Forum Ogrodnicze Oaza

Bożko, ja kupiłam gloksynie, jeżówki i liatry. Wszystko u mnie się zgadzało. Bardzo dobrą zgodność ma też Lidl. Te dalie są właśnie z Lidla. Kupiłam też krokusy, ale sprawdzę na wiosnę.

Aniu ,z biedronki kupowałem jesienią cebulki tulipanów i na zgodność też nie narzekam .Przystępna cena za ładne odmiany.

Witaj!
Podobnie jak ty niegdyś, marzę o swoich metrach pod niebem. Pewnie kiedyś to marzenie mi się ziści. Dlatego podglądam wiele osób (niektórych nawet bez pozostawiania komentarza) i podpatruję jak powstaje ich ogrodowy eden w cudnej oprawie z ludzkiej fantazji. Powodzenia życzę w urządzaniu wymarzeńca ogrodowego!

Andrzej witaj. Szkoda, że B nie prowadzi żurawek, prawda? W przystępnych cenach oczywiście....

Krysiu, masz rękę do domowych, z ogrodowymi też dasz radę jak już znajdziesz kawałek ziemi.

Póki co odwiedzam mój ogrodniczy i słyszę, że powierzchnia handlowa z lekka im się skurczy, zabierają im 1/4 powierzchni pod ulicę. Musiałam ich wesprzec kupując nasionka. Za to syn wybrał dla siebie nasiona niezapominajki i papryczki chili i ogórki na ogórkową. Jak złapie bakcyla, będę miała na kogo zrzucić zakupy. Ja wybrałam różowe podobno nagietki, orliki Nora Barlow, ostnicę, buraki o czerwonych łodygach. Mini warzywnik też musi być śliczny i smaczny.

Cześć Aniu ! Co u Ciebie słychać ? Czytam, że rozpoczęłaś już wiosenne zakupy ?

Witaj Aniu .Niezły rozpęd wzięłaś w uprawianiu ogródka .Jest już bardzo ładnie obsadzony ,a pewnie niebawem będzie tryskał kolorami .W marketach też można fajnie się zaopatrzyć w rośliny .A jeszcze ile emocji do tego ,bo nigdy nie wiadomo ,co wyjdzie .Ja już pomyłek kilka miałam .Raz nawet kupiłam ziemię w kapersie i to już był szczyt .Pozdrawiam Cię

Asiu dzisiaj miałam popołudnie dla siebie a wierz mi, że nieczęsto się to zdarza. Szczerze mówiąc odkąd Ola się urodziła to może 4 raz...od 3 lat, więc oszalała,... pojechałam na działkę na mały obchód, później do Obi. Kupiłam nasiona kiełki i kilka nasion, których jeszcze nie widziałam. A później poszalałam i zakupiłam aż 2 pary butów. A to w moim przypadku ogromny sukces, bo ja to z tych co nie wiedzą czy chcą na elegancko, czy na sportowo. A najlepiej, żeby jedna para pasowała do wszystkiego i spokój.Kupowanie butów to dla mnie ogromne wyzwanie.

Nowinko witaj w moich skromnych progach. Idzie mi powolutku, ale naprawdę potrafię cieszyć się ze wszystkiego w moim ogródku jak dziecko. Na początku myślałam, że szybko postawimy docelowy domek, będzie wiadomo, co zostaje a co nie i będę mogła planować coś na stałe. A tak, wszystko się wlecze, pomysłów dużo, czasu na wszystkie prace zawsze brakuje....M jest kochany, bo zajmie się dzieciakami, skosi czasem trawę i zrobi to o co go poproszę, ale byłoby fajnie, gdyby też go ciut poniosło i podpowiedział mi co mu się podoba. W zeszłym sezonie bardzo byłam zadowolona z lidlowych dali Jill mix i z biedronkowych jeżówek i gloksynii. W tym roku kupię przegorzany. Zobaczymy co to za cuda.


Aż tak wielu zakupów nie planuję, na razie mam sporo miejsca do obsadzania i mogę wybierać spontanicznie. Co się przyjmie zostanie. Ostatni mój szał to żurawki, czekają na wsadzenie, podglądałam mają się całkiem nieźle pod stroiszem.
Chcę kupić kilka rozchodników, bo straszliwie mi się podobają i hortensję w stylu Vanilla fraise. I jakieś powojniki, żeby przełamać płaską powierzchnię mej działki. Na razie kupuję to co mi się podoba i próbuję podglądać w Waszych pięknych ogrodach cudowne połączenia kształtów i kolorów.
Niestety fotograf ze mnie żaden, więc nie oddam w pełni wszystkiego.

Witaj Twoja działka pięknie się zapowiada. Bardzo dobrze, że powoli ją zmieniasz, można dzięki temu uniknąć wielu błędów których się później żałuje.
Wypatrzyłem swoje ulubione dalie Jest ich więcej?

Piękna działeczka,a moją uwagę zwróciły skrzynie na warzywa i żurawki wszelkiego rodzaju:)

Pozdrawiam

Chciałabym się przywitać ładnie
Lubię takie kolorowe rabaty oglądać - sama niestety jestem bardziej zachowawcza
Jak Ci się sprawdzają te obrzeża? Czy to drewno?
Pozdrawiam z nowym tygodniem!

Witaj pięknieje Twoja działeczka, z roku na rok widać efekty Twojej pracy. Ciekawy pomysł na sadzenie w skrzyniach. Podoba mi się też kształt Twojego "klombu" z krzewami i tujami nie banalny! Będę podpatrywać życzę dalszych sukcesów i nowych inspiracji. Pozdrawiam

Witaj
Zaznaczam Twój wątek - jestem "posiadaczką" działki ROD od 2011 więc Wasze królestwo jest bliskie memu sercu.
Życzę udanego sezonu - będę zaglądała.

Gabriel witaj, dalie pomponowe faktycznie skradły moje serce, na razie dysponuję takimi z Lidla, ale na pewno ich w tym sezonie przybędzie. Są obłędne w swojej misternej konstrukcji.
Zapewne na moich 300m dostajesz klaustrofobii??
Masz przepiękne ostnice. zamówiłam sobie kilka na ten sezon.

Annes 77 Różaną królową zauroczył kompostownik z Obi podzielony na 3 części...no no.. Nie wiedziałam jakim rodzajem ziemi dysponuję, a bardzo chciałam juz na początku mieć choć kilka własnych rzodkiewek, czy sałat, więc wsypałam ziemię do warzyw i cześć. .. Teraz mam zatrzęsienie pietruchy..., a dzieciaki ni niszcza misternych grzadek..


Aguniada Agnieszko, zawsze miło Cię gościć.. Ty zapewne działasz u siebie jakiś czas i masz wszystko pod nosem... i wszelkie pstrokacizny mogłyby przyprawić Cie o ból głowy.. Ja bywam weekendowo i musze sie tym buszem nacieszyć. Choć gdybym mogła, miałabym tylko białe kwiaty. Taki freak.. Choć jak widzisz niewiele na niego wskazuje.
obrzeża na razie się sprawują, to są pomalowane drewnochronem rollbordery. Jak się zużyją nie będę więcej zakładała. To jest tak na początek, działka była naprawdę pusta i trzeba było jakoś wyznaczyć granice..

broja z roku na rok coś przybywa w zależności od pomysłu. Na razie nie mam jakieś ostatecznej wysublimowanej wizji mojej działeczki. Niech służy każdemu wg potrzeb. Jak zabraknie mi siły to to przejdę do roślin samowystarczalnych..

Ruda2011 witaj w tej przestrzeni wirtualnej. Przyda mi się trochę Twojego optymizmu i humoru w zmaganiu się z ciężką rzeczywistością działkową... chociażby ze zrozumieniem dlaczego działka nijak nie chce się rozciągnąć??? Zaglądaj, a ja będę bywac u Ciebie jeśli pozwolisz.


To był ciężki tydzień i w ogóle miesiąc. Nowa firma już nie jako pracownik, tylko szef i wspólnik...
Oj ciężka dola przedsiębiorcy... Trzymajcie kciuki.


Pozdrawiam was bardzo, bardzo serdecznie i życzę udanego weekendu.

I zginęłaś trzymam kciuki za "Szefa" ale daj mu odpocząć niech siadzie i porobi kilka zdjątek

Nie zginęłam Edytko, jestem, jestem....W zeszłym tygodniu popracowałam, zdjęcia też zrobiłam, jutro wypadam na giełdę wydawać "lewe" pieniądze na kwiaty balkonowe, bo to już czas zająć się tym. Dopiero jak przywiozę ostatni worek ziemi oddam auto do czyszczenia...bo aż wstyd. Jak balkonik będzie piękny , obsadzony i wyszorowany, to jak nie padnę za zawał, wtedy odpocznę....
Zaglądam do Waszych ogrodów i oczu nie mogę oderwać jak u Was pięknie, ale powoli ....u mnie też bydzie piknie ino casu na wszystko mało....kruca bomba.
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję, że zajrzałaś.

No to, kruca bomba - wstawiaj zdjęcia i pisz, bo tyle się u Ciebie dzieje! Wiem, bo podglądam czasami .... Działeczka pięknieje z każdą chwilą, aż strach się bać co będzie w tym sezonie !
Pozdrawiam sobotnio !

No co tam? gdzie zdjęcia? pokarz wypucowany balkon

Na razie się wakacjuję nad morzem.... pogoda pod psem, ale dzieciaki i tak się świetnie bawią, a to najważniejsze. Trudno, nie będę opalona. Za to pojadę sobie jak co roku do Hortulusa, zobaczę co się zmieniło.