Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Ewo
dobry duszku tego forum już drugi raz odgrzebujesz mój wąteczek z zapomnienia
ale inne właśnie zdrowotne sprawy zaprzątały moje serce i myśli i nie piszę tu o sobie
ale już wszystko skończyło się dobrze jeszcze tylko 5 latek małej niepewności
i będzie super:)teraz jak już mogę myśleć o wiośnie to niestety u mnie zimnica zawitała
opady deszczu i śniegu na przemian a w nocy mrozik i tak ma być kilka dni...brr nie wiem
jak zniosą to roślinki bo się już pobudziło wszystko
co mogłam to okryłam ale czy to coś da ...nawet na obchód nie poszłam bo zimnica i czasu brak
Za to na parapecie radość moja pierwsza gazania kobea i żeniszek









agapanty już poczuły wiosnę a tak się martwiłam że nic nie ma w doniczkach






No i u mnie w ogrodzie nic jeszcze nie kwitnie nie mam ranników ani ciemierników
a szkoda muszę je nabyć ale roślinki poczuły wiosnę i tulipany krokusy sadzone
początkiem grudnia wystawiły noski tylko ta zima taka kapryśna


bez już rusza





dodam jeszcze maleńkie ale jednak kwitnienie
mój rozmaryn chce już zakwitnąć

Ale się u Ciebie dzieje Wiosna na całego..
Widzę że tez się bawisz w wysiewanie nasion Moje wysiewy ładnie rosną a dziś posiałam kolejne prymulki..

Gosiu dziś w nocy było mrozisko - 4 i następne noce też tak zapowiadają
a hiacynty pąki mają poprzykrywałam co mogłam zobaczymy czy dadzą radę
Dni szare bure to chociaż parapety zielone trzeba sobie humor poprawić
wysiewami może mi się uda wyhodować roślinki od nasionka
Fajnie że też posiałaś będę prosiła o dalszy instruktaż

Pozdrawiam

U nas też jest zimno a teraz już jest na minusie (-4 C) Niby jeszcze jest zima ale jak było ciepło
przez kilka dni to jakoś teraz trudno się przestawić na ochłodzenie..
Biegałam dziś i przykrywałam roślinki Mam już dość tej zimy
Wiesz ja posiałam prymulki auricule i jestem w szoku że tak wcześnie mi wzeszły Myślałam że wzejdą za jakieś
cztery-sześć tygodni a one wystartowały po dwóch tygodniach..
Do wczoraj stały na dworze a teraz wstawiłam je do garażu myślę że nie zmarzną

Tak się zarzekałam, że nigdy nie kupię dali, że nie chcę i co.....i 3 już czekają na posadzenie
a u teściowej 4 . "Tak ja też namówiłam . Później się wymienimy. A to wszystko przez te piękne zdjęcia

Gosiu zimy dość mamy wszyscy
ale czym bliżej wiosny tym bardziej się za nią tęskni
też biegam.... odkrywam i przykrywam wynoszę doniczki i chowam
dodatkowy plus że powietrza trochę łyknę i o nadwagę się nie muszę martwić bo inaczej
nic by mnie nie oderwało od lapka w taką paskudną pogodę

Wiolu
zobaczysz że z dali będziesz zadowolona pięknie i obficie kwitną
nawet nie wiedziałam że to takie wdzięczne kwiaty
a teraz takie cudne odmiany są sama znów jedną wsadziłam do koszyka
bo nie mogłam się powstrzymać i znów sobie powiedziałam jedna karpa do wykopania więcej
nie zaszkodzi mojemu kręgosłupowi

U mnie też dwie ostatnie noce z mrozem,śnieg w dzień sypie,ale do wieczora topnieje,niestety przy tej pogodzie rośliny muszą sobie radzić,na działkę nie idę

Ja tez dolaczam do grona zmeczonych juz,ta zima
Ciekawe kiedy nas w koncu opusci na dobre ,wcale tesknic nie bede za nia
Iza ale masz piekne wschody na nasionkach,jeszcze troche,a bedziesz kwiatami sie chwalila,wlasnymi
Moj Bez czarny jakis czas temu tez wystartowal,ale ostatnio cos przystopowal z dalszym rozwojem.Pogoda nie rozpieszcza,niestety
Jak duzy jest Twoj Bez

Dorotko
Moje rośliny wsadzone póżną jesienią lub zakupione w listopadzie
czekają na wiosnę w doniczkach to biegam i trzęsę się nad nimi
w poprzednie zimy też nie zaglądałam do roślin same sobie radziły nawet nie przykryte
teraz zakupiłam wrażliwce i tyle ...resztę wsadzę wiosną i do następnej zimy się ukorzeni

Madziu udały mi się wschody :happy4:a ile radości dają pięknie rosną zwłaszcza gazania
z której najbardziej się cieszę bo całe lato mi kwitła pomarańczowa i wiem że warto ja mieć w ogrodzie a tyle odmian jest pięknych tylko czy uda mi się
doprowadzić moje rozsady do kwitnienia to jest pytanie
Mój Bez czarny Black Lace to młodziutki jesienny promocyjny zakup a tak ruszył ostro
dziś oglądałam go... też przystopował jakby zmalały te wypuszczone części boję się
że zmarznie choć okryty bo znów ma być (-5 C)w nocy

Izo
i agapanty rosną jak na drożdżach... musisz mi bardziej ufać
kobea- sporo posiałaś, a będziesz je uszczykiwała po pierwszych parach listków?
roślinki już wschodzą
ciemierniki już powinnaś dostać w lm
a ranniki - ja też nie mam, bo mi nie wyszły po zimie więc też poszukuję!

Małgosiu kobea na 10 nasion wzeszły 4 i więcej chyba nie będzie
sieje nasiona pierwszy rok więc doświadczeń nie mam ale czytałam że kobeę trzeba uszczykiwać
a pięknie w 100% wzeszła drugi raz siana Gazania i ładnie rośnie chyba za chwilę będę pikować
muszę poczytać co dalej z tymi siewkami i co ja z taką ilością zrobię bo parapetów to braknie
jeszcze mam lawendę albo żeniszek takie maleństwa które pomyliłam
i teraz nie wiem co wzeszło a co nie i czy dam radę to utrzymać przy życiu
Jutro mam wolne to wybieram się na objazdówkę może coś się trafi z wiosennych roślinek

a agapanty ale naprawę długo puste doniczki stały a Ania Łatka takie liściory już pokazywała
że

a teraz nie wiem cieszyć się czy nie że ta undulata taka wyrywna
zdjęcie sprzed dwóch dni i dwóch nocy z mrozikiem (- 4C )
przykryłam ...ale nie wiem jeszcze jak sobie poradziła
w dwóch donicach też już spore kły widziałam czyżby rośliny czuły że to już wiosna
w lutym to jeszcze nigdy nie startowały

No wiosna,wiosna
U mnie prawie wszystkie hosty maja juz kly,jedna Hyuga Urajiro to juz zaczyna listeczki rozwijac
Oby jeszcze slonko chcialo swiecic,to roslinki pojda jak burza

Witaj Madziu
Tylko tego słonka właśnie brak zapowiadana pogoda nie nastraja optymistycznie
w sobotę u mnie była piękna pogoda ze słonkiem to jakby mi z 10 lat ubyło
a dziś znów babcia jestem

a u Ciebie zawsze cieplej niż u nas i wcześniej wegetacja rusza...fajnie masz
już kwitnienia piękne u Ciebie oglądałam

Ja tez dziś babcią jestem .Dodam ......starą babcią Zimno ,ciemno i ponuro .Ja nie wiem ,jakie samopoczucie mają ludzie żyjący w zimnych klimatach .Zmarszczek od śmiechu to na pewno nie mają Piszesz ,że ci 4 kobeyki wzeszły .To całkiem starczy ,przecież to kolosy rosną .Ja w tym roku postawiłam na minę ,jakoś prędzej kwitnie niż kobea .ale to też diablica ,nie wiadomo jak będzie z wschodami.W zeszłym sezonie srodze mnie zawiodła

Izo i Ewo
gratuluję, że jesteście babciami - młodymi i pięknymi!!
tylko proszę Ewuniu nie protestować
a funkia - moja staruszka przez całą zimę miała kły, a pozostałe dzieciaczki - funkie (roczne) - śpią!
ja też na razie powysiewałam, ale już mam problem, gdzie to wszystko porozsadzam

Ewuniu właśnie widziałam w ogrodach forumek jak kobea się pięknie panoszy
i na taką mam nadzieję
U mnie też dziś szaro buro i ponuro a na jutro jeszcze gorzej śnieg ma padać
ehhh byle do WIOSNY

U mnie od soboty dosc ladnie,tzn.slonecznie,ale zimno,bo tylko 6 stopni na plusie,a w nocy przymrozki.
Za to od jutra ciut cieplej,ale znow deszcze,ech,nie znosze takiej pogody
Jak wyjrzy slonko,to czlowiekowi az zyc sie chce,a jak jest pochmurno,to deprecha dopada i nic sie nie chce,nic nie cieszy.
Do tego 21 marca jakos wytrzymam,ale kto da gwarancje,ze bedzie piekna wiosna

Małgosiu moje roczne hosty też śpią
a kiełki wystawiają wieloletnie i tylko undulaty te kiełki na zdjęciu powyżej
wyrosły obok głównej karpy hostowej
Właśnie byłam na obchodzie zmokłam strasznie bo mnie deszcz intensywny złapał
ale wszystkie roślinki przetrwały nocne mrozy im nie zaszkodziły
bez czarny, ziemowity nie zmrożone wcale ...tym razem się udało

Madziu damy radę ...jeszcze trochę i