Forum Ogrodnicze Oaza

Ula, wszystkiego najlepszego . Też lubię takie ogrodowe prezenty .
Daleko masz do ogrodu?
Pięknie kwitną Ci piwonie i nie tylko .

Taka lektura ,to wspaniała sprawa .Gdy nie było komputerów ,to tylko pisma i książki wchodziły w grę .
Ale dzięki temu ,ja mam wspaniałą biblioteczkę w temacie ogrodów i roślin ,oraz góry czasopism zbieranych przez lata .Do teraz przyjemnie wziąć książkę do ręki

Witam serdecznie i ja...
Ale kolorowo jest w twoim ogrodzie prześliczne zdjęcia... a sekatorek i książka no no miodzio...
czekam na więcej odsłon Twojego ogrodu
pozdrawiam
Michał

Wszystkiego najlepszego...........cudowne prezenty dostałaś.

Udało mi się popracować kilka godzin w ogrodzie, wylałam resztę gnojówki z pokrzyw pod pomidorki. Polałam też mszyce, na koperku, na buraczkach i na bobie. Zrobiłam też zdjęcia Pracowałam do 21:00 Róże już zaczynają kwitnąć, będzie kolorowo

olga1234, witaj Olu, na razie ogród kwitnie goździkami, kojarzącymi mi się z babcinym ogrodem, zawsze same decydują gdzie rosną

piku, dziękuję Nie tylko Ty gubisz sekatory nie wiem co się nimi dzieje, przecież powinny się znajdować, chociażby po jakimś czasie, a tu nic.. Mam cztery nowe w tym roku, dwa lepsze i dwa tanie, też niezłe. Fartuch polecam, naprawdę mi służy, ładuję wszystko co się da

ostatnie piwonie i irysy

katja, Kasiu, dziękuje Do ogrodu nie mam daleko, z podwórka na podwórko mamy 11 km, ale nie mam siły codziennie po pracy jechać na działkę, mam już dosyć pakowania siat, znoszenia, wynoszenia, ale jak się lubi to nie ma wyjścia

Nowinko, ja ostatnio chciałam wyrzucić moje stare Działkowce, ale trzeba przecież przebrać, nie wyrzucę wszystkich i tak spędziłam kilka godzin nic nie wyrzuciłam, jak tu wyrzucić, kiedy w każdym jest coś ciekawego, znalazłam tyle ważnych artykułów

Sinthell, witaj w moim ogrodzie Dziękuję za miłe słowa, chociaż nie wiem czy zasłużyłam, robienie zdjęć zaczyna mi robić przyjemność, ale nie mam o tym zielonego pojęcia, zawsze coś źle ustawię, a to prześwietlone, a to znowu za ciemne, teraz jakiś niebieski odcień, ale wstawiam co mam, bo kwitnienia uciekną

Haszka Prezenty dostałam super, lepsze od diamentów

Gożdziki- dzisiaj trochę zerwałam do domu.Zapach
Mam tak samo ze zdjęciami trudno zrobić tak żeby aparat zobaczył to co widzi oko.Twój widzi ładnie:)

Piękny ogród. Moc kolorów. Podziwiam Twoje piwonie drzewiaste. Mam tylko jedną, bo działka za mała. Ma być żółta, ale na razie oporna w kwitnieniu.

Aszka, Olu, zagoździkowałam sobie ogród, ale tak je lubię gdzie wyrosną, tam rosną, wysiewają się jak szalone, ale goździki, floksy, piwonie.. to takie kwiaty z dzieciństwa, muszą być Dla Ciebie róże

Leonardo, jak goździki, nie do zdarcia

Heidi Klum

Baptysja, witam nowego Gościa Piwonie drzewiaste piękne są kiedy kwitną, ale kwitną za krótko, to mnie powstrzymuje przed kupowaniem następnych. Może sprzedano Ci młodziutką, musisz cierpliwie czekać, ale już zacznie kwitnąć to szybko kwiatów przybywa. Kupowałam żółtą i fioletową, nie mam żadnej.

Czy ja przypadkiem nie znam ego ogrodu ? Aleś nas zmyliła , po półtora miesiącu dopiero się zorientowałam, że masz wątek. Ale dlaczego nie Lawendowy ?

za wspaniałe zdjęcia i piękne rośliny

Marta Nie moja wina, że do nowych forumowiczek się nie zagląda Miło mi, że jesteś Lawendy chwilowo brak, może różyczkę? Bardzo proszę, zagadka

Dana, zdjęcia ciągle słabe, ale bardzo dziękuję, dla Ciebie Lady of Shalott, moja faworytka w tym roku

Zagląda się, zagląda , tylko wiesz, że ja teraz czasu nie mam
ZAgadki nie zgadnę, bo fotek brak

Różyczki prześliczne... miło pooglądać cudeńka u innych jak u siebie brak...
pozdrawiam i czekam na kolejne odsłony... [ponoć jakieś lawendowe...?]

U mnie lawendy już kwitną , poczekam więc i ja na lawendowe odsłony

Chyba wprowadziłam zamieszanie domagając się Lawendy , bo mi wcale nie o kwiatki chodziło

Teraz widzę fotki, ale i tak nie wiem, co to za piękność . Cudna

Ula, piękne kwitnienia różane masz tego roku - jakby róg obfitości się rozsypał .
Leonardo nie do zdarcia, zdrowa róża i niezawodna, ale nie jest moją ulubioną, nie ma tego czegoś w sobie .
Lady of Shalot , pamiętam swój zachwyt nią na różanych polach p. Pruchniaka,
mam ją, te cienie na płatkach przypominają "Miedzianowłosą Panią" z poematu, może dlatego taka tajemnicza nieco.
Ostatnio chodziłam po ogrodzie i zrywałam kwiaty z róż imiennych, jest ich trochę .
Już mogę sobie pozwolić na spacer i zerwanie pachnącego kwiatu, ot tak, po to tylko, by powąchać,
już mi nie szkoda, wiem, że trzeba korzystać, bo takie chwile ulotne są.

Upału dużego jeszcze nie było, a już widać które róze są do przesadzenia w półcień, nie wiem dlaczego ogólnie uważa się, że róże lubią słońce, może tylko przy mokrym podłożu

cienista rabata

Sinthell, piku, lawenda zaczyna kwitnąć, ale nie mam jej wcale dużo, to był mój stary login, stąd Marty zdziwienie a ja lubię zmiany

Marta, to mój nowy nabytek, ale nazwy nie mogę rozczytać, pomyślałam że znasz

Elu, świetny jest ten rok dla róż, do tego dopiero w tym roku odżyła moja rabata wygryzana prze pędraki, jest kwitnąco i pachnąco. Jak wiesz zrywam co się da na bukiety i nigdy sobie nie żałowałam, szczególnie jak jadę do domu. Zawsze muszę mieć wielkie bukiety i po to zaczęłam sadzić kwiatki w ogrodzie. Może do dzisiaj byłyby same iglaki.. Krzewy jakie miałam wysadziłam daleko. To jeszcze raz, Twoja ulubiona

O, zakwitła 'moja' lilia?
Ta pojedyńcza róża to może być Sweet Pretty (Astronomia).
Ładnie wyglądają byliny na cienistej rabacie, jarzmianki jarzą się jak klejnociki.