, wierzę w to :)
Przypomniałam sobie że chciałaś zobaczyć ten padnięty powojnik, Spider się pozbierał ale Violet Pink wygląda tak


Milenko, mamy zatem wiele wspólnego jeśli chodzi o rośliny w ogrodzie, pięknie to napisałaś, kocham swój ogród takim jaki jest i wcale nie chciałabym żeby był idealny bo i ja nie jestem, i nigdy nie będę, i wcale być nie chcę :)
Dobrej nocy życzę Tobie Milenko i każdemu kto tu zajrzy.


Zielonajagoda w ogrodzie. 23 Maj 2014 22:55 #263310

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Iwonko - świetnie wyglądają te znaczniki do roślin na kamyczkach. Proste i genialne :)
A ten ul to będzie taki bezramkowy, jak pisałaś, czy zwykły?

Zielonajagoda w ogrodzie. 23 Maj 2014 22:57 #263311

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Małgosiu, niestety bezramkowego w kraju nie dostanę, będzie zatem wielkopolski :)

Zielonajagoda w ogrodzie. 23 Maj 2014 23:11 #263314

  • Jonatanka
  • Jonatanka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 170
  • Otrzymane dziękuję: 257
Ogród ma być miejscem, w którym czujemy się dobrze. Dlatego właśnie powinien odzwierciedlać nas samych - nasz charakter, temperament i styl życia. Każdy marzy o pięknym ogrodzie, aby zachwycał .Ogród- miejsce odpoczynku, ukojenia nerwów a przede wszystkim forma aktywnego spędzenia wolnego czasu.Zarazem by był łatwy w pielęgnacji. Wszystko zależy od nas samych jak go zaaranżujemy i co posadzimy. To coś, co kochamy, czemu poświęcamy z ochotą wolne chwile,o czym rozmyślamy do nocy, na co wydajemy pieniądze ze skarbonki :) Ogrodowe plany, pomysły i marzenia mnożą się i pączkują, każda realizacja jest spełnieniem marzeń :)Lubię usiąść z kawą, omiatać wzrokiem ogród,
planować zmiany, mrużyć oczy i mieć wizję ;)

Zobaczcie, jak wiele osób kocha kwiaty, ogrody, i wszelkie piękno zaklęte w naturze.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hana

Zielonajagoda w ogrodzie. 24 Maj 2014 10:23 #263400

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Iwonko :bye:
Ale masz fajne znaczniki,super.
Ja mam tyle kamieni,ale nie wpadłam na ten pomysł ,żeby je tak wykorzystać :oops:
Pięknie kwitnie różyczka,orliki :)

Zielonajagoda w ogrodzie. 26 Maj 2014 07:16 #264209

  • Mandragora
  • Mandragora's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 28
Faktycznie Violet Pink wygląda nieciekawie :( Mój Purple Spider miał tylko kilka(naście) zbrązowiałych gałązek, w zasadzie liści. Choroba jednak przystopowała, w dodatku zaczął szaleć z przyrostem sąsiad Vyvyan Pennell i poprzykrywał wszystkie niedociągnięcia urody Spidera :) Dobrze się składa, że Vyvyan zaczyna kwitnąć, jak tamten skończy, bo jakoś do siebie średnio pasują. Tym razem natura przyszła z pomocą mojemu kolejnemu nieudanemu zestawieniu :silly:
Jak Twoje Laguny? Moja cała obsypana pączkami na nowych przyrostach na wygiętym pędzie, ale nie jest tak zdrowa jak rok temu. Nie mogę przeżyć tego złamanego długaśnego pędu.. Pewnie też miałby teraz masę pąków :club2: Uwielbiają ją też mszyce, jak żadną inną; nie nadążam walczyć...
Miłego dnia! :)
Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2014 07:17 przez Mandragora.

Zielonajagoda w ogrodzie. 29 Maj 2014 11:21 #265720

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
:bye: Nie spodziewałam się że kamienie jako znaczniki tak się spodobają, to są znaczniki tymczasowe, bo po sadzeniu najprościej złapać kamień, napisać nazwę i położyć obok rośliny, wiatr nie zabierze, deszcz nie rozmoczy. Docelowo identyfikatory maja być inne ale jak wiadomo najtrwalsze są prowizorki :)

Małgosiu, czekam na ten ul i nogami przebieram ze zniecierpliwienia, ma być gotowy na koniec tygodnia czyli juuuż, nie wytrzymałam i napisałam co słychać, na razie cisza, boję się żeby mnie gość nie zrobił w bambuko, chociaż dzisiaj dopiero czwartek, ale boję się że zanim ul zainstaluję i pomaluję, wywietrzę to mi wszystkie odkłady pszczele ludziska wykupią i zostanie mi ul bez pszczół do przyszłego roku.

Joasiu, dobrze jest mieć wizję ale moja się zmienia z dnia na dzień, dlatego mam chaos w ogrodzie i wiecznie improwizuję, i uprawiam radosną twórczość od której wytrawny ogrodnik mógłby dostać zawału.

Aniu, dziękuję za miłe słowa :hug:

Milenko, Laguny sadzone były w grudniu, zebrały się ładnie wiosną, rosną ale nie jakoś spektakularnie, muszą się rozpędzić, bo nie dość że sadzone były w środku zimy to jeszcze jak wykonawcy betonowali nogi od pergoli to przy każdej Lagunie wyryli doły, prosiłam żeby uważali i starali się, ale korzenie na pewno trochę ucierpiały, co prawda są ładne, zielone, nic nie poobsychało ale na pewno potrzebują więcej czasu niż inne róże. I niech już przestanie padać bo różyczki mają setki pąków i kwiatów a ta pogoda taka niesprzyjająca, jeszcze trzeba żeby jakieś choróbska się rozwinęły.

Wrócę do niedzieli, wreszcie wygospodarowałam trochę czasu na wycieczkę rowerową, niestety w czosnkowym lesie było już po kwitnieniu, niewiele kwiatów już zostało, ale zapach dość mocny więc czosnkowa inhalacja została zaliczona. Najpierw pojechaliśmy wzdłuż Nysy Kłodzkiej do tamy na jeziorze.
Dalej wzdłuż wałów jeziora (po wałach jazda zabroniona, a szkoda), aż dojechaliśmy


Nawet piratkę spotkaliśmy ;)

Od czasu Paprocanów i festiwali "Ku przestrodze" zwiększyły mi się deczko gabaryty więc jako odwieczna fanka, kupiłam przy okazji większy tiszert.
Nie mówię o Maćku bo to młody chłopak ale dziadki dali czadu że buty spadały.
Ostatnio zmieniany: 12 Sty 2016 08:10 przez .

Zielonajagoda w ogrodzie. 29 Maj 2014 18:28 #265893

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Moja Laguna dopiero w 2gim sezonie tak na prawdę zaczęła i rosnąć i kwitnąć. Teraz to solidny krzak, kolejny raz obsypany pąkami :D Zdecydowanie warto poczekać :P

Zielonajagoda w ogrodzie. 29 Maj 2014 18:33 #265895

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Iwonko, witam w ten zimny czwartek :kiss3:
Z przyjemnością nadrobiłam zaległości, a jest co oglądać i czytać: fotki kwiatowe, widokowe, uroczej fauny - urzekają.
Sama w taką pogodę średnio funkcjonuję... byłam na ogrodzie, popatrzyłam, ale potrzebuję słońca...
Miłego wieczoru!

Zielonajagoda w ogrodzie. 29 Maj 2014 22:12 #266035

  • Jonatanka
  • Jonatanka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 170
  • Otrzymane dziękuję: 257
Iwonko ale rzeka wygląda groźnie. :woohoo: Chociaż na tamie nie wygląda tak źle.Dziubki urocze ale za miesiąc już będą o wiele większe bo gąski bardzo szybko rosną.Żółta różyczka bardzo ładna co roku nią się zachwycam.

Zielonajagoda w ogrodzie. 29 Maj 2014 22:21 #266043

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Bardzo spodobały mi się Twoje próby, sadzenie i wykopki :) Będę pilnie podpatrywać, może uniknę chociaż w części przesadzania :happy: Rabata wrzosowa prezentuje się cudownie, jak długo trzeba czekać, aby uzyskać taki wspaniały efekt zarośnięcia przestrzeni?

No i hit sezonu, kamienie w roli znaczników, ekstra pomysł :bravo: :bravo:
Może dodasz kopię tego postu do wątku:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...zby-fontanny-figurki


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.863 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum