Jak większość z nas, dzisiaj ciężko pracowałam w ogrodzie, oczywiście dla przyjemności

Wyplewiłam rabatę różaną z kopru, nasiało się gęsto z jednego kopru zostawionego na tej rabacie w ubiegłym roku. Nawet lubię, ale nie w takich ilościach

Jutro będzie zupa koperkowa. Wylałam resztę gnojówki z pokrzyw pod pomidory i trochę na rabaty. Czy można podlać gnojówką powojniki? Słabo mi rosną ostatnio zakupione, o kwitnieniu nie ma mowy, a siedzą tam już drugi rok.
Piku, dziękuję. Zapowiada się

Dosłownie

dużo mu jeszcze do bycia pięknym brakuje, ale każdego roku będzie lepiej.
Katja, miło mi bardzo

Ogród ma 30 arów i czasem wydaję się za mały, ale jak na jedne ręce to stanowczo wystarczy. W dużej części ogród jest zadrzewiony, więc rabat dużo nie ma, miejsca cieniste są suche, nasadzeń tam nie robię.
Aszka, biała piwonia rzeczywiście jest jak z bibułki, ma bardzo delikatne płatki, ładne dopóki nie pada.
Moje nowe nabytki, zakwitły jednym kwiatem
Miss America
Coral Sunset
constancjo, witaj. Znajdę jakiś szerszy plan, zawsze to nieznane jest najciekawsze

ale jakie to dla mnie stresujące pokazać coś, co nie do końca mi samej się podoba. Potrzeba czasu. Na imię mam Urszula i zaraz wpiszę w stopce.
Nowinko, rodków mam sześć, w tym jeden NN, Kazimierz Odnowiciel, Zygmunt III Waza, Azurro, Purpureum Grandiflorum i Roseum Elegans, wszystkie młodziutkie. Czekałam aż zakwitną żeby dobrać kolorami, taraz widzę, że trzeba też dobrać terminem kwitnienia

Jak Ty sobie z tym radzisz?
Haszko, dziękuję, też je lubię

ale kwitną za krótko