Forum Ogrodnicze Oaza

Marylko a ja myślałam,że bratki to tylko na wiosnę.Bardzo ładne te odmiany.Niektóre widzę po raz pierwszy.Jak tak teraz przyglądam się naszej rabatce to faktycznie masz rację.Roślinki będą zdobić cały rok.Jesienią trzmielina,irga i miskanty ładnie się przebarwią.Na wiosnę zakwitną cebulowe według twojej propozycji nasadzeń a wszystko to dzięki tobie.Najbardziej chyba nie mogę doczekać się jak zakwitną miniaturki róż.Mam nadzieję,że przezimują i będę mogła podziwiać je na żywo a nie tylko na zdjęciach.Dbaj o siebie i nie przemęczaj się zbytnio pracami w ogrodzie.Zdrówko najważniejsze,nie można tak nadwyrężać nóg

Violuś, masz dużo pięknych roślin, które będą cieszyły Twoje oczy i duszę przez cały rok . Różyczki są bardzo odporne na mróz i w przyszłym roku pięknie zakwitną i będą kwitły do mrozów. Bratki proponowałam Ci posadzić na wiosnę na łezce w puste miejsca. Te, które najbardziej Ci się podobały z pofalowanymi brzegami płatków nazywają się Rokoko. Nasiona możesz bez problemu kupić i zrobić rozsadę w czerwcu-lipcu, wtedy zakwitną już w sierpniu-wrześniu i tak będą sobie kwitły, kwitły, kwitły aż do czerwca. Jak przekwitną, to nie są zbyt atrakcyjne, wtedy je usuniesz i zrobisz nową rozsadę. I tym sposobem, zwłaszcza jak nie będzie mroźna zima, bratki będą kwitły cały rok, jak u mnie.

Listopadowe kolory w moich ogródkach

Nie miałam możliwości zrobienia zdjęć wcześniejszej jesieni, ale późniejsza, już listopadowa też jest interesująca. Są to już ostatnie jesienne zdjęcia. Dzisiaj nad ranem było -6,4 ^oC. W południe, jak było słońce ociepliło się. Dzisiejsza noc zapowiada się taka sama. Już jest -3,4^oC.
Zapraszam na spacerek.

Gosiu! W kwietniu-maju będę robiła nawadnianie nowej liliowcowej rabatki. Zrobię zdjęcia co trzeba kupić i jak zrobić nawadnianie. Roślinki będą piły wodę, a Ty będziesz piła herbatkę leżąc koło nich na leżaczku. Ciesz się, że niedaleko masz źródła gliny, bo ja wożę w wiaderkach ponad 30 km (w jedną stronę). I pomimo nawiezienia dobrej ziemi, to przy sadzeniu daję kompost i robię mieszanki w zależności od potrzeb roślinek.

Piękna jesień w Twoim ogrodzie a roślinki dorodne okazałe odwdzięczają się
za opiekę i pięknie rosną
Co do nawadniania na rabatkach to i ja chętnie skorzystam po tegorocznym upalnym lecie chyba wiele osób myśli o takim sposobie dostarczania wody roślinkom więc wszelkie porady chętnie przyjmę aby choć częściowo ułatwić sobie życie

Piękna Polska jesień u Ciebie w ogrodzie. Uwielbiam marcinki i chryzantemy.

pozdrawiam jesiennie, Gosia

Jesienny, listopadowy ogród

Każdy ogród o tej porze,
od kolorów aż się mieni.
Z drzew spadają złote liście,
wokół dużo jest czerwieni,

w jesieni, w jesieni.

Na szczęście nie potrwa to już długo,
trochę zimy, a później miesiąc, dwa
i nie ukrywając radości,
będziemy czekać pierwszych,
wiosennych dni.

Ależ pięknie masz w ogrodzie Grzechem by było nie pochwalić .Jesień pozwolila na inne oblicze ogrodu ,wcale nie gorsze niż latem .

piękne zdjęcia z jesienią w tle


pozdrawiam jesiennie, Gosia

Piękna jesień Marylko gościła w Twoim ogrodzie czarowała piękną paletą ciepłych barw
których tak nam teraz brakuje...

Przeleciałam od początku i powiem prześlicznie już masz. Przedstawiając jak było, jak jest widać ile pracy Cię to kosztowało
Masz już dużą fothergillę, u mnie jeszcze jest maluchem, i tak pragnę mieć Iteę, już trzy podejścia robiłam, nie mogę dostać dużej sadzonki za każdym razem przysyłają marną witkę, że trudno jej się za klimatyzować w moim ogrodzie, jak dotąd nie spotkałam
sadzonek u nas w sklepach ogrodniczych i nawet na targach.
Dobrze się u Ciebie ogląda roślinki bo masz podpisane

Aniu, z przyjemnością podzielę się z Tobą Iteą. Na wiosnę wyślę. Może jeszcze czegoś szukasz?

Itea

Mariolku , a ja z przyjemnością przyjmę sadzoneczkę czy ta Itea tworzy zwarty krzaczek, czy puszcza przyrosty boczne?
Widzę, że jest dość rozrośnięta
reszta na pw.

Itea virginica Henry Garnet, bo taką mam jest szersza niż wyższa. Ma nie więcej niż ~60 cm wysokości i ~1 m szerokości. Nie jest taka szeroka na jaką wygląda na zdjęciu ponieważ ma dosyć długie pędy, widoczne zwłaszcza z prawej strony. Po kwitnieniu znacznie je skracam. Jest zwartym krzewem, ale od korzenia wypuszcza nowe gałązki, jednak wszystko blisko i na przeznaczonym jej terenie (musi mieć metr na metr ). Jest u mnie 5 lat. Jesienią ładnie przebarwia się.

Funkie doczekały się prezentacji. Nie są to wszystkie, jakie mam, ale na pozostałe, niestety, trzeba poczekać do przyszłego roku. Po przekwitnięciu cebulowych będę zmieniała aranżację pasma i dosadzała funkie zakupione w tym roku.
Dwie pierwsze funkie dedykuję Beatce.

I jeszcze jedna

Marylko ,pięknie wkomponowane w rabaty Twoje hostki . Faktycznie ,że podobne do montany a jest jeszcze kilka podobnych do Twojej np. Satisfaction , Yellow Splash Rim ,Alex Summers .Dwie pierwsze mam od lata ,ale były marniutkie , i uważam,że funkie dopiero w trzecim roku po posadzeniu wyglądają zadawalająco , chociaż niektóre kupione w tamtym roku ale wiosną ,w tym wyglądały ładnie .

Beata