Forum Ogrodnicze Oaza

My mieszkamy w dośc gęstej zabudowie i czasem mi przykro, że ogródek taki mały, ale kupowaliśmy w czasie, gdy ziemia była koszmarnie droga
Dlatego tak zapiałam na wieśc o tym, jak super masz działkę położoną

Wiosna u Ciebie już bardzo rozwinięta..chyba z zachodniej Polski nadajesz..

U mnie na prawdziwe oczko miejsca nie wygospodaruję, ale właśnie planuję coś, co nazywam kałużą..zupełnie jak Ty Chciałabym, żeby woda chlupotała po jakiejś niskiej kaskadzie i ptaki żeby miały gdzie nogi pomoczyć- i kiedyś tak będzie na pewno.

Tymczasem pozdrawiam serdecznie

Monika-Sz wrote:

Wychodzi na to, że tylko ja ze wschodniej, u mnie wiosny brak, ziemia ciężka i zimna Nie wiadomo kiedy wszystko Ci tak porosło Jeszcze niedawno miałaś gołe pole Ogródek wygląda już na cały wypełniony. Zauroczyła mnie skrzydlinka, zwykle takich małych nie zauważam, ale to takie cudeńko, że się nie dało. Pokaż jeszcze
Bardzo ładny tytuł wątku

Rabatki jak najbardziej zadbane i wszystko pięknie kwitnie. Na brak cienia nie ma co narzekać, na to zawsze można znaleźć sposób, gorzej kiedy ogród jest zacieniony, wtedy to już jest problem. Ja tam swoją patelnię lubię, mimo że słońce mi nie bardzo służy.
Rośliny czują już wiosnę i wyrywają się do życia, pięknie

Witam wszystkich wieczorową porą, dziś był w miarę ładny dzień po południu pokazało się słoneczko a ja miałam wolny dzień więc troszkę czasu udało mi się spędzić w ogródku i co nieco posprzątać rabaty, ale to tylko mała część dwie największe jeszcze czekają.

Monika u nas działka spora ale już teraz wiem że za mało zostawiliśmy sobie miejsca na ogród i nie wiem czy kiedyś uda mi się namówić M do przesunięcia ogrodzenia. Wiem że działki były i są w cenie i trudno czasami kupić to o czym się marzy ale najważniejsze jest w sumie to że masz ten swój kawałek ogrodu i zieleni wokół domu. Większe oczko mi się marzy, nie wiem jednak czy kiedykolwiek powstanie, narazie cieszę się z mojej kałuży.

Ula je też jestem ze wschodniej części przecież U Ciebie pewnie też juz jakieś zwiastuny wiosny kwitną. Dziś udało mi się troszkę posprzątać w ogródku ale tak jak piszesz ziemia zimna i mokra, jedynie mlecze teraz ładnie się wyrywają. A gdzie Ty tu tą skrzydlinkę wypatrzyłaś? Masz rację wszystko trochę już podrosło ale miejsca to u mnie jeszcze sporo dwie rabaty do wypełnienia i znając życie jeszcze w tym sezonie ich nie skończę.

Iwonko witaj. Staram się dbać o ten mój ogródek choć efekty są różne a i teraz jak pracuję to czasu mniej, ale za to więcej kasy na nowe roślinki... Wiem że dużo cienia na działce to też nie jest dobrze ale mi jak narazie to go brak jakoś bardziej wpadają mi w oko roślinki cieniolubne, ale pomalutku drzewka urosną i będzie cień.

Kilka godzin słoneczka i znów pojawiło się kilka kwiatuszków choć nie za wiele
kwitną iryski żyłkowane







przebiśniegi




pojawiają się pojedyncze krokusiki




dereń jadalny też chce już kwitnąć


pszczółki już dzisiaj pracowały


znalazłam też maleńką pierwszą przylaszczkę


i specjalnie dla Uli skrzydlinka w pąkach

Takie słonko i tyle kwiecia a u mnie siąpało cały dzionek

U mnie mniej więcej podobnie
Cudny ten blado różowy wrzosiec , chyba wywalę kolejne wrzosy i taki sobie dokupię
Pszczółki jeszcze żadnej nie zauważyłam , kto zapyli nasze derenie ?

Majeczko dla mnie wciąż za mało i słonka i kwiatków

Marta u mnie sąsiad ma kilka uli to może dlatego te pszczółki się pojawiły jak tylko słonko wyjrzało, ale jak tylko się zachmurzyło to i pszczoły odleciały. Może zanim derenie rozkwitną na dobre to i pszczoły się pojawią Wrzośca nie musisz kupować on się u mnie ładnie ukorzenia to odkopię Ci kawałek.
zakwitła mi też siewka ciemiernika białego a mamusię tak kret przekopał w lecie że raczej na kwiatki nie mogę liczyć

Iwonko dzisiaj o Tobie myślałam i miałam pytać na Fb ale zapytam w Twoim wątku- czy już powinno być widać sangwinarię.Dzisiaj na kolanach szukałam ale nic u mnie nie widać ani pełnej ani pojedynczej.Jeszcze nie czas na nią?

Jolu a ja wczoraj porządkowałam tą rabatkę gdzie rosną sangwinarie i też o Tobie myślałam i miałam pytać czy już je widać. Moje były w zimie przykryte delikatnie liśćmi i gałązkami i wczoraj już widać było małe kiełki, możliwe że na dniach i Twoje już się pokażą. Ja np w pierwszym roku oglądałam na forum już kwitnące a mojej nie było widać nawet a potem pokazała się nie wiadomo kiedy, to i Twoje się pokażą.

No mam taką nadzieję, może moje rosną w bardziej zacienionym miejscu.
A jeszcze jedno czy już trzeba wysiać rutewkę ?

Dzień dobry Iwonko .Bardzo ładny i zadbany masz ogród I nawet wiosna już do Ciebie zawitała .
Przyjemnie popatrzeć na pierwsze kwiatuszki .Słonka to nawet Ci troszeczkę zazdroszczę .U mnie zaczyna go już brakować .Ale mam to ,co sama posadziłam Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko

Iwonka,u mnie nadal deficyt koloru to sobie popatrzę u ciebie Czy zdjęcie skrzydlinki aktualne?Jest śliczna,posadziłabym u siebie...poszukam
A moje pustynniki żyją,niesamowitą miałam dzisiaj radochę jak zobaczyłam wychodzące kły.Wczoraj podczas porządkowania rabat miałam mały dylemat,w niektórych miejscach wychodzą byliny i cebulowe a ja zupełnie nie pamiętam co tam sadziłam
Szkoda Iwonko,że do Ciebie jednak troszkę daleko...byłoby z kim pogadać i roślinkami się powymieniać
Serdeczności

Kolejny piękny ogród i ciekawe roślinki
Witam i gratuluję

Jolu mam nadzieję że Twoje sangwinarie się pokażą , co zaś do rutewki to nie mam pojęcia kiedy siać ja tylko zebrałam nasionka
Ewa witaj w moim ogródku i dziękuję za miłe słowa pod jego adresem. Wiosennych kwiatuszków to u mnie jeszcze ciągle za mało ale mam nadzieję że przyjdą w końcu te ciepłe i słoneczne dni i będziemy mieś już piękną zieleń i mnóstwo kwiecia. Cienia to u mnie narazie brak ale ma nadzieję że trochę go będę miała.
Jaga to fajnie że Twoje pustynniki żyją teraz tylko będziesz czekać na kwiaty żeby zobaczyć jak zakwitną. Ja mam dwa jeden żółty rośnie u mnie już kilka lat i co roku miał po kilka kwiatów więcej a w tamtym był bardzo marny, choć kiełków mimo wszystko ma kilka za to różowy ma piękne duże kiełki.
Jaga a skąd wiesz że masz do mnie daleko? Napisz z jakiej jesteś miejscowości? Bo faktycznie fajnie jest mieć kogoś zielonozakręconego na tyle blisko żeby się od czasu do czasu spotkać, pogadać i powymieniać roślinkami.
Vera witaj i skromnie dziękuję, zapraszam częściej choć to u Ciebie jest dużo ciekawych roślinek.

Witaj Iwonko, bardzo mi się u Ciebie podoba- przemyślane kolorowe rabaty powiedz mi czy to różowe drzewko na pniu to Tamaryszek? wsadziłam wczoraj u siebie ale bardziej krzaczek a tu chyba jest szczepiony na pniu ciekawe czy jak będę od dołu przycinać i "golić" pień to doprowadzę do takiego drzewka

Witaj Edytko
Dziękuję za miłe słowa ale moje rabaty to do ubiegłego roku całkowita improwizacja, zero przemyśleń. Do tej pory sadziłam wszystko co mi się podobało i tam gdzie było miejsce teraz zaczynam trochę zmieniać a nad nowo powstającymi rabatami już troszkę rozmyślam choć tu bardziej pomaga mi Markita. Tak to drzewko o które pytasz to tamaryszek, on nie jest szczepiony tylko tak uformowany przeze mnie. Tak wyglądał w 2012 roku

Iwonka,pisałaś we wstępie że koło Lublina Ode mnie do Lublina ok.100km.Ja mam do Włodawy 25.Tak więc troszkę daleko,tym bardziej że ja nie zmotoryzowana jestem

Widzę, że pojawił się Iwonko Twój nowy wątek. Jak patrzę na te słoneczne fotki, to aż mi w diłku ściska. Ja chcęęęęę już wiosny .