Forum Ogrodnicze Oaza

A było w warzywniku tak goło


Katalpy zaczynają kwitną" po raz pierwszy


A to donica różności

Pięknie! Widać, że wszystko zadbane i w dobrych rękach

Staram się ogarniać

Lato w pełni, liliowce:






Floksy:


Hortensja, nie pamiętam nazwy:


Różyczka Eden Rose:

Rondo doczekało się ogarnięcia.
Kiedyś było tak wielkie jak widać gołą ziemię i rosły tam ogromne jałowce.


Teraz będą rosły bukszpan jak tło, a przed nimi hortensje odmiana Vanilla Frasse i Gloteria płożąca.



W 2011 r. było takie. 8 lat walki z wysychaniem i obniżaniem gałęzi. Było piękne, ale potem było już bardziej kłopotliwe. Było mi ich żal, ale cóż. Czas na nowe.

A co tam będzie, Lucysiu?
Ja to bym poszła po bandzie i zostawiła takie wielkie koło...zawsze się okazuje, że miejsca przymało.

Już było takie ogromne. Czas na minimalizm
A napisałam pod zdjęciem co posadzone.

Trochę koloru wprowadziła na rondo


Pierwiosnki bordowe z żółtym oczkiem i bratki

Rondo obsadzone, wysypane trawą i pomalowany beton


Warzywnik zyskał skrzynie.

Nadzwyczaj elegancki warzywnik, Lucysiu.

Dzięki Aniu
Jeszcze trochę i będzie pięknie . Taraz to tu trochę zrobione, tam trochę zaczęte. Nie ma mamy żeby zerknęła na małą, a ja się nie rozdwoję

Też mi się bardzo podoba. Przemyślany, z rozmachem, uatrakcyjniony. Nawet bez warzyw prezentuje się świetnie, a co dopiero jak bujną rozsady i zarosną pergole. Swietny!

Trochę wyspany ściółką-trawą

Mam ci ja na podwórku górkę z iglakami i pęcherznicą. Przed nią około metra są posadzone katalpy. Mąż stwierdził że nie da rady tam ciagnikiem wjechać a ręcznej kosiarki nawet nie zamierza odpalać, więc miejscami za katalpą jest wysoki chwast.




I tak sobie pomyślałam żeby tę trzmielinę posadzić ciut z przodu jako żywopłot.
Pomiędzy katalpami piwonie(bo mi się marnują pod iglakiem.)
A za nimi białe hortensje Phantom poprzetykane strzelistymi bylinami typu:naparstnica, pysznogłówka, zebrina, ostróżka.
Najpierw chciałam żeby to była rabata biało-fioletowo-różowa,ale pysznogłówka też się zaraz zmarnuje.

Może ktoś ma propozycje?
Ogólnie coś mogę dokupić, ale generalnie chciałam wykorzystać swoje rośliny. Mam braki w ostróżkach to dokupię.
Widziałam jadąc super bylinę. Ma sztywny podobny pokrój do napastnicy, ale rozeta liści jest z ostro zakończonymi czubka i, nie okrągło jak u naparstnicy. Podobnie kwitnie bo od dołu do góry rozwija drobne niebieskie kwiatki. Jechałam wczoraj to widziałam już zasuszone.

Nowa rabata powstała z lenistwa. Mąż nie chciał odpalać kosiarki i ciąć za katalpami to zrobiłam rabatkę żeby nie było wąskiego paska trawy pomiędzy górką a katalpami


A to moje wyrwane z rowu Krwawnice, które odbijają i mają się coraz lepiej


Rabata będzie oczywiście zageszczona na maxa, ale to z czasem. Będę robić sadzonki i dosadzać. Docelowo będzie pas hortensji Vanilla Freise, pomiędzy nimi Krwawnica, ostróżki, malwy, naparstnice, pysznogłówki. Przed nimi pas peoni przeplatanych różą Rosa rugosa, odmianą mało rozrastającą się. Okolone z przodu żywopłotem z żółtej trzmieliny.
Takie są plany, a jak wyjdzie to zobaczymy. Katalpy zaczynają tracić liście. Jak uschną, lub załatwi je choroba to już nic tam z drzew nie będę sadzić. Mówi się trudno.

I moje rondo. Trochę koleus omdlał, ale to najmocniejsze słońce teraz. W tle nowa rabatka.

Witam się i ja w Twoim wątku będę zaglądać zaznaczam .Juź mnie urzekł ogród ,a warzywnik w skrzyniach cudo
Pozdrawiam cieplutko

Ależ zaniedbałam wątek.
Witaj Bobka
Warzywnika nie ma, rabatek nie ma. Ups. Nadrabiam, powojnik z warzywnika Jan Paweł II, zjechany w maju do ziemi w trakcie przywożenia ziemi do skrzyń. Pięknie odbił i dotarł do półtora metra wys.


Wiciokrzew i trzmieliny przy rabatce różanej


Rabatka od frontu


Rondo z pokrzywą


Warzywnik

I w końcu wiosna