Forum Ogrodnicze Oaza

O widzisz kochana, o tych komarach też nie pomyślałam. A nienawidzę ich.
Komunikacja miejska dojeżdża. Do przystanku jest ok 300 metrów.
Działka jest drugą, położoną najbliżej bramy głównej.
W każdym razie się zdecydowałam

Stare altanki budowano i w granicach działki sąsiada. Ja mam obok taką która stoi od płotu metr... no i przecież nie każe sąsiadowi jej teraz rozbierać. Często można też spotkać takie, gdzie altanki na dwóch działkach są połączone jedną ścianą co w dawnych czasach pozwalało oszczędzić koszty. Obecnie przy budowie nowej będzie trzeba trzymać się przepisów. Eeeee 200m2 warzywnika to mało? mój miał z 60 i jednego roku ważyłem ile zebrałem kg to samych ogórków doliczyłem 70kg papryk ponad 20kg gdzie po suszeniu miałem na 3lata, pomidorów 30kg i stwierdziłem, że więcej nie ma co prowadzić zapisków bo jest ich nadmiar nie do zagospodarowania.

Tam gdzie jest stowarzyszenie każdy buduje jak chce.To samo z sadzeniem żywopłotów,drzew itp. Na działkach PZD obowiązuje regulamin,a na tych drugich nie ma czegoś takiego.

Paula skoro pojawiasz się na forum to może w końcu odpowiesz mi dlaczego mimo przekazania nasion na aukcję w której wzięłam udział, do tej pory nie otrzymałam tych nasion.
Tu już nawet nie chodzi o same nasiona ale o fakt, że pisałaś mi W STYCZNIU TEGO ROKU że przepraszasz i że wyślesz - do dnia dzisiejszego jest cisza z Twojej strony, nawet nie raczysz odpisać na pw .
Przepraszam ale musiałam tu napisać bo Twoje podejście jest nieuczciwe.

Marzenka, mogę Cię prosić jedynie o wybaczenie. Nie mam usprawiedliwienia dla mojego gapiostwa. Miałam bardzo teidny rok. I dużo na głowie.
Obiecuję w tym tygodniu wysłać nasiona z nadmiarem. Proszę Cię również o nr konta na priv. Zwrócę Ci pieniążki które wplacalas charytatywnie.

Paula tu nie chodzi o pieniądze wpłacone na los pokrzywdzonego Popcorna - ja zawsze, w miarę możliwości pomagałam, pomagam i będę pomagać zwierzakom, bo dla mnie to priorytet.
Tylko bardzo mi przykro, że po raz kolejny słowa nie dotrzymałaś, bo dokładnie to samo pisałaś mi w styczniu tego roku, więc sama rozumiesz. Strasznie mi przykro ,że musiałam się uciec do napisania takiej wiadomości na publicznym wątku. Mimo wszystko życzę Ci jak najlepiej ☺

Marzenka, rozumiem Twoje emocje naprawdę zasłużyłam na to by się na mnie wkurzyc.
Tym razem słowa dotrzymam.

Napisz może co ciekawego dzieje się w sprawie Twojej nowej działki. Masz jakieś zdjęcia i plany na sezon 2020?

Przemku, jutro wieczorem zdam relacje

Przepraszam, że nie piszę. Ale.. radość z działki narazie zawieszam

Paula przykro mi, zaglądaj tu czasem -to pomoże chociaż troszkę

Marzenko, Pauli czy Tobie ma to pomóc?