Forum Ogrodnicze Oaza

A to jest tawułka Arendsa. Niestety też nie podam odmiany, bo nabyłam z pomyloną fiszką...
Życzę Ci spełnienia ogrodowych marzeń. Sama marzę o prawdziwym ogrodzie. Na razie jednak muszę zadowolić się bombonierką

Przepiękna, aż mi się oczyska do niej lśnią! A za życzonka pięknie dziękuję i mam nadzieję że szybko się spełnią! Chciałabym!

Wow!!! jaka gustowna ogrodowa garderoba i te różowe kaloszki

To kolejny ogródek, w którym widzę takie napakowane ostróżki. Gdzie Wy je dziewczyny kupujecie?

W takim stroju to byłoby miło pracować w ogrodzie

Witam w niedzielne przedpołudnie!
Słońce świeci jakby bardziej wiosennie - marcowo. Niestety muszę iść dzisiaj do pracy, ale póki co odpoczywam, głównie po trzech dniach szalonej Gardenii. Jeśli macie ochotę na bogatszą relacją z targów, to zapraszam do mojego nowego wpisu (link w podpisie).
Życzę ciepłej i słonecznej niedzieli!


Iwonko, to chyba pierwsze stoisko w historii targów z taką fajną odzieżą dla ogrodniczek. Cennik trochę odstrasza, ale ubranka są urocze.

Edytko, ja kupiłam tę ostróżkę w zwykłym ogrodniczym, niestety fiszkę gdzieś zapodziałam i nie wiem jaka to jest odmiana. Trzeba przyznać, że robi wrażenie, wygląda majestatycznie i to co roku. Bardzo się rozsiewa, ale dzieciaczki już nie są takie urodziwe. Mam w planach jej podział, ale dopiero za jakiś czas.

Moniko, marzy mi się taki kostium ogrodniczki (tylko nie wiem czy mają rozmiary na konkretne kobity )! Oglądałam właśnie ich stronę i zakochałam się w różowych kaloszach!

Będąc wczoraj na Gardenii też zwróciłam uwagę na ogrodniczą modę..nawet fotkę zrobiłam .
Przy szkółce Barcikowskich nawet spotkałyśmy się.

Do takiego stroju ogrodniczego konieczne jest jeszcze lustro w ogrodzie - żeby móc się podziwiać!

A mi to najbardziej podobają się te anioły .
W moich ogrodniczych takich ostróżek nie widziałam .

Wyczekany slow poniedziałek (moja niedziela wypada w poniedziałek ) Kolejna kawa, bo za oknem buro i siąpi. Robię porządek w nasionach i wychodzi na to, że większość nadaje się tylko do wyrzucenia Przynajmniej bazylię mam w miarę świeżą, więc ją wysieję.

Olusia, witaj! Nie wiem, czy się spotkałyśmy, bo w ostatni dzień byłam krótko i nie chodziłam z naszymi forumowymi dziewczynami... Przy szkółce Barcikowskich byłam, ale innego dnia. Jednak jest taka możliwość, że minęłyśmy się gdzieś w tłumie Zauważyłaś, że mało było produktów z odzieży ogrodowej? Może zaproponować organizatorom, żeby utworzyli towarzyszące Gardenii Targi Mody GardenFashion?


Gorzatko, obawiam się, że w moim przypadku lustro mogłoby być tylko z opcją wyszczuplania Faktem jest, że taką odzież musiałby ktoś podziwiać, zwłaszcza, że tania nie jest

Edytko, anioły były piękne, ale ja kupiłam na tym samym stoisku zające (te szare) Nie można było przejść obok nich obojętnie. Jajka też były obłędne! Co do ostróżki - wypatruj wiosną w sklepach, może w tym roku będą. Jeśli będę kiedyś dzielić, to postaram się pamiętać o Tobie








Moja fotoRelacja z Gardenii

Gardenia cz.I

Gardenia cz.II

Takim zającem to pewnie też bym nie pogardziła... a jaja świetne! Szary rządzi!

Zajączki śliczne i te szare zdecydowanie bardziej mi się podobają . Może byśmy polepili jakieś z dzieciakami ?

Dobry wieczór Bożka

No i znów mi uciekłaś z targów ,nie udało mi się kolejny raz Ciebie poznać osobiście .Jak ja dotarłam do Asi i Marty Ty już poszłaś na wykłady ,a później już do domciu pojechałaś.No cóż może w przyszłym roku się uda
Bożenka cudna fotorelacja

Witam wieczorną porą!
Rozgrzewam się właśnie gorącą herbatą, bo owiało mnie dzisiaj wietrzysko z każdej strony. Niby słońce pięknie świeciło, ale na dłuższe prace w ogródku jest jeszcze dla mnie za zimno. Wczoraj przycięłam powojniki i wierzbę, dzisiaj lawendę, trochę pograbiłam to tu, to tam i od razu człowiek lepiej się czuje Żeby tylko jeszcze trochę cieplej było... Kupiłam wiosenne kwiaty do koszyków, tylko na razie czekają na odmalowanie tychże

Gorzatko, u mnie te zające już stoją na komodzie. Do świąt jeszcze sporo czasu, ale są takie fajne, że szkoda je chować. Docelowo miały być do ogródka. Zielone też mi się podobały, ale były drogie, bo dużo większe.

Edytko, a jak lepicie, z gliny? Pochwal się jak już coś stworzycie

Oluniu, rzeczywiście nie mamy szczęścia do poznania się osobiście, Mam jednak nadzieję, ze okazja jeszcze będzie. W sobotę byłam tylko na tym wykładzie, bo jeszcze musiałam iść później do pracy i wszystko wyszło tak w biegu. Widziałam za to twoje zakupy i gratuluję. Niech pięknie rosną.


Trochę mojej wiosny





















Lawenda przycięta





Kobea kiełkuje




a moim pomocnikiem dzisiaj był kocur sąsiadki - Rudy

Januszu, witaj!

To zdjęcie Delosperma nubigenum było "zacytowane" z innego okresu. Mam nadzieję, że nie wprowadziłyśmy Cię tym w błąd, bo teraz jeszcze nie kwitnie Nie zabezpieczam jej na zimę, rośnie pozostawiona sama sobie, traktuję ją trochę po macoszemu. Jest posadzona na bardzo suchym stanowisku, może to ją ratuje

U nas robi się cieplej, oby weekend był słoneczny.

Wiele osób zachwyca się tą rośliną, a mnie jakoś nie chwyta za serce Posadziłam kiedyś z ciekawości i tak rośnie już chyba szósty rok. Ma swoje "pięć minut" w czasie kwitnienia, a potem o niej zapominam

Dobry wieczór, już weekendowe
Jak samopoczucie i plany na wolne dni? Sporo już u siebie zrobiłaś, więc pewnie teraz zaczniesz dekorować
Oby nam aura dopisywała.
Cudny rudzielec-pomocnik! Moja Sarcia tak się wczoraj zmęczyła pomaganiem na ogrodzie, że sama dobijała się do domu, by spocząć na oparciu kanapy
Pies też się odzwyczaił!

Urocze zdjęcia zrobiłaś - gratuluję.

Aga, witaj!
Ja u Ciebie - Ty u mnie Niestety weekend mam pracowity, jak zwykle. Ludzie chcą się bawić, gdy mają wolne, a ja jestem częścią zespołu od zabawiania Planuję jednak jutro krótką wycieczkę, o ile czasu starczy i będzie sprzyjająca pogoda, do Rezerwatu śnieżycy wiosennej. Zobaczymy co z tego wyjdzie Co do zdjęć, to podniosłaś poprzeczkę na forum, ale dziękuję