Forum Ogrodnicze Oaza

Witam wszystkich serdecznie, od dłuższego już czasu podczytuję tu wiele wątków, ale jak do tej pory nie mogłam się zebrać na własny aż do dziś. Część z Was mnie już zna, ale nie wszyscy więc może na początek kilka słów o mnie i moim ogródku. Mam na imię Iwona, mieszkam we własnym domku z ogródkiem w małe miejscowości koło Lublina. Mój ogródek powstaje już od dobrych 7 lat, na początku była to mała rabatka w kąciku gdzie gromadziłam roślinki bo w czasie budowy nie było możliwości tworzenia ogrodu. Rabaty zaczęły powstawać dopiero w 2010 jak już mieszkaliśmy i wszystko wokół było już skończone, niestety przez dłuższy czas były to rabaty bylinowe,prawie w ogóle nie myślałam o drzewkach i krzewach, bo te regularnie dosadzam dopiero od 2 lat. Ogródek słoneczny dlatego że moje miejsce na ziemi znajduje się wśród pól z każdej strony za płotem jest pole a najbliższy sąsiedzki dom jest ok 200-300m dalej, a jak wcześniej pisałam drzew mało i małe to cienia u mnie jak na lekarstwo.Myślę że wystarczy tego ględzenia pokażę Wam kilka zdjęć mojego ogródka z ubiegłego sezonu, a następne będą już nowe i wiosenne.
Zapraszam na krótki spacer po moich niedoskonałych rabatkach





















Na koniec dwie z trzech powstających od tamtego sezonu nowych rabat

Witam Cię gorąco, Iwonko!
Cieszę się, że będziemy mogli oglądać i podziwiać Twój ogród...
Piękne kompozycje, ciekawe elementy, cudne kolory!
Pozdrawiam i czekam na więcej

Ładny ogródek , są skalniaki ładne rabatki i ciekawe kwiatki. Też uwielbiam kamień na rabatach choć czasem sprawia małe problemy przy plewieniu.

Iwonko,ja chciałabym mieć takie "niedoskonałe" rabatki Fajnie się zaczyna.I jesteś moją ziomalką,może nie z sąsiedztwa ale przynajmniej z tego samego województwa.
Serdecznie witam i pozdrawiam

Witam wszystkich moich przemiłych gości Bardzo się ciesze że Wam się u mnie podoba. Miałam nadzieję że dziś będzie ładny i słoneczny dzień, ale niestety to dopiero luty więc nie ma co oczekiwać słońca za to mamy od rana ponury i mokry dzień.
Witaj Agnieszko mój pierwszy gościu cieszę się że jesteś. Dziękuję za miłe słowa na spacery po ogródku serdecznie zapraszam, postaram się często zaglądać i wstawiać świeże fotki, więc myślę że będzie co pooglądać ale żeby od razu podziwiać cudów i pięknych kompozycji jak np w Twoim ogrodzie to u mnie raczej nie zobaczysz.
Piotrek witaj w moich skromnych progach, miłe że Ci się podoba, ja też bardzo lubię kamień i wszelkiego rodzaju naturalne dodatki w ogrodzie choć nie zawsze udaje mi się je sensownie wykorzystać lub wkomponować.
Jaga witaj ziomalko i zapraszam częściej postaram się żeby było po co tu zaglądać ale narazie to niewiele jeszcze kwitnie więc na kolorki trzeba będzie jeszcze chwilkę zaczekać. Czy Ty masz tu swój wątek?
Dla moich przemiłych gości i skrytoczytaczy moja raczkująca wiosna, przebiśniegi to narazie jedyne kwiatki w ogródku







iryski znów powinny ładnie zakwitnąć ale potrzebują kilu ciepłych dni


kokorycz George Baker też zbiera się do kwitnienia


wrzośce zaczynają

sasanka


szafirki


miłek amurski niestety nie zakwitnie


obrazki włoskie


bez czarny Eva ale nie wiem czy to już tegoroczne listki czy akurat te dwa przetrwały zimę

Cześć Iwonka , fajnie, że się udało otworzyć wątek , ja się znowu nie wyrobię , może na tygodniu ...
Cieszę się, że wreszcie będę mogła tutaj oglądać Twoje roślinki i postępy w tworzeniu rabat na bieżąco

Witaj Iwonko Tak na początek chcę Ci pogratulować wątku a mi tak trudno się zdecydować
Ogród juz mi sie podoba , są pustynniki , nachyłki , czosnki , jednym słowem moje klimaty
Pozdrawiam i

Marta ano udało się, jak bym teraz nie otworzyła wątku to w sezonie pewnie znowu zabrakłoby mi czasu a tak mam nadzieję że podołam i będę go w miarę systematycznie prowadzić.Mam też nadzieję że w realu też mnie jeszcze odwiedzisz Teraz ja nadal czekam na Twój wątek
Zuza witaj ja się zbierałam gdzieś od czerwca z otwarciem wątku, więc otwieraj i Ty. Teraz łatwiej zacząć bo w sezonie to znów będzie co robić w ogrodzie plus jeszcze praca i inne obowiązki a jak już będzie wątek to wystarczy jak od czasu do czasu wrzucisz jakieś fotki, a i ja będę mogła zobaczyć jak wygląda Twoje królestwo.

Witaj Iwonko. Bardzo podobają mi się rabatki i zastosowanie kamienia, obiecujące roślinki wiosenne. Będę wpadać na bieżąco.
Pozdrawiam Marzena.

Marzenko witaj miło że Ci się podoba i zapraszam kiedy tylko będziesz miała ochotę.

Iwonka,wątku jeszcze nie mam ale myślę nad nim
Powiedz mi,czy zabezpieczasz jakoś pustynniki przed zimą.Pięknie wyglądają u Ciebie.Ja kupiłam jesienią kilka kłączy,ale nie zabezpieczyłam przed wilgocią,mam nadzieję że przeżyły.
Przebiśniegi Ci kwitną a u mnie jeszcze w pąkach,coś nie śpieszy się do mnie wiosna...

Jaga pierwsze kłącze pustynnika kupiłam jak jeszcze nie znałam forum, ale ma taką grubą encyklopedię roślin i tam wyczytałam że na dno dołka trzeba usypać delikatne wzniesienie z piasku, na tym rozłożyć kłącze jak ośmiornicę i zasypać ziemią i tak też zrobiłam rośnie już u mnie kilka lat a u mnie ziemia jest gliniasta i mokra, ale rabata jest też słoneczna, bo od południa. Jednego roku nie ścinałam przekwitłych kwiatostanów i pustynnik się u mnie wysiał, te siewki nie miały już specjalnie przygotowanej ziemi a rosną i nawet chyba jedna zakwitnie w tym roku. Drugiego kupiłam jako roślinkę w doniczce i posadziłam bez specjalnego przygotowywania w tym torfie w którym rosła. Jeśli nie masz zbyt mokro w tym miejscu gdzie posadziłaś pustynniki to powinny one przetrwać.

Wpadłam i ja podziwiać słoneczny ogródek . U mnie również cienia jak na lekarstwo może zaczerpnę tu inspiracji

Cześć Iwonko

Masz ciekawe rośliny , a rabaty takie uporządkowane ,że hej!
Jeszcze trochę i wszystko zielone pójdzie w górę !

Cześć Iwonko, cieszę się, że jest miejsce do złożenia rewizyty

U nas było podobnie- patelnia na działce, wykrojonej z dawnego pola.. Zaczęłam od posadzenia brzóz, żeby mieć jakiś wyższy punkt
U Ciebie piękne bujne rabaty..jak kolorowo! Oczko wodne widze jest- moje marzenie..Może kiedyś

Z bijącym sercem przeczytałam, jaką macie enklawę..takie odległości do sąsiadów..ahhh.. serdecznie zazdroszczę

Wiosna u Ciebie już solidnie rozpędzona.. ja codziennie zaglądam w cebulowe, co tez u nich słychać..ale z rozpaczą przeczytałam prognozę na nabliższe tygodnie i wiosny nie widać w ogóle..

Witaj, Iwonko, prawie sąsiadko Tytuł wątku jakiś mi taki bliski , choć wolałabym, żeby było zupełnie inaczej
Ja od razu zaczęłam od sadzenia drzew, co nie zmienia faktu, że wciąż mam zbyt słonecznie
Dobrze, że Ty zaczęłaś, bo na naszych piaskach drzewa wcale tak szybko nie rosną, jak byśmy chciały... Bo zakładam, że Ty też byś chciała? Czy nie?
Naprawdę masz już tyle wiosny?
Widzę też, że mam dużą konkurencję w pozyskiwaniu kamieni z okolicznych pól

Słoneczny ogródek brzmi obiecująco i zachęca do zaglądania, wszak tak bardzo brakuje nam teraz słoneczka.
Iwonko będę zaglądać w jego poszukiwaniu i w poszukiwaniu zdjęć ciekawych roślinek, bo zapowiada się na ciekawą kolekcję.

Witaj Wiesiu u mnie słonecznie ale bardzo potrzebuję więcej cienia. Jeśli tylko coś Cię u mnie zainspiruje to zapraszam częściej.
Magda witaj w moim skromnym ogródku. Te uporządkowane rabaty to tylko złudzenie na dodatek ubiegłoroczne, teraz sporo mam do sprzątania po zimie,nawet już jeden dzień spędziłam na wycinaniu suchych roślin i traw ale to kropla w morzu, tyle tej pracy a pogoda i moje przeziębienie nie sprzyjają.
Cześć Moniko miło Cię gościć. Ja niestety nie zaczęłam od sadzenia drzew, no może poza owocowymi ale one są po drugiej stronie domu i tam nie zamierzam się przenosić z ozdobnymi roślinami. Oczko wodne to do końca nie jest oczkiem - ja je nazywam moją kałużą bo o prawdziwym oczku to mogę sobie tylko pomarzyć, ale jakaś namiastka jest.
Co do sąsiadów to faktycznie enklawa, bo przez cztery lata mieszkałam w domku w ciasnej zabudowie i niemiło to wspominam. Sąsiedzi strasznie mnie wkurzali, nie można było wyjść przed dom żeby ktoś tego nie widział jedna sąsiadka w jednym oknie druga sąsiadka w drugim oknie. Najgorsze jednak było to że jak tylko powiesiłam pranie na dworze albo pościel to albo jeden sąsiad rozpalał w piecu albo drugi musiał wtedy wypalać różności pod moim płotem a cały dym szedł akurat tam gdzie pranie, więc na pewno się domyślasz jak się cieszyłam na myśl że nie będę miała sąsiadów za płotem?
O pogodzie to już nic nie napiszę ale może to i lepiej bo w tym miesiącu będę miała dużo pracy więc nie będę się wkurzać że nie mam kiedy popracować w ogródku.
Marta witaj moja prawie sąsiadko. Ja też wolałabym mieć więcej cienia dlatego w tym roku na pewno dosadzę jakieś drzewka i choć u mnie jest glina a nie piasek to one wcale tak szybko na pewno nie urosną. Naprawdę mam już tyle wiosny ale czy to tak dużo, mi ciągle mało. Marta ja kamienie zbieram najczęściej przy swojej drodze jak tylko są jakieś wykopy, ewentualnie po drodze do szkoły czy przedszkola i wyobraź sobie że jutro jadę z wiaderkiem i będę zbierać kamienie po drodze. Widziałam że jak panowie coś kopali to elegancko na poboczu poukładali kamienie na kupeczki więc trzeba je sprzątnąć zanim zrobi to ktoś inny
To jeszcze na dobranoc kilka zdjęć mojej zielonej wiosny
żonkile


wiciokrzew


cebulica


rozchodnik


niektóre tulipanki już są takie


czosnki


pustynnik


jagoda kamczacka


pigwowiec