Forum Ogrodnicze Oaza

Nic nie chcę mówić ale nie odzywać się od pażdziernika do kwietnia to nic tylko

Dołączam się do Tomka

Ups... i oberwałam ,
ale zapewniam Was moi mili panowie, że spacerowałam po Oazie lecz bezszelestnie.

Tak jak powyżej pochwaliłam się,że dostałam w prezencie clematisy, tak teraz muszę pożalić się, że jeden z nich chyba choruje
na uwiąd. Podlałam go rozcieńczonym nadmanganianem potasu, lecz nie wiem czy owa kąpiel uratuje powojnik.
Roślina wygląda jakby więdła np: z braku wody (może jutro wstawię fotkę).
Wiem, że Nati tez ma problem z chorującym clematisem.

Oto fotka clematisa (więdnącego).

Witaj Danuto.
Widzę, że naprawiłaś aparat fot.
A na poważnie to pięknie kwitną Ci kwiaty.


Ps. W załączniku hosta.

Marku,
zauważ, że powojnik na pierwszej fotce, ten po środku kwitnie, ale nie wytwarza pędów (nie rośnie). Nie wiem dlaczego.





Cieszę się, że hosta przyjęła się i rośnie, choć przeżyła szok

Może Ci przemarzł trochę i teraz nie ma "siły" kwitnąć i rosnąć?
Po tej dziwnej zimie niemal wszystkie rośliny zachowują się "nienormalnie"
Mam nadzieję, że po kolejnej wszystko wróci do normy

Nabyłam go tej wiosny. Kwitnie, tylko nie rośnie,lecz uzbroiłam się w cierpliwość i czekam.

Bądź dobrej myśli, rośliny (jak zauważyłem ) mają bardzo dużą chęć do życia

Danusiu!...jestem z rewizytą. Z ogromnym zainteresowaniem prześledziłam od początku Twoje zmagania z ogródeczkiem.Jestem pełna uznania dla Twojego zaangazowania i tak wielkiego serca dla roślinek. Ktoś wcześniej już pisał,że ogród to nie tylko siedlisko pięknych roślin...aby roślinki zaszczycały nas swoim pięknem, musimy wkładać w ich pielęgnację wiele serca. Tobie tego nie brakuje...zatem efekty, wierzę, będą rewelacyjne.Będę Twoim stałym gościem ...raz skrytocichaczem" , w miarę posiadanego czasu...ujawnię się.Pozdrawiam serdecznie!

Bogusiu,tak masz rację, dla roślin trzeba mieć wielkie serducho. Wiesz, będę nieskromna i powiem, że jestem dumna z moich kwiatów-kwiatuszków i wszystkich roślin, one sycą moje oczy oraz duszę. Uwielbiam patrzeć jak z dnia na dzień pięknieją. Żałuję tylko, że nie mogę mieć więcej miejsca dla roślin.
Bogusiu,zapraszam do mnie często.Ja też najczęściej przeglądam różne wątki po cichutku i podziwiam, podziwiam, podziwiam...
i myślę ""też tak bym chciała""

Witaj Danuto
Chyba masz dużo pracy w ogródku bo nic nie piszesz?
Hosta od Ciebie zaczyna ostro przyrastać

Marku, PW.

Witaj Danusiu ,pięknie Ci się wszystko zmienia w ogrodzie ,jestem pod wrażeniem
Masz dużo kamieni ,co ja uwielbiam ,a hosty masz piękne .Niech no tylko to wszystko urośnie

Lato minęło i pozostały tylko wspomnienia. Oto kilka fotek z mojego ogródeczka, który cieszył moje oko oraz serce.

Teraz już jesień. Roślinki szykują się do zimowego snu, a mnie jest smutno z tego powodu.