TEMAT: Życie na wsi - moje radości i smutki.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 20 Lut 2018 20:23 #590757

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ależ Marylko :hug: ja czekałam na jego zakwitnięcie tylko zapachu się obawiam. Sama jestem ciekawa jak wygląda kwitnąc.Jak Tobie zapach nie przeszkadza , mnie tym bardziej. Po prostu NIE BĘDĘ WKŁADAĆ TAM NOSA. Jak zakwitnie oczywiście się nim pochwalę.
Dziewczyny ja czuje się o niebo lepiej niż wcześniej.A leżąc raczej bym nie wytrzymała długo :devil1:
Ostatnio zmieniany: 20 Lut 2018 20:24 przez Kasionek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka


Zielone okna z estimeble.pl

Życie na wsi - moje radości i smutki. 20 Lut 2018 20:35 #590761

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Kasieńko... no to prawie wszystko wyjaśniło się. Oczywiście oprócz pogody. :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 20 Lut 2018 20:39 #590764

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Marylko Dzieciaki powiedziały , że kwiatek był dany ze szczerego serca - dlatego już kwitnie. ;) Latem jak wyrosły liście Dawidowi bardzo się podobał. Był ozdobą koło wejścia do domu.Jak przeczytałam w internecie powinien rosnąc w słońcu a ja nieświadoma latem wystawiłam go na upalne słońce i nic mu nie było. Rósł ślicznie.I w tym roku mam nadzieję na śliczną zielona parasolkę z liści.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 01 Mar 2018 11:12 #592595

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Kasiu mam nadziję,że już się lepiej czujesz i remoncik skończony?
Zamówiłaś te firanki? Gdzie?
Świetny drapak dla kociarów :silly: ale pewnie drogi był?
:hug:
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy

Życie na wsi - moje radości i smutki. 26 Mar 2018 00:15 #597531

  • słowikowo
  • słowikowo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1695
Kasiu witaj :)
No nie, co za pracuś ; choruje i jeszcze remontuje :jeez:
Kasieńko odpocznij , bo zdrowie najważniejsze
Super , zakwitnie Ci dziwadło :) Zapachem się nie zamartwiaj tylko ciesz się
że zechciało w ogóle zakwitnąć
Ja kiedyś miałam ale kwiatu to się nie dochowałam , jakiś uparty egzemplarz mi się trafił
Zdrówka życzę :bye:
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2018 13:58 przez słowikowo.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 09:55 #615535

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Czas mija szybko , za szybko...
Wiosna ledwo zajrzała do ogrodu a nadeszło lato ze swoimi upałami,burzami...
A w moim życiu ... ogarnęła mnie pustka ,niechęć do wszystkiego, zamknęłam się w sobie i ogarniał mnie smutek. Z dnia na dzień było gorzej. Myślałam , że to taki stan przejściowy. Obwiniałam przesilenie wiosenne...Po rozmowie z mężem znalazłam psychiatrę i okazało się , że od kilku lat mam depresję , która teraz pod wpływem stresu pogłębiła się. Pani doktor przepisała mi leki ...i od jakiegoś czasu świat zaczął nabierać ponownie barw, ja mam więcej siły do walki z problemami i częściej się uśmiecham.
Nie piszę tego , aby się wyżalić. Może ktoś przez przypadek to przeczyta i będzie w podobnej sytuacji. Jeżeli zaczynają nas przerastać problemy i czujemy , że coś jest nie tak , nie czekajmy na cud, że sami sobie z tym poradzimy.Należy udać się do dobrego specjalisty, który nas postawi na nogi.
Tak więc pełna nadziei na lepsze jutro , kontynuuje opowieść o moim wiejskim życiu...
W ogrodzie :

20180530_095854.jpg

Róża Golden Celebration

20180602_181745.jpg

Tutaj z białym Chopinem i różą Graham Thomas

20180602_181807.jpg

Róża Chopin - piękny kształt kwiatu, kolor śnieżnobiały, zapach cudny.Mimo mocnego przycinania uparcie mnie przerasta.

20180608_120649.jpg

goździk kamienny - wysiany z nasionek z naszego oazowego straganiku,kwitnie nieustannie pomimo suszy
20180615_171842.jpg

ostróżki-także wysiane , niestety lubią łapać grzyba i nieodporne na silne wiatry. Jednak nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich i ich pięknego błękitu.
20180615_172020.jpg

szałwia- niestety nie pamiętam nazwy - zakup od naszej forumki - kwitnie cudnie,

20180615_172200.jpg

kawałek mojego skalniaka. Zaniedbałam go w tym roku. Próbowałam zrobić zdjęcie, aby nie było widać wieeeelkich chwastów. :tongue2:
DCN :silly:
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2018 09:57 przez Kasionek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, Anna96, edulkot, broja, Łatka, zanetatacz, Biotit, CHI

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 10:06 #615540

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Kasieńko, bardzo się cieszę, że znalazłaś drogę do odnalezienia dawnej siebie :hug: I bardzo się też cieszę, że znów pokazujesz swój piękny ogród :bravo: Tylko błagam, wywal ze skalniaka liliowce rdzawe i w to miejsce posadź jakieś rojniki :happy: :happy: Wtedy to skaliste zbocze nabierze charakteru :) Chociaż i teraz ta masa wielkich kamlotów z kępami roślin robi wrażenie :supr3: :supr3:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 10:11 #615541

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Ze względu na słabą jakość internetu muszę pisać krótsze posty .

Zeberko remont oczywiście nie dokończony. :whistle: Najważniejsze , że zrobiliśmy dzieciakom łazienkę na górze. Nawet fajnie wyszła. Pozostało mi pomalowanie ścian w królestwie moich Synków i małe przeróbki. Ale co to teraz dla mnie :devil1:
Zasłony i firany zakupione w sklepie internetowym. Firma uszyła je na wymiar. Są śliczne , zdjęcia nie oddają ich uroku a jadalnia od razu nabrała blasku. Nawet mojemu Dawidkowi się podobały.
Zakupiłam przez internet pełna obaw, bo były też opinie dla firmy negatywne , ale nie żałuję. Zapłaciłam 800 zł. To naprawdę niewiele.Biorąc pod uwagę wycenę firmy z okolicznego miasta, która wyceniła mi uszycie podobnych zasłon i firan na przeszło 5 tysięcy złotych.Jak usłyszałam cenę to nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać.A mina mojego męża na tą wiadomość - bezcenna :rotfl1:

20180501_103122.jpg

Dokupiłam jeszcze na próbę klamry magnetyczne.

Elu miło , że zajrzałaś. Dziwadło pięknie kwitło, zapachu nie czułam . Teraz rośnie w ogrodzie i rozprostowuje swoja piękna parasolkę- później zrobię zdjęcie to będzie wiadomo o czym mówię.
Mam nadzieje , że czas mi pozwoli pozaglądać do moich ulubionych ogrodów forumek. Jestem bardzo ciekawa co u Was.
A po południu kontynuacja oprysków randapem rzepaków, których zbiór będzie przez suszę przyśpieszony o 3 tygodnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, zanetatacz

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 10:15 #615543

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Alinko ależ Ty szybka jesteś. Miło , że odwiedziłaś moje progi.
Skalniak ogólnie jest do przeróbki. Te liliowce miały być niskie :whistle: , zapewne będą przesadzane, choć może z tego ujęcia zasłaniają skalniak. Później zrobię zdjęcie z przodu , aby go pokazać. Tylko proszę o zrozumienie dla bytu chwastów.

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 10:17 #615546

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84049
Kasiu - jak dobrze, że zwróciłaś się do lekarza, nim choroba poczyniła spustoszenie w Twoim życiu - i w życiu Twojej rodziny, bo to zawsze idzie razem :hug:
Jak dobrze, że o tym otwarcie piszesz - to wciąż temat tabu dla wielu. Nie wiem, czemu. Mieć zepsute zęby to w Polsce nie wstyd, mieć problemy z nastrojem - to się ukrywa.
Muszę, po prostu muszę to napisać - Twoje angielskie róże wprawiły mnie w osłupienie, ich rozmiar, tężyzna, ilość kwiatów! :supr3: :supr3: :supr3:
Moje to przy nich lebiodowate karzełki. I ostróżki prześliczne, nic to, że się wyłamują - daj im jakiś kijek za podporę, będzie OK.
Przytulam Cie mocno!
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2018 10:17 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Cze 2018 10:30 #615548

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10444
Kasieńko, większość roślin, o których się mówi, że są chwastami, to cenne rośliny lecznicze. Wobec tego na działce oprócz kwiatów mam również kolekcję leczniczych ziół :happy: :happy: I kto mi co zrobi, skoro mam takie hobby :happy: :happy:
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lip 2018 12:42 #616411

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Kasieńko , Jak miło przeczytać, że samopoczucie lepsze i energii oraz chęci wystarcza na uporanie się z codziennymi problemami ... no i że starcza Ci jeszcze czasu na forum. Moje osobiste i subiektywne spostrzeżenie - to przyczyną problemów jest dużo większe, niż możesz udźwignąć obciążenie obowiązkami i odpowiedzialnością. Nie chcę się wymądrzać, ale, jak spotkamy się, to możemy, jak będziesz chciała porozmawiać.
Powiem Ci, że moja piękna (z pierwszego planu)ostróżka od Ciebie jest genetycznie pozbawiona skłonności do mączniaka. Piękne masz róże. Podpowiem, że miałam cudnej urody różę Golden Celebration o ogromnych, a przez to ciężkich kwiatostanach wymagających podwiązywania. Ale nie jest mrozoodporna. Wymaga ochrony na zimę. Moja wymarzła.
A co do skalniaka, to Twój z tymi pięknymi kamolami jest niezwykły i chwasty nie mają tu żadnego znaczenia. Ale przychylam się do sugestii, że bardzo wysokie liliowce i w takiej ilości na pierwszym planie zakłócają jego urokliwość. Jeżeli masz w planach zmiany aranżacyjne, to zostaw je na wiosnę. Zima jest idealnym czasem na planowanie wszelkich ogrodowych zmian. :hearts: :kiss3: :hearts:

Życie na wsi - moje radości i smutki. 28 Lip 2018 16:37 #620017

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa wsparcia.W chwili wolnej pozwolę sobie na pogaduszki . :kiss3:

W ostatnich dniach brak czasu na wszystko. Żniwa rozpoczęły się niespotykanie szybko.Rzepaki młóciliśmy trzy tygodnie przed normalnym terminem,w tej chwili młócimy pszenżyto. Gorąc , przeplatany burzami z mocnym deszczem to pogoda tegorocznych żniw.
Trzy dni temu prawdopodobnie ktoś podpalał pola w okolicy. W tym samym czasie wybuchły cztery pożary. Były one największymi jakie zdarzyły się w czasie kilkunastu lat.
Pożar wybuchł koło naszego pola , Dawid zapiął agregat i z innymi rolnikami pojechali walczyć z ogniem. Baliśmy się , że spłonie najładniejsze zboże przeznaczone na przyszłoroczny zasiew.Pomimo , iż od czasu wcześniejszych podpaleń ubezpieczam zboże od ognia, ale po przejściach z ubezpieczalnią nie wierzę w jakiekolwiek uczciwe podejście ubezpieczyciela. Na szczęście pszenżyto udało się uratować a pamiątką z akcji gaszenia są bąble farby na masce ciągnika.
Wieczorkiem spróbuje wkleić zdjęcie z pożaru, bo teraz coś mi komputer odmawia współpracy - zapewne upał :tongue2:
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2018 16:46 przez Kasionek.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, Anna96, edulkot, zanetatacz, pszczelarz5, CHI

Życie na wsi - moje radości i smutki. 09 Mar 2019 21:45 #647443

  • ekmir
  • ekmir's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 571
  • Otrzymane dziękuję: 326
Kasionek wrote:
Trzy dni temu prawdopodobnie ktoś podpalał pola w okolicy. W tym samym czasie wybuchły cztery pożary. Były one największymi jakie zdarzyły się w czasie kilkunastu lat.
Pożar wybuchł koło naszego pola , Dawid zapiął agregat i z innymi rolnikami pojechali walczyć z ogniem. Baliśmy się , że spłonie najładniejsze zboże przeznaczone na przyszłoroczny zasiew.Pomimo , iż od czasu wcześniejszych podpaleń ubezpieczam zboże od ognia, ale po przejściach z ubezpieczalnią nie wierzę w jakiekolwiek uczciwe podejście ubezpieczyciela. Na szczęście pszenżyto udało się uratować a pamiątką z akcji gaszenia są bąble farby na masce ciągnika.
Wieczorkiem spróbuje wkleić zdjęcie z pożaru, bo teraz coś mi komputer odmawia współpracy - zapewne upał :tongue2:

Pożar :supr3:
Kto jest zdolny do takich zachowań ????

Współczuję.
"Nie trzeba kłaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać, by za drzwiami stały ..."
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 17:28 #746537

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
A to tutaj jest taki piękny ogród no no :coffe: :bravo:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 18:32 #746553

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Bogusiu :hug:
Od jakiegoś czasu zbieram się do kontynuowania opowieści z mojego ogrodu ... Może potrzebowałam jakiegoś impulsu , dobrego słowa aby przemóc tą niemoc, zakopać , schować smutek po bardzo smutnych wydarzeniach w moim życiu i zacząć żyć ,łapiąc każdy dzień...
Ostatnio zmieniany: 03 Lut 2021 18:34 przez Kasionek.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 18:39 #746554

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Kasionku to łap ten impuls :hug: czekamy na opowieści.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Życie na wsi - moje radości i smutki. 03 Lut 2021 18:45 #746555

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7017
  • Otrzymane dziękuję: 25588
:hearts: Lap łap koniecznie :hearts: :garden: :wink2:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.792 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum