Forum Ogrodnicze Oaza

Juz wczoraj jakby odpuscilo. Caly wieczor sobotni smarowalam sie bengayem z przodu z i tylu, starajac sie rozkurczyc skurczone bolem miesnie. W niedziele juz przestal bolec w plecach, dzis poruszam sie praktycznie normalnie, jedynym wspomnieniem po upiornym bolu sa zakwasy.
Bede dzwonic do gina. On byl moim chirurgiem, kiedy odkryl problemy z prawym jajnikiem, wypisz wymaluj, to co mam teraz. Wprawdzie po operacji byla druga-bo powstaly zrosty w jelitach, trace o wewnetrzna scienke kosci biodrowej-mozecie sobie wyobrazic to uczucie, bol zeba to pikus.
Ale chyba przyjdzie sie rozstac i z tym kawalkiem mojej kobiecosci, po czym przejde nezasluzone klimakterium. Juz sie ciesze. To takie wybieranie mniejszego zla

Wmiedzyczasei musialam wyprodukowac kostium elfa dla corki, ktora we wtorek gra w szkolnym przedstawieniu Poprosilam meza wczesniej, zeby kupil kawalek kartonu, zielony filc i cos na obrzeze-wybral czarno-zlota wstazke z materialu, do tego dokupic czerwone polyskujace zlotymi drobinkami legginsy i zielona, tania bluzke. No i klej do materialu. Uzylam tez starej bialej koszulki, zeby wyciac ja w zabki, jak kazdy znajacy sie na modzie elf nosi Na brzegi zabkow uzylam tasiemki do prezentow, przyklejonej tym klejem do tkanin.
Po okolo godzinie stroj byl gotowy:



Corka nie mogla sie oprzec , by nie przymierzyc, jak tylko klej wysechl




Niby nieduzo pracy, ale czulam sie jakbym pracowala w kopalni, pozostaly wiec czas spedzilam w lozku, w towarzystwie

Maz w czasie mojego chorowania jako tako ogarnac stajnie, ale ilosc na padoku na ziemi go przerosla. Tak wiec wlasnie lyknelam przeciwbolowa i poszlam zbierac. Cztery taczki pozniej juz wygladalo jak powinno, czysto i schludnie. Ponapelnialam siatki na siano, wiaderka na wode w stajni i teraz ciesze sie zasluzona herbata

Oj widzę, że na nudę nie narzekasz. Diagnozował się któryś z Lekarzy w kierunku endometriozy?

I woszem, kiedy co miesiac ladowalam z upiornym bolem brzucha w szpitalach.
Ale tu w Stanach mialam zapalenie prawego jajnika-te same objawy minus bol nerki. Ginekolog zdecydowal ze najlepszym i jedenym w zasadzie rozwiazaniem bedzie usuniecie. Po czym odbyla sie operacja, a kiedy z niej wydobrzalam, okzalao sie ze mam takie zrosty na jelitach, ze niezbedna jest kolejna operacja.
No i teraz boje sie, ze znowu uzna, ze trzeba bedzie ciachnac ostatni jajnik. Jestem do niego bardzo przywiazana. Nie chce klimakterium!!!!

Nie chcę być "złym prorokiem" , ale Twój opis z jelitami i adneksektomią trochę w tym kierunku wyrokuje. Poszukaj dobrego Ginekologa, który zajmuje się diagnozowaniem i leczeniem endometriozy.
Wiem,że nie jest to łatwe ,nawet w Stanach.

Biotit-mialam laparotomie-hysterektomie, jesli juz uscislamy .
Nie chce do gina, bole sie...nie mam czasu na lezenie w lozku...

Wieczorny widok przez kuchenne okno



Z rubryki rady cioci Planyt;
Dave: nie opuscilem jeszcze pracy bo zadzwonil dr C i musial ze mna pogadac (a propos spozniania sie na kolecje juz prawie godzine).
Ciocia Dobra Rada; To, ze dr C chce z Toba tak duzo i czesto rozmawiac, stanowi podstawe do szczesliwego i trwalego zwiazku. Tylko nie idz za szybko do lozka, bo pomysli ze jestes latwy!
Dave: .....

Wniosek: nie spodziewaj sie wspolczucia o poznym wychodzeniu z pracy od kobiety, ktora kolejny raz podgrzewa kolacje...

Brrr...wlasnie wrocilam z karmienia koni. Zimno i wietrznie, wilgoc w powietrzu, tylko sniegu nie ma. Konie zaderkowane i jest im cieplo, ale mi w kurtce nie-do-konca-zimowej i czapeczce sie zmarzlo Musze tez dorobic sie porzadnych butow zimowych, bo mam tylko kowbojki nad kostke!A one sa zdecydowanie nieocieplane ..

Siedze teraz i planuje menu. Zamierzam zrobic golabki z ryzem i miesem-ukochana potrawe meza, a z resztek glowek bigos, zawiesity i pol na pol z miesem . Tutaj nie mozna dostac porzadnej kapusty-glowki sa male i z kazdej glowki mozna maksymalnie zdjac kilkanascie lisci, skutkiem czego polowa glowki mi zostaje. A jesli zuzyje w postaci bigosu, bede miec wiecej jadla na siweta. Ceiakwe tez, jak na bigos zareaguja Chinka i Amerykanin, znajomi, z ktorymi spedzilismy swieto dziekczynienia i umowilismy sie na powtorke z Bozym Narodzeniem.

A moze zaszalec i uzyc egzotycznej mieszanki ryzu, ktora kupilam jakies pol roku temu i nie mialam pojecia do czego uzyc?
W miezance, jak pisza, jest ryz brazowy dlugoziarnisty, slodki ryz brazowy, ryz dziki (ktory ryzem nie jest), pelnoziarnisty ryz Wehani i pelnoziarnisty czarny ryz japonski...






Mysle jaki rodzaj bigosu zrobic-Amerykanie w wiekszosci brzydza sie kapusty kiszonej jako "zepsutej'. Moj slubny mimo ze niedlugo bedzie juz 10 lat razem, dalej nie moze sie do niej zmusic. Przegladam ksiazki, a tam przepisy na bigos z normalnej kapusty, wloskiej kapusty, kapusty z winem, kapusty pol na pol z kiszona, bigosu z samej kiszonej i mam dylematy. Moze ktos mi poradzi i da sprawdzony przepis? Prosze! Na dodatek wlasnie skonczylam rozmowe z mama, ktora doradzila ugotowac suszonego grochu i uzyc do zageszczenia bigosu, zamiast zasmazki. To do bigosu daje sie zasmazke? jestem skolowana...

Czekam tez na obiecane suszone grzyby od mamy z Polski, zeby zrobic pierogow z kapusta i grzybami. Nie zmartwie sie, jesli tylko ja bede je jesc . Uwielbiam je, a rzadko robie, bo sa pracochlonne.

I jak co roku dylemat, co jeszcze przyrzadzic, co mozna ugotowac na swieta? tak, zeby wszystkie trzy nacje mogly sprobowac?

Wlasnei wrocilam ze sklepu. Dostalam ostatnie cztery glowki kapusty!
A do bigosu wedzone nozki wieprzowe, wedzone indycze skrzydelka, mam kawal odmrazajacej sie wieprzowiny z lopatki, kupilam paczke okrawkow wedzonego bekonu (za 1 kg okrawkow place mniej niz za kilka deko ladnie ulozonych plasterkow ), mam opakowanie tzw polskiej kielbasy (ile wieprzowej z nazwy kielbasy w Polsce robi sie z dodatkiem kurczaka i indyka, huh? ), tak wiec mam juz skladniki do golabkow i do bigosu.

Proponuje umieszczanie swoich ulubionych przepisow. Moderatorka chyba nas nie wytnie, a innym tez przydadza sie takie sciagi i porownania roznych wersji!

zrób po prostu ze słodkiej kapusty, z dodatkami, jak do bigosu i będzie git

nasze menu świąteczne (ograniczamy się, a i tak zostaje): barszcz czerwony z uszkami (uszka robi pani), pierogi z kapustą (też pani), schab ze śliwką i morelą, sałatka owocowa z winem i przyprawami, sałatka jarzynowa, piernik (już ustawiony), czarne ciasto teściowej i jej drożdżowe

przy czym ja nie robię nic, tj ubieram choinkę i nakrywam stół, resztę mąż i teściowa

Ja ponieważ przy domu zawsze dziesiątki lat była kwaszarnia kapusty.Podobno była dobra pół miasta sie zaopatrywało, ale mnie od samego zapachu robi się niedobrze, robię bigos ze słodkiej kapusty z pomidorami(sosem pomidorowym). Tyle samo cebuli co resztek wędlin, mięsa,pokroić, podsmażyć na oleju dodać do tego pod koniec smażenia poszatkowanej podgotowanej kapusty . ( kapusty wagowo tyle ile wazy cebula + wędlina)Dusić to podlewając woda z gotowania kapusty. Gdy już wszystko będzie miękkie dodać sos pomidorowy (ile? tu trzeba próbować, bo sosy, dipy sa rożne i każdy ma inny smak) Ja daje swoje piekielne salsy więc całość jest ostra..

Z ryżem koniecznie zaszalej, zrób risotto z pieczarkami albo z warzywami i serem, z owocami morza, kurczakiem... Łatwe i efektowne danie. Potrafisz przyrządzić? Jak nie, to służę przepisem

U nas obowiązkowo jest barszcz z czerwonych buraczków z grzybami. W Wigilię jemy go z uszkami, a następnego dnia z pasztecikami.

Z tym ryzem to wlasnie mam problem, bo Lan, Chinka, okazala sie smakoszem ryzu i boje sie troche probowac ryzowych potraw na niej. Gadalysmy o naszych ulubionych i mniej lubianych daniach, opowiedzialam ze jako dziecko musialam jesc ryz rozgotowany na mleku, z cukrem lub dzemem. Zebyscie widzieli jej zdegustowana mine!!!

Ja zrobilam podobna, jak dowiedzialam sie ze pikluje sama rozne warzywa, w wielkim sloju w kuchni, a jej ulubionym jest rzodkiew biala . Piklowana...

Ale przepis bardzo poprosze!!

W tej chwili dusza mi sie golabki w wolnowarze, trzy glowki pokroilam cienko do bigosu i w tej chwili obgotowuje, dodam sloikk obgotowanej kiszonej, zagotowalam trzy opakowania podgrzybkow.

Barszcz probuje tradycyjnie zrobic co roku, czysty lub z uszkami. Maz stara sie nawet nie patrzec, bo wg niego taka rzecz jest niejadalna. W przeciwienstwie do uszek, ktore lubi, ale z maslem

Najgorsze, ze moj poiekarnik dalej nie podlaczony-ile to juz mija, trzy lata? Wiec nie moge nic upiec. Moge sprobowac cos na bazie maku w maszynie do chleba, ale to wszystko czym dysponuje

Plantuś czerwone buraczki to wprost kopalnia zdrowia Zawierają betacyjany, związki te pełnią ważną rolę w profilaktyce nowotworowej, są antyoksydantami, zapobiegają nadciśnieniu i chorobom serca.
Buraki to też naturalna viagra W burakach występuje betaina, związek chemiczny, który stosuje się w leczeniu depresji. Buraki zawierają o też tryptofan, który „relaksuje umysł” i daje poczucie zadowolenia. A na dodatek już w starożytności Rzymianie używali buraki jako afrodyzjak. Polecam zatem barszczyk z odrobiną gałki muszkatołowej Do tego parę listków laurowych i ziela angielskiego Może mąż się skusi

Na risotto potrzeba:

- oliwa
- cebula, 1,2 ząbki czosnku
- ryż arborio, garść na osobę
- niepełna szklanka białego, wytrawnego wina
- ponad litr bulionu, opcjonalnie kostka rosołowa
- dodatek główny (owoce morza, pieczarki, warzywa itp.
- kawałek twardego sera
- peperoncino (max 3 szt.)

Na głęboką patelnię wlewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, po dobrej chwili dodajemy rozgnieciony czosnek.
Cebula z czosnkiem powinna się zeszklić, w żadnym razie nie zrumienić. Spalony czosnek dyskwalifikuje kolejne czynności.

Wrzucamy ryż, po garści na osobę, mieszamy i czekamy aż wchłonie oliwę.

Wlewamy wino, ważny moment, powinno odparować z potrawy zanim dolejemy bulion.

Dodajemy gorący bulion, im bardziej esencjonalny tym lepiej. Ja gotuję wcześniej na dużej ilości warzyw korzeniowych.
Jeżeli nie mamy bulionu, trzeba dać kostkę rosołową.

Wrzucamy główny dodatek, jeżeli miałyby być to pieczarki, to proponuję je wcześniej zblanszować, chodzi o to aby nie zabarwiły ryżu na brunatno- wygląda wtedy mało apetycznie.

Dodajemy peperoncino, ja daję w całości, a po skończonym gotowaniu wyjmuję. Uprzedzam gości, jeśli nie wyłowię wszystkich. Przypadkowo połknięte niemile zakłócają posiłek
Jeżeli dodaliśmy kostkę rosołową, to już nie solimy. Jeżeli robimy risotto z owocami morza dodajemy obrany ze skórki pomidor. Dodać można oliwki, kapary, co tam nam pasuje.

Gotujemy do miękkości ryżu, w razie potrzeby dolewając bulionu, albo wrzącej wody. Ilość płynu uzależniona jest od ilości ryżu na patelni i jego możliwości wchłaniania, arborio potrzebuje więcej.
Gotowe risotto powinno mieć taką pół gęstą konsystencję.

Na talerzach posypać startym, dobrym serem

Smacznego

No to szykujemy sie do ataku zimy:
"Issued by the National Weather Service
en-US SPECIAL WEATHER STATEMENT UNTIL 10PM CST WED ...AN ARCTIC COLD FRONT WILL BRING THE COLDEST TEMPERATURES OF SEASON TO THE PANHANDLES TONIGHT THROUGH THURSDAY MORNING... AN ARCTIC AIRMASS WILL SETTLE OVER THE PANHANDLES BEHIND A STRONG COLD FRONT THIS EVENING INTO THURSDAY. NORTHERLY WINDS ARE EXPECTED TO INCREASE AS THE COLD FRONT MOVES THROUGH WEDNESDAY AFTERNOON. WHILE A FEW FLURRIES AND SOME VERY LIGHT FREEZING DRIZZLE IS POSSIBLE WEDNESDAY AFTERNOON THROUGH THURSDAY MORNING...THE MAIN STORY IS THE VERY COLD CONDITIONS. TEMPERATURES WILL QUICKLY DROP GOING INTO WEDNESDAY NIGHT AS HIGH PRESSURE BEGINS TO BUILD INTO THE AREA. LOWS WILL DROP INTO THE SINGLE DIGITS IN THE WESTERN OKLAHOMA PANHANDLE WITH TEENS IN THE SOUTHEASTERN TEXAS PANHANDLE. TAKE ACTION TO ENSURE PETS AND LIVESTOCK ARE ABLE TO SHELTER FROM THE COLD. FOR MORE DETAILS VISIT OUR WEB PAGE AT WWW.WEATHER.GOV/AMA/. ALSO FOLLOW US ON TWITTER AND FACEBOOK @NWSAMARILLO. WARD

Zapowiadaja nagly spadek temperatury z marznacym deszczem. Poszlam wyczyscic padok, stajnie i zalozyc najcieplejsze ubrania na konie.
Jerry ubrany zostal w kaptur z lycry z misiem od srodka, zakrywajacy kark i klatke piersiowa. Na to najcieplejsza derka jaka mamy, 450 g, oslaniajaca tez brzuch specjalna klapa.
Na Shy zalozylam podobny kaptur, plus derke polarowa..



A na to ciepla derke zimowa z doczepianym kapturem na kark.







Babe ma sredniej grubosci derke (nie mamy trzeciej supercieplej), na to zalozylam ocieplany kaptur. Wyglada jak kon rycerski



Zastanawiam sie nad narzuceniem na wierzch dodatkowej lekkiej derki. Zobaczymy wieczorem.
W tej chwili uzupelniamm wode w pojemniku dla koni, pompa podgrzewajaca wlaczona, zeby nie zamarzlo. I znowu jetsem ze wszystkim sama, bo maz jedzie do Kolorado. TZn jesli nie zamkna drogi (tak, drogi sa doslownie zamykane barierami w przypadkach bardzo zlej pogody).

A tak to wyglada, jak sie zapomni wylaczyc automatyczne podlewanie przy temperaturach w nocy ponizej zera



Moja corka na scenie szkolnej

pięknych wdzianek konie sie dorobiły
sople imponujące
córcia widać z występu zadowolona