Forum Ogrodnicze Oaza

Zebrało się mi na wspomnienia, trochę piwonii z 2012r.

Beatko cudne piwonie
A jak nazywa się ta lawendowa na 2 zdjęciu?

Miło,że jesteś Ubiegłej jesieni zakupiłam kilka odmian piwonii ale w tym roku nie dałam im zakwitnąć,na sprawdzenie czy mam to co zamawiałam muszę poczekać do przeszłego lata.W tym roku wiosną kupiłam żółtą piwonię, ciekawa jestem czy naprawdę będzie żółta

Margolka wrote:
Miło mi ze Ci się Małgosiu podobają, więcej ładnych kwitło w tym roku ale ten czas mi uciekł.

Tą odmianę mam kilka lat, to Dr Aleksander Fleming.

Romciu, gdzie kupowałaś żółtą ?

Zagapiłam się i nie zdążę kupić sadzonek traw, trzeba poczekać do wiosny,
to kilka moich strojnisi ogrodu.

Poznaję rozplenicę - a ta druga jak ma na imię?

Małgosiu , to trzcinnik ostrokwiatowy "Karl Foerster" (łac. Calamagrostis acutiflora), ozdobny cały rok i bardzo wytrzymały na mrozy.

Teraz wspominam piękno astrów wieloletnich, są niedoceniane szczególnie te letnie.

Miłe takie wspomnienia. Może masz ich więcej?

Krysiu, lubię swój ogród jesienią, astry, trawy, klonik, dają niezapomniany urok.
To ujęcia z września i pażdziernika:

Wcale się nie dziwię,że lubisz swój ogród jesienią.Jest piękny.

Witam kolorowo jeszcze w twoim ogrodzie i bardzo ładne masz trawy ja mam tylko trawę pampasową zasianą w zeszłym roku a na tą zimę zostaje w ogródku ,mam nadzieję że nie zmarznie i przyszłym roku zakwitnie

Witaj Beatko
Piękny jest Twój ogród.
Ja nie mam szczeęścia do piwonii. Dwie z kupionych na wiosnę zdechły. Reszta jakoś się trzyma. W desperacji kupiłam na wyprzedaży jesienią z upustem 80% .

A co to za piękna błękitna chmura za dalią?

Wiesiu, to jeszcze jedna bylna z astrów- aster sercolistny, odmiana Ideal.
Jest sporo astrów kwitnących równocześnie z marcinkami a wyglądająće całkiem inaczej,

Tu na tle hortensji.

Porządki już zrobione, pozostało oglądać zdjęcia z minionego sezonu.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny .

Tomek, ja też kupiłam trawę pampasową , zostawiłam ją w doniczce i wstawiłam do piwnicy.
Planuję ze w przyszłym roku warto wstawic ją do wiadra z ziemią i niech rośnie.


Madziu, piwonie warto kupić ze sprawdzonego żródła. Mnie tez poginęły i to cenne botaniczne przez 'podtopy' w ogrodzie zimą i wiosną.

Roma , dziękuję, ogród ma takie rośliny ze jest ciekawy latem i jesienią.

Już wspomniałam potraciłam niektóre piwonie botaniczne szczegółnie i odbywa się zbieranie od nowa.


paeona mlokosewitsch















p. daurica-



p. veitchii


]mieszaniec p.wittmanniana i p. lactiflora

Beata, wszystkie piwonie są takie wrażliwe na nadmierną wilgoć w podłożu czy tylko odmiany botaniczne? Współczuję strat i chyba powinnam się cieszyć, że mam raczej przepuszczalną ziemię...
Świetna sesyjka z piwoniami botanicznymi, mają tak pięknie wybarwione liście, że te opóźnienia w kwitnieniu nie są tak dotkliwe Młokosiewicza najpiękniejsza...
Patrzę na te liście veitchii i upewniam się, że ja taką mam od kilku lat... Zakwitła mi tylko dwa razy... Różowy kwiat o pomarszczonych płatkach, lekko zwisający... Czemu mi nie kwitnie regularnie?