Forum Ogrodnicze Oaza

Iza,mówisz że byłaś na obchodzie brrrrrrr,ja rano tylko wyskoczyłam na chwilkę i tak zmarzłam że szok..
U nas strasznie zimno,dzień bez słońca taki ponury Miałam w planach trochę popracować na powietrzu ale nie ma sensu marznąć..
Oby do wiosny

Gosiu no też miała być chwilka ale ja tracę poczucie czasu w ogrodzie
nieraz idę na parę minut a nie ma mnie godzinę
Dziś miałam jechać do LM ale zmokłam zmarzłam i nie chce już wychodzić na ten deszcz
zadzwoniłam i dowiedziałam się że ciemierniki dojadą prawdopodobnie w piątek
Miła pani powiedziała że mogę dzwonić i pytać co jest w ofercie

Byłam w LM w sobotę i kupiłam Eremurusa "Cleopatre" za 8,95
Pokazały się byliny w doniczkach takie jak skalnice,żagwiny i smagliczki..Podobały mi się też dzwonki,ale nie kupowałam bo już nie mam
gdzie trzymać

No to Gosiu piękny zakup zrobiłaś
Sezon dopiero się rozpoczyna będzie pewnie mnóstwo ciekawych ofert
a smagliczkę żagwiny lobellie planuje nabyć na lokalnym targowisku
w ubiegłym roku kwitnące piękne sadzoneczki niedrogo były

Witam wszystkich odwiedzających
Dziś byłam w LM i informuję zgodnie z obietnicą że pojawiło się Hebe czerwone
i były też ciemierniki ale nie kupiłam bo żadna super oferta to nie była
a moich upatrzonych kolorków nie było
ale coś tam kupiłam z wyprzedaży azalke za 7zł i oczywiście hebe
tym razem zielono białe "Eyecatcher"

Iza
zakupy udane!
hebe bardzo ciekawe a i azalka będzie cieszyła oko!
dziękuję, że pamiętałaś i dałaś znać, że roślinki pojawiły się
azalkę będziesz latem wynosiła na zewnątrz czy jako domową typowo roślinkę potraktujesz?

Iza,ale ładne to Hebe
Muszę się wybrać i kupić sobie Miałam już kiedyś ale mi zmarzło Teraz myślę wsadzić do donicy,
a na zimę wstawiać do garażu

Małgosiu Gosiu

Hebe jest śliczne będzie w donicy w ogrodzie a na zimę do domu
Mam słabo ogrzewaną klatkę schodowa z dużym oknem i parapetem
więc zimę tam spędzą azalki i hebe teraz tam stoją prymulki i świetnie się mają
Kwitną już bardzo długo i cieszą oko

Z tą klatką schodowa ,to świetny pomysł .Będą miały chłodno a jednocześnie będziesz miała je na oku i podlejesz raz na jakiś czas .Ja w tym roku chciałam przechować trzy pelargonie na strychu .Ale niestety zapomniałam o nich i uschły bidule .A miały takie cudne kolory

Ewuniu
też zapomniałam o pelargoniach w piwnicy bo stały w kącie
a byłyby teraz trzyletnie piękne krzaczory
inne młodsze stały bliżej na oczach to już zielone
za dużo tego przechowuje w piwnicy 4 duże oleandry i jeden młody
kany agapanty psianke bungawille sandaville
begonie fuksje i pelargonie
i jeszcze takie tam koniczynki i młode sadzonki... pomieszczenie
już za małe ledwo się tam mieszczę

U mnie dziś brzydki deszczowy dzień więc na poprawę humoru wspomniane prymule

Dzień dobry Izulek Ależ prymulek nakupiłaś ,chyba wszystkie kolory ,jakie były
Siejesz coś w pojemniczki ? Ja się dziś od rana biorę za robotę i jakoś nie udaje mi się za nic wziąć Chyba zaliczę jeszcze jedna kawkę ,może jakiego pałera dostanę U mnie dziś zimno ,wiatr zimny i chyba nie zanosi się na prace ogrodowe .

Wiedzialam,ze jak zajrze,to Hebe zobacze
Piekne
I jaka masa Prymulek
Z tym zimowaniem roslin w pomieszczeniach,to katastrofa
Moj Olownik tak sie zsechl,ze nie wiem,czy da rade odbic.Oleandry pieknie przezimowaly,a on jakis taki nieciekawy Niby ma gdzieniegdzie zielone,ale bardzo malo.Gdyby bylo cieplej polecialby juz na ogrod,ale prognozy zdecydowanie na to jeszcze nie pozwalaja

Madziu Ewuniu witajcie

Wyszłam trochę do ogrodu pograbić liście i z zamiarem cięcia traw i hortensji
ale po pół godzinie tak zmarzłam okrutnie że nic nie zrobiłam prawie
i do domku zwiałam a teraz kicham ehhh choróbsko znowu mnie dopada jakieś
Pozdrawia was cieplutko czekam na Wiosnę słonko i lepszy nastrój

Ewuniu posiałam trochę za dużo
Gazania wzeszła łanami pikuję i miejsca brakuje
poza tym smagliczka biała żółta i fioletowa lawenda żeniszek
kobea wzeszły z 10 tylko 4 sztuki z tego dwie ładnie rosną a dwie stoją w miejscu
bo chyba za wcześnie dwulistne przepikowałam ale już następne 5 nasion z tydzień w ziemi siedzi
chciałam jeszcze lobelię posiać ale miejsca i pojemników brak
Madziu mam nadzieję że ołownik jeszcze wypuści listeczka
u mnie bungeville też jeszcze nie startują a w ubiegłym roku o tej porze już zielone były
U mnie zimno mokro dziś przez chwilę zaświeciło słonko ale roślinki już czują wiosnę
i

coś tam startuje
najważniejsze że grudniowe cebulowe wychylają noski
trochę dokupuje by dotrwać do prawdziwej wiosny

i jednak skusiłam się na białego ciemiernika

Izo
tak mnie zachęciłaś hebe, że jutro będę szukać do w c. , a cena prawdopodobnie niższa niż w lm
u mnie też serduszka wyrwała się, jak do maratonu, a dziś był przymrozek (wczoraj coś mnie natchnęło i przykryłam jakimiś listkami, więc może dużych szkód nie będzie)
Tobie lawenda i gazania wzeszły? ja próbuję 3 rok z lawendą i znów porażka... i już zaprzestanę jej wysiewu!
natomiast kobea rośnie troszkę za szybko i chyba będę musiała ją uszczyknąć
tylko pojawia się pytanie, już teraz, czy poczekać na kolejne listki?
i wyobraź sobie miały być 2 białe, 2 fioletowe, a mam 3 fiolety i jedną białą... ale i tak cieszę się, że rosną!

Małgosiu
moje wysiewy są eksperymentalne doświadczenia nie mam więc nie doradzę
wiem co wysiałam ale teraz już się pogubiłam bo wnusio znaczniki pomieszał ale gazania jest
na pewno bo pierwsza była i jest charakterystyczna reszta jak podrośnie to rozpoznam
a kobea jedna sama się ładnie rozdzieliła i tej uszczykiwać nie będę a druga zobaczę
jeszcze jak pójdzie ...moje mają być fioletowe wcale jakoś szybko nie rosną a dwie to zupełnie stoją
w miejscu i ani drgną od tygodnia ale u mnie od dłuższego czasu było szaro buro mokro
bez słonka dopiero dziś pięknie świeci więc myślę że wszystko zacznie rosnąć
a mrozik i u mnie był w nocy i ma być jeszcze za kilka dni przez kilka nocy
ot wiosna taka jest ...pamiętam solidny przymrozek 20 maja w jednym roku
moje nowe hebe słabo zahartowane stało w nocy na balkonie razem z sandawillą
ale wyglądają dobrze to myślę że i w ogrodzie mrozik szkód nie uczynił

Wychodzą rośliny u Ciebie jedna za drugą Ja nie mam tak dobrze .Z resztą nawet za bardzo nie mogę popracować ,bo zimno .Może to i lepiej ,bo jak ciepło ,to rzucam się na robotę ,jak dzik na orzeszki ,a potem ruszyć się nie mogę .A tak wyjdę na chwilkę ,tu coś przytnę ,coś wsadzę i po trochu zawsze coś się zrobi .Ale jak patrzę na ogrom pracy ,która mnie czeka ,to lekko wpadam w panikę

Jeszcze do niedawna to u mnie byla wiosna,dzis juz gonicie mnie ,piekna masz wiosne
Ewciu tym dzikiem i orzeszkami ubawilas mnie do lez