TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 13 Lis 2016 18:13 #510581

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6445
U mnie takie coś z wielkim hukiem latało nad domem kilka dni temu.Jak pisali jest to samolot radiolokacyjny NATO.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 13 Lis 2016 20:25 #510609

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
kaja-popularnie-latajacy radar. Ale nigdy nie lecial tak nisko, ze moglabym policzyc spawy na spodzie!:)

Zycie konia jest ciezkie.... :rotfl1:

IMG_1840.jpg


Wychudzona Babe... ;)

IMG_1733.jpg


Wynedznialy Jerry..

IMG_1731.jpg


i z wystajacymi zebrami Shy :devil1:

IMG_1730.jpg




Korzystaja ze sloneczka i dosc cieplej pogody i plazuja sie :evil:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 13 Lis 2016 20:28 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): malina, aleksandraW

Domek na prerii 14 Lis 2016 00:12 #510644

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Chwale sie-ostrogi zdaly egzamin!! :dance:
Wybralam sie na przejazdzke na Shy, Dave obok truchtal. Shy caly czas trzymala rowne z nim tempo, bez zadnej z mojej strony pomocy. On zwalnial do spaceru, ona tez, on zaczynal biec-ona po jego prawej stronie wyprzedzala go tylko o dlugosc nosa :rotfl1:
Stwierdzilam wiec, ze wyprobuje ja na dluzszym dystansie. Na poczatku nie chciala isc, probowala zawrocic do stada-pare razy lekko kopnelam ja, kon stulil uszy "tak, pani, juz lece!" i potruchtal naprzod :devil1: Przejechalismy wzdluz drogi z duza iloscia samochodow, jadaych kolo 90 km/godz. Nie przeszkadzalo jej,usilowala jedynie co jakis czas uprawiac slalom i isc brzegiem rowu blizej szosy, na co jej nie pozwalalam. Raz wyskoczyla w gore, wyzej niz ten krolik i obie rzucily sie w przeciwne strony :rotfl1:
Za to w drodze powrotnej, wzdluz naszej ulicy...zobaczyla cien siebie i mnie na godzinie dziesiatej. Jak skoczyla bokiem, tak w ciagu sekundy przeskoczyla asfalt i prawie zaryla w ogrodzeniu z drutu kolczastego. Ja utrzymalam sie w siodle cudem,kosztem obtartej skory na prawym nagdagrstku-juz mam imponujacego i puchnacego siniaka, i zlamanego paznokcia. Cale kilkaset metrow kon truchtal z nosem w gorze, fukajac na swoj wlasny cien... :jeez:
Ale to nic, przejechalysmy i przezylysmy! I mysle, ze moze to byc moj ulubiony kon do jazdy, bo ten fokstrot jest baaardzo wygodny :kiss:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, malina, aleksandraW, Florka

Domek na prerii 14 Lis 2016 17:31 #510695

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :flower1:
lista życzeń imponująca! moja córa wczoraj napisała list do mikołaja-nie mam pojęcia co z nią zrobić :club2:
koty sie już odobraziły po myciu?
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 15 Lis 2016 02:17 #510754

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja zaczelam poszukiwania pluszaka najbardziej przypominajacego Oreo-ktory nota bene okazal sie dziewczynka. Jak dobrze, ze imie jest bezplciowe!! :rotfl1:
Odobrazily sie, nawet przychodza sie pomiziac i pomruczec; wiedza w koncu od kogo dostaja puszki z karma i kto sprzata wychodek :devil1:

U nas kolejna noc superpelni. Ksiezyc swieci jak lampa!

DSCN9777-2.jpg


DSCN9766.jpg


Wczoraj wylazl wczesniej, gdy jeszcze bylo jasno

DSCN9773-2.jpg


DSCN9762-2.jpg


Dzisiaj wzielam sie za ogrod. Wywiozlam poscinane galezie i pnie paulowni. Mialam zamiar naladowac sciolke, skoro juz tam bylam, ale byla taka ciemna i smierdzaca plesnia, ze nie zdecydowalam sie. Za to naladowalam pol pickupa kompostujacego nawozu konskiego i rozsypalam po ogrodzie. Zrobilam niewielki uszczerbek w pryzmie, ktora czeka na rozrzucenie :jeez:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Florka

Domek na prerii 15 Lis 2016 21:40 #510872

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ja sie pytam, jak cos zrobic kolo stajni, kiedy Jerry jest w poblizu :angry: :hammer:

Klecze na kawalku metalowego sidingu, zdzieram plastikowa folie. Jerry dmucha mi w kark.Probuje to ignorowac, wtedy zaczyna przednim kopytem uderzac w blache :hammer: Kiedy zignorowalam i to, polozyl kopyto na moim udzie, delikatnie, jak Ralf domagajacy sie kosci :silly:
Nasypalam mu troche zarcia w miche, zeby sie odczepil. Akurat. Po wylizaniu ostatniego ziarenka znowu przyszedl, tym razem kleczalam, wiec zdjal mi but-kroksa z nogi... :jeez: Odebralam zdobycz i odwrocilam sie do niego tylem, kleczac, dalej zdzierajac te cholerna folie.
Wtedy polozyl przednia noge zgieta w kolanie na moim ramieniu i zaczal lizac mi kark.... :crazy:

IMG_1843.jpg


Po kilkukrotnym stanieciu, blacha wyglada jak spod ostrzalu artyleryjskiego, tyle wgiec :whistle: :pinch: . Zaraz po nim przyszly dziewczyny zobaczyc co tu daja...

IMG_1844.jpg

Jak widac z cienia, Jerry stoi za mna i znowu dmucha mi w kark..


Poszlam na przerwe do domu napic sie herbaty... :whistle:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2016 21:46 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Florka, zeberka363

Domek na prerii 16 Lis 2016 00:50 #510887

  • Makowalka
  • Makowalka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 71
  • Otrzymane dziękuję: 55
A Jerry nie poszedł z Tobą napić się herbaty? :coffe: Nie zaprosiłaś go? ;) On taki biedny nie do pary...jak już sobie znalazł dziewczynę, cóż z tego że dziwną dwunożną,(na bezrybiu i rak ryba) to ta go odtrąca. Naucz asystenta podawać narzędzia, może też robić za drabinkę(poćwiczysz elementy woltyżerki). Wiem, łatwo mi żartować z Twojej sytuacji, ale też mam pomocnika- psiego natręta.

Odnośnie listy prezentów córki mogę napisać, że zazdroszczę. Kupujesz jedną fajną rzecz z listy i z głowy. U mnie jest odwrotnie. Chodzę za dzieciakami i dopytuję co by chcieli, o czym marzą...a oni NIC nie chcą. No i co wtedy zrobić? Słodycze odpadają, bo "dieta", na zabawki za duzi, ubrania mają a swoim wyglądem się nie interesują(ma być wygodnie), muzyka i książki eee, sami se zapiratują co chcą prędzej niż dotrze do sklepu, księgarni. Narzędzia do uprawiania hobby mają. No normalnie nic... :dazed:
Czym mniejsze dziecko, tym łatwiej.

Na twoich zdjęciach widzę, że przy sąsiednich domach rosną drzewa, całkiem spore. Czy wszyscy mają systemy nawadniające, czy jednak jest pula roślin tolerancyjnych z których można zakomponować "obejście" bez energo/surowcochłonnego podlewania ?
Magda
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 16 Lis 2016 02:56 #510889

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Te drzewa to w wiekszosci jalowce Juniperus deppeana (texastreeplanting.tamu.edu/Display_Onetree.aspx?tid=42), ktore sa przystosowane do suszy. Dostaja tyle wody, ile ukradna trawnikowi :lol: Posadzone byly w latach 70tych przez sasiadow.
Sasiedzi maja podziemny system spryskiwaczy, plus przy duzej suszy wlaczaja spryskiwacz-traktorek podrozujacy wzdluz weza, taki:

traktorek.jpg




Moj pomocnik potrafi raczej wyciagac narzedzia ze skrzynki i rozrzucac wokol, ewentualnie z kieszeni. I upuszcza na ziemie :whistle:

Drzewa lisciaste to zwykle topole (Populus deltoides), dab wirginijski, akacja (Acacia greggii var. wrightii), lagerstremia w roznych kolorach i wielkosciach (crape myrtle, pl.wikipedia.org/wiki/Lagerstremia) , wiaz Ulmus americana (texastreeplanting.tamu.edu/Display_Onetree.aspx?tid=99), ostrokrzewy, sweetgum (en.wikipedia.org/wiki/Liquidambar_styraciflua), glediczja trojcierniowa rosnie wszedzie i jest traktowana jak chwast.
Na Wyzynach w zasadzie natywna jest tylko trawa preriowa, pozniej z osadnikami przyszly krzewy mesquite, bo potrzebowali budulca na ogrodzenia dla stad bydla i do palenia w piecu. Inne drzewa przezywaja tutaj tylko dzieki podlewaniu lub sa w naturalnych zaglebieniach terenu (roznego rodzaju kaniony), gdzie gromadzi sie woda opadowa. Mozna rozpoznac gdzie kiedys byl dom-tam stoja uschniete drzewa.

A co do prezentu to szukam pluszaka przypominajacego Oreo :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2016 03:11 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Florka, Makowalka

Domek na prerii 18 Lis 2016 00:10 #511173

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No i sie znowu zalatwilam :hammer:
Ostatnie dni byly sloneczne, cieple i bezwietzrne, wiec zdecydowalam, ze idealny czas na polozenie nastepnych kawalkow sidingu-najgorsze sa szczyty, bo blache musze wycinac pod kat, a potem balansowac na drabinie. No i wlasnie tym wlazeniem i zlazeniem po drabinie znowu zalatwilam biodro :hammer:

IMG_1845.jpg


IMG_1846.jpg


Ta linia w poprzek to listwa, ktora bedzie kierowac wode dalej od przyszlego dachu, bo w nastepnym roku chce wybudowac przylegajaca do stajni przybudowke na sprzet jezdziecki. Po lewej stronie widac, jak wyglada nad kawalkiem daszku nad nowa przybudowka. Polozylam tez naroznik, widoczny po prawej stronie stajni, oslaniajacy od deszczu-i drapania sie Jerrego o wystajace brzegi blachy :angry:

Jerry niestety znowu ma ochwat. Po wizycie kowalki w piatek, ktora przyciela mu kopyta i to sporo, bo jakies 1,5 cm, biedak ledwie chodzi. Nawet nie chce przyjsc na karmienie, musze do niego zanosic miske. I jestem zla na siebie ze jej pozwolilam, ale pozostale dwa konie przycina bardzo dobrze! Najwyrazniej nie ma doswiadczenia z ochwatowcami. Pojutrze mamy wizyte u weta, a na razie zalozylam mu specjalne buty dla koni majacych problemy z nogami-po urazach, ochwacie itp, tylko na padok, nie do jazdy (niektore buty sa do jazdy, gdy konie maja cienkie podeszwy).

DSCN9779-2.jpg


Latwo sie zakladaja, bo mozna tylna czesc kompletnie odgiac, sa miekkie. W srodku maja wyjmowalna wkladke gumowa, by amortyzowac nacisk przy chodzeniu i staniu-konie ochwatowe czesto stoja w charakterystycznej pozycji, wyciagajac przednie nogi do przodu, jak kot przy przeciaganiu sie, w ten sposob staraja sie odciazyc bolace nogi.

IMG_1853.jpg


IMG_1854.jpg


IMG_1856.jpg


IMG_1859.jpg


dzis jest tak wietrznie, ze glowe urywa. Nie dalo sie robic nic na dworze, wiec w garazu sobie majsterkowalam-z resztek zbudowalam dzielone drzwi do stajni, ktore beda u gory-bede mogla otwierac oba lub jedno skrzydlo, zaleznie od potrzeby. Ocieplilam reszta styropianu (strona wewnetrzna. Musze niestety dokupic sklejke na pokrycie tej strony, zeby zabezpieczyc od koni. Zamykaja sie z zakladka, ktora bedzie powstrzymywala przeciagi i konie od otwierania sobie samemu :P

IMG_1860.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Florka

Domek na prerii 18 Lis 2016 19:52 #511288

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
zdrówka!!!
fajne kapcie ;)
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 18 Lis 2016 20:13 #511291

  • Florka
  • Florka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 185
  • Otrzymane dziękuję: 290
Diano, utul ode mnie Jerry'ego :)- współczuję Wam obojgu. Jest fenomenalnym, z tego co piszesz Pomocnikiem, może jeszcze trochę nie ogarnia tematu, ale widać, że bardzo się stara... Mój M. też rozrzuca/porzuca narzędzia (potem nikt nie może ich odnaleźć i zaczynają się nerwy) - to czego oczekiwać po Koniowatym? Co prawda, mój M.kapci mi nie zdejmuje - ale co to zmienia? ;).
Kuruj się i opiekuj się sobą. Wciąż chylę czoła przed Twoimi umiejętnościami ( już chyba tarzam się po teksańskim piachu w swojej czołobitności ). Nie dogonię Cię...
Śpij spokojnie.

PS. Kapciuszki, rzeczywiście śliczne i wyglądają na mega-wygodne.
_________________________
Pozdrawiam, Beata
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2016 20:16 przez Florka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Lis 2016 15:05 #511377

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Ochwat prawdopodobnie ma z paszy. Jedną z częstszych przyczyn pojawienia się ochwatu może być fakt karmienia koni paszą zawierającą węglowodany niestrukturalne (skrobia, pektyny, fruktany).

Normalne ilości są przetwarzane w jelicie cienkim, jednak nadmiar ich może powodować, że cukry te przedostają się do jelita grubego, tam fermentują i dają objawy zatrucia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 19 Lis 2016 19:12 #511406

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Cypryda, czyli dobrze by było gdyby Jerry była na samym sianie?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Lis 2016 19:26 #511408

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
na samym sianie to by była z niego chuda szkapa a nie piękny umięśniony koń-a może się mylę :think:
moje byki na samym sianie by nie pociągnęły....
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Lis 2016 19:59 #511413

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Pytam bo moje są na sianie plus po jednej miarce owsa na ... łeb ;)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2016 20:03 przez mosewa.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 19 Lis 2016 22:10 #511438

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Tak, Praktycznie on nie ma ruchu. Przecież dzikie konie owsa nie jedzą i chude nie są. Ale świeża młoda trawa tez może zaszkodzić i trzeba ostrożnie wypasać. Żeby zwiększyć ruch można w różnych miejscach rozwiesić siatki z małymi oczkami z sianem żeby musiał chodzić, to tzw. padok Paradise. konie.rancho-stokrotka.pl/2010/01/21/paddock-paradise/
Na wsi konie często miewały ochwat w wolne od pracy dni, zima, kiedy dostawały normalną porcję owsa a ruchu nie miały. Prymitywne konie, koniki polskie hodowane dziko nie dostają owsa, tylko trawa, zimą dokarmiane sa sianem. Można zresztą porozmawiać z weterynarzem ale specjalista od koni bo inni to mogą się nie znać.

www.magwet.pl/mw_online/articles/17645
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2016 22:26 przez Cypryda.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 21 Lis 2016 00:58 #511546

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
W sobote bylismy u weta. Zrobic zdjecie rentgenowskie obu tylnych kopyt-tragedia, kosc zrotowana tak, ze wyglada jak baletnica stojaca na paluszkach, czubek kosci jest o pare mm od przebicia podeszwy. Pani kowalka tak go pieknie zestrugala, ze pobzyla sie wiekszosci czesci podeszwy, a nie ruszyla sedna problemu.
To sa przykladowe zdjecia z netu, bo nie dostalismy wydruku, ogladalismy tylko na ekranie kompa.
Biala linia zaznaczone jest , jak ona przyciela, na dlugi pazur (znaczy przod kopyta), a powinna zrobic jak pokazuje linia czerwona, czyli powoli przywracac kosc do bardziej naturalnego polozenia:

Tak wygladaja kopyta teraz, nawet bardziej zrotowane niz te na zdjeciu, podeszwy prawie nie ma:
hoof-x-ray.jpg


Tak mi przyciela. Biala linia zaznaczone jest , jak ona przyciela, na dlugi pazur (znaczy przod kopyta), a powinna zrobic jak pokazuje linia czerwona, czyli powoli przywracac kosc do bardziej naturalnego polozenia:

hoof2.jpg


Tak mniej wiecej powinny wygladac:

Hoof3.jpeg


Tak wiec wet ostro przycial przod kopyta, bo w tej chwili caly ciezar na nim sie wlasnie opieral, powodujac bol.

IMG_1870.jpg


IMG_1873.jpg


Mam zalecenie, by trzymac go w boskie, jesli jest mokro i ograniczyc pasze tresciwe. On juz ma duzo ograniczona ilosc paszy-w ciagu ostatnich dwoch miesiecy znowu schudl jakies 30 kg, w sumie od poczatku ochwatu pare miesiecy temu z 1250 funtow do 1115, w grubej derce zimowej, ktora wazy z 20 funtow.
Ale mam mocne postanowienie, ze bede starac sie dawac mu 2% wagi konia w sianie, czyli ok 22 funtow (11 kilo dziennie), w dwoch porcjach-rano i wieczorem. Do tego dostal srodek przeciwzapalny w pascie do pyska, do podawania przez tydzien.
Dzis chodzil normalnie, chociaz buty troche jednak go wkurzaja, bo stara sie wyzej podniesc nogi, jak na pokazie ;)

Wczoraj reszte dnia spedzil na swojej polowce padoku, dzis wypuscilam na pastwisko-trawa dawno wyjedzona, ale zeby troche sie poruszal. Chodzi tyle, ile chce, nikt go do ruchu nie zmusza.

A w nocy byly pierwsze przymrozki! Liscie paulowni sczernialy, uschly i opadly. Hosty przypominaja zolte kupki lisci...

IMG_1864.jpg


Pieknie przebarwil sie klonik palmowy

IMG_1861.jpg


IMG_1862.jpg


IMG_1863.jpg


Wiekszosc klonow potracila juz liscie. Cyprysnik blotny czesciowo zrudzial

IMG_1865.jpg


IMG_1866.jpg


A weigela "Ghost" bieleje na tle iglakow

IMG_1867.jpg


W nastepny czwartek mamy swieto dziekczynnienia. Zostalismy zaproszeni do znajomych w LUbbock-on Amerykanin, ona Chinka- a ja mam zamiar zrobic i przywiezc pielmieni :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 21 Lis 2016 01:11 przez planta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, zeberka363

Domek na prerii 22 Lis 2016 21:01 #511811

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Nasz pierwszy zbior orzechow pekanowych! Tak wygladaja dojrzale na drzewie-kiedy otoczka wysycha i peka na czubku, czesto rozchylajac sie jak platki lilii

IMG_1882.jpg


IMG_1885.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37, malina, aleksandraW, Florka, zeberka363


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.835 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum