Forum Ogrodnicze Oaza

W końcu i u mnie wiosna, wsadziłam dzisiaj 3 nowe rodki i moją nieszczęsną różę mam nadzieję, że coś z niej będzie

Edyto, widzę, że zima w odwrocie - nawet w Jeleniej.
Faje rododendrony, Pronces Anne wcale nie była mi znana, to karłowaty i dobrze, bo ma niską mrozoodporność, łatwiej będzie go czymś zabezpieczyć.
Bengal należy do grupy repens, też na wielkoluda nie wyrośnie. Kwiaty mają śliczny kolor.
Niepokoi mnie tylko stan pąków - są bardzo mocno otwarte, na pewno skutkiem przechowywania roślin w ciepłym magazynie. Oby nie przyszła kolejna fala zimna, bo kicha z tegorocznymi kwiatami...
Pozdrawiam dziś wielkomiejsko

Ja mam tego pierwszego Percy Wiserman on również z tych niskich, mam go z 10 lat a nie osiągnął jeszcze metra. Za to pięknie kwitnie, praktycznie wówczas nie widać liści.
Róże biedronkowe też już w gruncie, na zamówione wciąż czekam tak jak i na lilie matragon.
Pozdrawiam słonecznie

Hej dziewczyny zależało mi na mniejszych, bo miejsca coraz mniej, a takich kolorów jeszcze nie miałam, mam nadzieję, że przeżyją
Róż z biedronki jeszcze nie wsadziłam, tam gdzie mają iść jeszcze ziemia nie rozmiękła, wsadzę po świętach

Róże biedronkowe wsadzone, mieczyki, przetaczniki, lawendy, latrie i łubin. A to zdjęcia z dzisiejszego dnia

Witam. Działkę masz uroczą. Z rododendrona Percy Wisermann będziesz zadowolona, kwitnie cudnie jedyna wada to, że ciężko wyłamuje się przekwitłe kwiatostany. Ja najczęściej wycinam sekatorem. Rozrasta się na szerokość, wysoki tak do połowy uda.

Edytko u Ciebie wiosna już obudzona i widzę że mostek się pojawił. Rabatka zapowiada się ciekawie, ja w tym roku planuje wsadzić między róże werbeny patagońskie i gipsówki. Werbeny już skiełkowały w domu a gipsówki w ziemi. Zobaczymy czy mój zamysł się powiedzie

Mostek jest cudny, a gdy nadejdą ciepłe dni, rośliny się rozrosną będzie wprost, jak w rajskim ogrodzie

Alinko ja jak tylko pomyślę o ogrodzie to odpływam do tego Raju, a jak w nim jestem, to ryje jak dzik albo nornica .
Nie wiem, co będzie za pogoda w najbliższych dniach, ale ja już posiałam: marchewkę, pietruszkę, buraki i koperek. Najwyżej przykryję agrowłókniną. Pomidory nabierają siły w szklarni, a ja się martwię bo nie widzę rybek? czyżby jeszcze spały? na to liczę (trupów brak)może koty zjadły ale do tej pory się to nie zdarzyło
Pozdrawiam

Nie ma to jak weekend na działce

Nie ma to jak weekend na działce

Bardzo mi się podoba Twój kącik wypoczynkowy, taki trochę intymny, trochę romantyczny. U mnie są 2 takie miejsca ale w pełnym słońcu, wysiedzieć trudno. Pod moją wiatką posadziłam winogron ale kto tam wie kiedy on da trochę cienia...

Oj sam bym się wybrał na taką działeczkę odpocząć Piękne tam u Ciebie jest

Dziękuje kochani za komplementy, uwielbiam swoją działkę zwłaszcza jak jest pogoda i zaczyna wszystko kwitnąć, to marzę o emeryturze żeby mieć więcej czasu dla niej.

Ilonko winogron bardzo szybko się rozrasta dwa lata i będziesz przycinać bo będzie wszędzie, a huśtawkę uwielbiam często na niej czytam i odpoczywam po pracy w ogrodzie, to jest moje ulubione miejsce

I jeszcze kilka zdjęć z soboty

Wiem jak to jest, jak nie ma się wystarczającej ilości czasu na zajęcia w ogrodzie. Jak już jednak się znajdzie chwilę to można naprawdę zapomnieć
o całym świecie i zająć się tym co człowieka kręci. Z chęcią bym ci pomógł, to co mam robić?

Edzia jak tam się mają Twoje biedronkowe róże? Bo u mnie straszna mizeria....